Wybory 2023. Polonia wywalczyła więcej komisji za granicą, ale wciąż się obawia o swoje głosy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24
Wybory 2023. Polonia wywalczyła więcej komisji za granicą, ale wciąż się obawia o swoje głosy
Wybory 2023. Polonia wywalczyła więcej komisji za granicą, ale wciąż się obawia o swoje głosy
Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Wybory 2023. Polonia wywalczyła więcej komisji za granicą, ale wciąż się obawia o swoje głosyJustyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS

To walka, która trwa od wielu miesięcy i w końcu zaczęła przynosić jakieś skutki. Jednak o pełnym spokoju nie ma mowy. Polonia od dawna - wspólnie z przychylnymi sobie aktywistami - zabiega o jak najlepsze warunki do głosowania i pewność, że jej głosy będą policzone.

Polonia się organizuje i wyjątkowo interesuje nadchodzącymi wyborami. - Jest bardzo duże zaangażowanie ze strony Polaków - potwierdza Anna Sieprawska Troili, koordynatorka akcji "Polonia głosuje we Włoszech".

Tylu obwodów do głosowania na całym świecie jeszcze nie było. W 92 państwach będzie ich 402 - o 82 więcej w porównaniu do wyborów parlamentarnych z 2019 roku. To efekt presji środowisk polonijnych na Ministerstwo Spraw Zagranicznych. - Wciąż są miejsca, gdzie te wybory będą zagrożone, ale bez wątpienia, w porównaniu z wcześniejszymi zapowiedziami MSZ, mówiącymi o tym, że będzie 360 komisji, czyli zaledwie o 40 więcej, to jest to nasz wspólny sukces - podkreśla Robert Tyszkiewicz, przewodniczący sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą.

Czytaj także: Jak głosować za granicą? Ważne terminy przed wyborami

Najwięcej obwodowych komisji wyborczych powstanie w państwach, w których przebywa największa liczba Polaków, czyli w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Główne obawy związane z wyborami za granicą pozostają aktualne i dotyczą 24-godzinnego ograniczenia czasowego na przeliczenie głosów.

- Przede wszystkim martwimy się tymi problemami z policzeniem głosów. Nadal jest wielkie ryzyko, że będą takie komisje na świecie, nie będzie ich prawdopodobnie dużo, ale będą, w których 24-godzinny limit na policzenie głosów będzie realnym zagrożeniem i takie komisje mogą się nie wyrobić - zwraca uwagę Kamil Arendt, działacz polonijny, członek zarządu KOD UK. - Zagrożenie było i wciąż jest. 24 godziny po zakończeniu głosowania. Tym niemniej przy 42 komisjach jestem zdania, że damy radę - komentuje Maciej Kowalski, działacz społeczny, Koordynator Obywatelskiej Kontroli Wyborów w Niemczech.

Wybory 2023. Głosowanie za granicą. Można się zapisać do określonego lokalu wyborczego
Wybory 2023. Głosowanie za granicą. Można się zapisać do określonego lokalu wyborczegoMaciej Woroch/Fakty TVN

Wracają do Polski na wybory

W obawie jednak, że liczenie głosów będzie utrudnione, część osób zdecyduje się specjalnie na wybory przyjechać do Polski. - Sporo osób się wybiera do Polski, żeby mieć pewność, że ich głosy nie przepadną - informuje Monika Szewczuk, koordynatorka akcji "Polonia głosuje w Islandii", redaktorka portalu icelandnews.pl.

Propozycje zorganizowanych wyjazdów pojawiły się we Włoszech. - Dość dużo Polaków organizuje się już z przelotami do Warszawy. Bardzo dużo Polaków organizuje się również transportem lądowym. Każdy z nas po prostu boi się, że jego głos po prostu będzie nieważny - wskazuje koordynatorka akcji "Polonia głosuje we Włoszech".

We Francji powstało pięć komisji, czyli więcej niż przed czterema laty. To sukces, jak mówią tamtejsi koordynatorzy, choć oczekiwania były większe i na mapie kraju nadal pozostaje wiele białych plam. - Mogłoby być tych komisji troszkę więcej, ponieważ mamy bardzo fajnie obstawione krańce Francji, czyli północ, południe, wschód i zachód, natomiast w centralnej Francji właściwie nie ma komisji - zwraca uwagę Dagmara Caignec, koordynatorka wyborów we Francji.

Hermeliński: Polonia przestała darzyć władzę sympatią. Musiała zostać ukarana
Hermeliński: Polonia przestała darzyć władzę sympatią. Musiała zostać ukaranaTVN24

Działacze polonijni w wielu krajach na własną rękę organizują też kampanie profrekwencyjne i informacyjne. - My tutaj współpracujemy generalnie jako Polonia, będziemy namawiać i pomagać w rejestracji chociażby - informuje z Irlandii Katarzyna Kaczor z organizacji Polonia Głosuje.

Niektórzy mają żal, że nie zadbały o to państwowe instytucje. - Będziemy również odpowiadać na pytania, a tych jest sporo od wyborców, Polaków za granicą. Brakuje jakiejś inicjatywy ze strony Państwowej Komisji Wyborczej czy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, jakiegoś serwisu, infolinii - wskazuje Maciej Kowalski, koordynator Obywatelskiej Kontroli Wyborów w Niemczech.

Zobacz również: Wybory wraz z referendum. Co trzeba wiedzieć, by dobrze zagłosować

Aby oddać głos za granicą, należy się zarejestrować. Można to zrobić przez internet. Rejestracja ruszyła 15 września, a wnioski można składać do 10 października.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

To nie deszczówka czy woda z rzeki zalewa domy, budynki i ulice. To często skażony chemicznie i biologicznie muł, szlam zmieszany ze ściekami z kanalizacji, olejami czy benzyną. Kontakt z tą cieczą może być niebezpieczny. Trzeba używać kaloszy i rękawic, a nawet zapakowaną żywność trzeba wyrzucić.

Należy unikać kontaktu z wodą powodziową. Zamoczona żywność, nawet zapakowana, jest do wyrzucenia

Należy unikać kontaktu z wodą powodziową. Zamoczona żywność, nawet zapakowana, jest do wyrzucenia

Źródło:
Fakty TVN

Kodeks pracy chwilowo nie obowiązuje. Bywa, że pracują całą dobę - jedzą, odpoczywają czy śpią, gdy sytuacja jest pod kontrolą albo gdy ma ich kto zastąpić. Policjanci, strażacy i żołnierze dają z siebie wszystko, by ratować życie, zdrowie i dobytek powodzian. Na medale i nagrody przyjdzie czas, ale podziękowań nigdy za wiele.

Zawodowcy i ochotnicy na pierwszej linii dają z siebie wszystko. "Nie śpimy już od sześciu dni"

Zawodowcy i ochotnicy na pierwszej linii dają z siebie wszystko. "Nie śpimy już od sześciu dni"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Procedury mają być maksymalnie uproszczone, a biurokracja ograniczona do minimum. Premier punktuje i urzędników, i samorządowców. Przypomina, by byli wśród ludzi. Słuchali i informowali, na jakie pieniądze mogą liczyć, gdzie mają się zgłaszać, jakie dokumenty przedstawiać. Zebraliśmy komplet takich podstawowych informacji.

Pomoc dla powodzian. Na jakie pieniądze można liczyć i gdzie się zgłaszać?

Pomoc dla powodzian. Na jakie pieniądze można liczyć i gdzie się zgłaszać?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Śpiwory, żywność, woda, a także łopaty, agregaty. Wszystko, co potrzebne na zalanych terenach, by przetrwać, posprzątać i odbudowywać. Pomoc, także ta finansowa, organizowana jest w całym kraju i przez różne instytucje. Niestety, zdarzają się oszustwa. Policja mówi o namierzonych 30 fałszywych zbiórkach na powodzian, a może być ich więcej. Komu zatem zaufać, na co zwrócić uwagę, by nie dać się wykorzystać naciągaczom?

Na rzecz powodzian są organizowane liczne zbiórki. Należy uważać na oszustów

Na rzecz powodzian są organizowane liczne zbiórki. Należy uważać na oszustów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

Wśród miast, które najbardziej ucierpiały podczas powodzi, są Kłodzko oraz Głuchołazy. - Jeżeli będzie pomoc z Unii lub od rządu, to w ciągu pięciu, sześciu lat będziemy w stanie zniwelować to, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Michał Piszko, burmistrz Kłodzka. Burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz opowiadał, że w niedzielę miasto zostało podzielone na dwie części.

"Pięć, sześć lat na zniwelowanie tego, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda"

"Pięć, sześć lat na zniwelowanie tego, co w ciągu pięciu, sześciu godzin zniszczyła woda"

Źródło:
TVN24

To cios w serce rosyjskiej ofensywy. Eksplozje wywołały dosłownie trzęsienie ziemi, ale Rosjanie też atakują celnie, niszcząc ukraińską infrastrukturę. Tymczasem ukraińskie firmy coraz częściej zatrudniają kobiety, żeby uzupełnić wakaty w zawodach zazwyczaj wykonywanych przez mężczyzn.

Ukraina zaatakowała dronami magazyn amunicji w obwodzie twerskim. "Osiągnęliśmy wielką rzecz"

Ukraina zaatakowała dronami magazyn amunicji w obwodzie twerskim. "Osiągnęliśmy wielką rzecz"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Najpierw eksplodowały pagery członków Hezbollahu, potem ich krótkofalówki. Ludzie w Libanie masowo zaczęli pozbywać się urządzeń elektronicznych. Zniknęły one też z większości sklepów.

W Libanie wybuchła panika. Minister obrony Izraela: rozpoczynamy nowy etap wojny

W Libanie wybuchła panika. Minister obrony Izraela: rozpoczynamy nowy etap wojny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

We wtorek w Libanie doszło do masowych eksplozji pagerów. Urządzenia do komunikacji wykorzystywali członkowie Hezbollahu. Zginęło co najmniej 12 osób, a blisko 3 tysiące zostało rannych. Hezbollah uważa, że stoi za tym Izrael. Właściciel marki z Tajwanu twierdzi, że to nie jego firma wyprodukowała te urządzenia. Licencjobiorcą jest firma z Węgier.

Pagery członków Hezbollahu eksplodowały. Trop prowadzi do Budapesztu, węgierska opozycja chce śledztwa

Pagery członków Hezbollahu eksplodowały. Trop prowadzi do Budapesztu, węgierska opozycja chce śledztwa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS