Zagranica zobaczyła Marsz Miliona Serc. "Milion ludzi odnalazło głos innej Polski"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Milion ludzi na ulicach to milion powodów, by pytać, co dzieje się w Polsce. Polska polityka wzbudziła zainteresowanie światowych mediów już w ostatnich tygodniach za sprawą kontrowersyjnej strategii politycznej rządu - by z sąsiadów robić przeciwników. Morze biało-czerwonych i unijnych flag, które zalało stolicę Polski, to obraz, który jest dowodem, że wielka część Polaków takiej polityce podziałów odważnie się sprzeciwia.

Brytyjski kanał BBC News niemal w każdym niedzielnym serwisie informacyjnym pokazywał to, co dzieje się na ulicach Warszawy. Brytyjski nadawca publiczny na miejsce wysłał nie tylko swoją reporterkę. Transmitował też wystąpienie Donalda Tuska, które rozpoczęło marsz.

Tego, czego nie zabrakło w niedzielę na antenie BBC, na próżno było jednak szukać w polskiej telewizji rządowej, na co zwróciły uwagę nawet zagraniczne media. "Kontrolowana przez państwo telewizja w większości ignorowała to wydarzenie i zamiast tego transmitowała przedwyborczą konwencję rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość", "PiS bagatelizowało także skalę marszu opozycji, który może być największy w historii Polski" - zauważają zagraniczne portale.

Ignorowanie blisko miliona ludzi na ulicach Warszawy przez prorządowe media to nie wszystko. Zagraniczni dziennikarze zwracają uwagę na retorykę telewizji publicznej i polityków obozu władzy, pisząc o kpinach i ośmieszaniu wspierających opozycję demonstrantów. "Przywódcy PiS zorganizowali własną konwencję w Katowicach. My nie potrzebujemy papierowych serduszek. My mamy serca bijące dla Polski - oświadczyła była premier Beata Szydło, kpiąc z symbolu marszu opozycji" - przekazał francuski portal Les Echos.

ZOBACZ WIĘCEJ: Zagraniczne media wracają do sporu na linii Warszawa-Kijów. "Wybory zbliżają się wielkimi krokami, a głosy rolników są kluczowe"

Marszowi Miliona Serc - który "The New York Times" określił jako "największy przejaw nastrojów antyrządowych od czasu zgromadzeń Solidarności w latach 80." - dużo miejsca poświęciły za to media amerykańskie, na czele z telewizją CNN, która do skomentowania wydarzeń w Warszawie zaprosiła Jana Cieńskiego - dziennikarza POLITICO i wieloletniego korespondenta zachodnich mediów w Polsce. Amerykańska stacja podkreśliła, że październikowe wybory w Polsce mogą zadecydować o jej przyszłości w Europie, bo ścierają się z w nich ze sobą dwie różne wizje państwa. Jak przekonuje CNN, są to bardziej nacjonalistyczna, skierowana do wewnątrz, antyimigracyjna wizja PiS kontra liberalny, proeuropejski rząd prezentowany przez PO Tuska.

Międzynarodowy rozgłos

Niedzielnej demonstracji na ulicach polskiej stolicy nie przegapiły też media niemieckie. Deutsche Welle pisze o pokazie siły opozycji i zwraca uwagę, że spośród tysięcy banerów i papierowych serc uwagę przyciągała szczególnie jedna grupa demonstrantów. "W tłumie wyróżniali się uczestnicy w rudowłosych perukach. W ten sposób reagowali na obelgi ze strony polityków PiS, którzy pogardliwie zniesławiali Tuska jako "ryżego i wrednego"" - donosi Deutsche Welle. "Die Welt" przypomniał, że w ostatnim czasie o rządzącej partii było głośnie głównie w kontekście pogarszających się relacji z Ukrainą i skandalu wizowego, ale zarzutów wobec PiS-u jest więcej. "Krytycy zarzucają prawicowo-nacjonalistycznej partii podważanie instytucji demokratycznych, a zwłaszcza wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Coraz bardziej ograniczane są także prawa kobiet i mniejszości" - wylicza "Die Welt".

Francuski dziennik "Le Parisien" opisuje niedzielny marsz jako poważny cios zadany polskiemu rządowi przez opozycję, a "Le Monde" mówi o sukcesie Donalda Tuska, któremu udało się zmobilizować blisko milion rodaków do wyjścia na ulicę - dwa tygodnie przez wyborami. Wiele miejsca roli kobiet w niedzielnym marszu poświęcił jeden z największych opiniotwórczych dzienników we Włoszech. "To, co można było wczoraj zobaczyć w Warszawie, jest prawdopodobnie najwierniejszym odzwierciedleniem zbiorowego poczucia pojednania jako braku nienawiści i przemocy. Na zatłoczonych ulicach wokół Pałacu Kultury i Nauki milion ludzi odnalazło głos innej Polski, otwartej na prawa kobiet, migrantów, społeczności LGBT" - przekazuje "La Stampa". Dziennikarze gazety, podsumowując warszawski marsz, przyznali, że "dawno nie oddychano w tych stronach tak lekkim powietrzem".

Autorka/Autor:Angelika Maj

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Fakty o Świecie

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS