W Syrii jest więzienie dla żon i dzieci wojowników ISIS. Chłopcy są przenoszeni, jak skończą 12 lat

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
W Syrii jest więzienie dla żon i dzieci wojowników ISIS. Chłopcy są przenoszeni, jak skończą 12 lat
W Syrii jest więzienie dla żon i dzieci wojowników ISIS. Chłopcy są przenoszeni, jak skończą 12 lat
Clarissa Ward/CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS
W Syrii jest więzienie dla żon i dzieci wojowników ISIS. Chłopcy są przenoszeni, jak skończą 12 latClarissa Ward/CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

W gigantycznym więzieniu dla kobiet i dzieci w północnej Syrii bez procesu i wyroku przetrzymywane są przez lata żony wojowników tak zwanego Państwa Islamskiego razem z dziećmi. Zamknięte, odizolowane w trudnych warunkach, tylko się radykalizują. Dlatego ich synowie, kiedy skończą 12 lat, są im odbierani i zamykani w innym ośrodku - takim, który ma ich integrować ze społeczeństwem.

Obóz al-Hol na północy Syrii to ogromne więzienie dla kobiet i dzieci schwytanych po pokonaniu ISIS. Pięć lat po upadku kalifatu ideologia terrorystów nadal tam żyje. Władze ostrzegają, że to tykająca bomba zegarowa. Mieszka tam ponad 40 000 osób. W najniebezpieczniejszej części mieszka około 6 000 obcokrajowców.

Dziennikarze CNN jako pierwsi zostali wpuszczeni do tego więzienia, zarządzanego przez Stany Zjednoczone i Syryjskie Siły Demokratyczne. Przetrzymywane tam kobiety pochodzą z ponad 60 krajów.

Kilka z nich podnosi prawe kciuki do kamer, co jest symbolem solidarności z Państwem Islamskim.

Gdy chłopcy skończą 12 lat, są zabierani

Jedna z zapytanych kobiet twierdzi, że nie żałuje dołączenia do ISIS. Skarży się, że warunki w obozie są straszne. - Nawet wśród wrogów kobiety i dzieci powinny być odpowiednio traktowane - zwraca uwagę.

Większość mieszkańców to dzieci, które znalazły się tu nie z własnej winy. Organizacja Narodów Zjednoczonych nazwała to miejsce plamą na sumieniu ludzkości. To więzienie, w którym kobiety i dzieci przetrzymywane są bez sądu i wyroku.

Grupa kobiet w pewnym momencie zatrzymała dziennikarzy CNN z gorącą prośbą. Syn jednej kobiety został aresztowany, próbując uciec z obozu. Kobieta zapytała, czy może odzyskać swojego syna, który jest w więzieniu i ma 10 lat. Gdy chłopcy skończą 12 lat, są zabierani.

To niepokojąca historia, którą dziennikarze słyszą raz za razem. Syryjskie Siły Demokratyczne twierdzą, że ich polityką jest oddzielanie chłopców w wieku dojrzewania, ponieważ są radykalizowani przez swoje matki.

Nastolatkowie mają być indoktrynowani i żenieni

Syryjskie siły pozyskały film z sesji szkoleniowej dla dzieci w obozie. Władze obozu twierdzą, że młodzi nastolatkowie są żenieni, aby tworzyć następne pokolenie bojowników ISIS, co - jak mówią - może tłumaczyć około 60 narodzin każdego miesiąca.

Tak wygląda miejsce, do którego trafiają niektórzy z zabranych chłopców - to ośrodek integracyjny Orkesz. Warunki są tam znacznie lepsze niż w obozach, ale są tylko 154 łóżka i wszystkie są zajęte.

Shamil Chakar dorastał w Kolonii w Niemczech, dopóki jego rodzice nie zabrali rodziny do stolicy ISIS, Rakki. Odłamek, który trafił go w głowę, spowodował, że Shamil ma problemy z pamięcią.

W Racce Shamil mieszkał w obozie ze swoją matką i rodzeństwem. Kilka lat temu siły bezpieczeństwa wtargnęły do ich namiotu w środku nocy.

- Przyszedł człowiek i mnie podniósł, związał mi ręce za plecami. Moja mama krzyczała. Powiedziała: "zostaw go". Nie chciałem z nimi iść. Popchnął mnie, mówiąc: "załóż swoje buty". Nie założyłem. Potem mnie uderzył - opowiada Shamil.

CZYTAJ TAKŻE: Terroryzm znów zapuka do bram Europy? O tym regionie niemal się nie mówi

Celem ośrodków ma być integracja ze społeczeństwem

Chłopiec o imieniu Islam pochodzi z Dagestanu w Rosji i jest jednym z najmłodszych mieszkańców ośrodka. Mówi, że ma zaledwie 12 lat. Jest tutaj od około trzech, czterech miesięcy. Został zabrany matce. Nawet nie wie, jakie nosi nazwisko.

Organizacje broniące praw człowieka twierdzą, że separacje są zatrważającym naruszeniem prawa międzynarodowego.

Dowódca Syryjskich Sił Demokratycznych broni tej polityki. - Zamiast potępiać to, co robimy, i nazywać to naruszeniem praw człowieka, te organizacje powinny nam pomóc w naszym programie, który prowadzimy od lat, aby zintegrować te dzieci - komentuje generał Mazloum Abdi.

Częścią problemu wydaje się być to, że kiedy ci chłopcy skończą 18 lat, nie mają dokąd pójść. Niektórzy z nich lądują dlatego w więzieniu.

- To nie jest polityka, którą stosujemy, aby wsadzać ich do więzienia w wieku 18 lat. Rzeczywistość polega na tym, że celem jest ich reintegracja ze społeczeństwem - mówi Mazloum Abdi.

OGLĄDAJ W TVN24 GO: Syria. Kraj uzależniony od captagonu

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Cynizm i draństwo zarzucił prezydent Andrzej Duda rządowi Donalda Tuska. Z kolei rząd zarzuca prezydentowi, że walnie przyczynił się do psucia państwa i za nic miał konstytucję. W niedzielę Andrzej Duda poparł kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, chociaż kilka miesięcy temu twierdził, że prezydent "nie jest od udzielania oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów".

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Ukrainie rozpoczęły się pierwsze od lat prace związane z ekshumacją ofiar rzezi wołyńskiej. To efekt zabiegów polskiej dyplomacji. Chodzi o prawdę historyczną i godny pochówek.

W Ukrainie, w Puźnikach, rozpoczęły się prace przed ekshumacją ofiar rzezi wołyńskiej

W Ukrainie, w Puźnikach, rozpoczęły się prace przed ekshumacją ofiar rzezi wołyńskiej

Źródło:
Fakty TVN

Ministerstwo Kultury wzywa ojca Tadeusza Rydzyka, by albo zwrócił 210 milinów złotych, albo przekazał państwu prywatną działkę w Toruniu, na której za państwowe pieniądze zbudował Muzeum Pamięć i Tożsamość. Pieniądze przyznał Fundacji Lux Veritatis poprzedni minister kultury. Jego następczyni uznała, że wydawanie milionów na budowę na prywatnej działce to niegospodarność. Dlatego grozi sądem.

Ministerstwo Kultury domaga się od fundacji ojca Rydzyka zwrotu 210 milionów złotych albo działki

Ministerstwo Kultury domaga się od fundacji ojca Rydzyka zwrotu 210 milionów złotych albo działki

Źródło:
Fakty TVN

Badania przesiewowe w Polsce są coraz bardziej popularne - na przykład w kierunku wykrywania nowotworów piersi, szyjki macicy czy prostaty. Są też badania, o których prawie nikt nie wie, że można się na nie zgłosić, albo nawet przetestować się samemu - dotyczą problemów psychicznych.

Obecne czasy nie sprzyjają zdrowiu psychicznemu. Dlatego warto badać się pod tym kątem

Obecne czasy nie sprzyjają zdrowiu psychicznemu. Dlatego warto badać się pod tym kątem

Źródło:
Fakty TVN

Ministerstwo Obrony Narodowej wróciło z projektem dobrowolnych i bezpłatnych szkoleń wojskowych "Trenuj z wojskiem". W sobotę ochotnicy ćwiczyli w różnych jednostkach w kraju, w tym w Opolu i we Wrocławiu. Zainteresowanie było tak duże, że potrzebna była lista rezerwowa.

"Trenuj z wojskiem". Chętnych na szkolenia wojskowe jest więcej niż miejsc. Także kobiety są zainteresowane

"Trenuj z wojskiem". Chętnych na szkolenia wojskowe jest więcej niż miejsc. Także kobiety są zainteresowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Marcin Romanowski został pozbawiony uposażenia posła po ucieczce na Węgry. Teraz ma nową pracę. Postawiono go na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności. To znak, że premier Węgier Viktor Orban nie tylko udzielił azylu posłowi PiS, ale chce go wykorzystać. Polscy politycy komentują tę sytuację. Piotr Kaleta, również poseł PiS zasugerował nawet, że były wiceminister sprawiedliwości może utworzyć polski rząd na uchodźstwie. Politycy koalicji rządzącej uważają, że premier Węgier wykorzystuje Marcina Romanowskiego do swoich celów.

Poseł PiS: Marcin Romanowski być może będzie tworzył polski rząd na uchodźstwie

Poseł PiS: Marcin Romanowski być może będzie tworzył polski rząd na uchodźstwie

Źródło:
Fakty TVN

Przez ostatnie półtora roku papież Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy. Zapewniał o swojej modlitwie i błogosławił wiernych. Potępiał izraelskie ataki, a jednocześnie krytykował antysemityzm i wzywał do uwolnienia porwanych przez Hamas zakładników. W czasie homilii wielkanocnej po raz ostatni wezwał do pełnego zawieszenia broni.

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS