Światowe media komentują decyzję Rady Polityki Pieniężnej o dużej obniżce stóp procentowych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"To jak strzał z bazooki" - tak obniżkę stóp procentowych w Polsce komentuje agencja Bloomberg. O zaskakującej decyzji piszą też inne media ekonomiczne na świecie, zastanawiając się, jak wpłynie to na sytuację gospodarczą Polski, zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów.

Agencja Bloomberg porównuje gwałtowność ruchu NBP do "strzału z bazooki". Associated Press pisze, że nagła obniżka stóp procentowych "wzbudziła obawy, że bank centralny wkracza do polityki, by pomóc populistycznej partii rządzącej przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w przyszłym miesiącu". Zagraniczna prasa gospodarcza pisze o "szokującej decyzji" i polityce całkowicie odmiennej od innych państw regionu.

Walka z inflacją a zbliżające się wybory
Walka z inflacją a zbliżające się wyboryTVN24

Czeska taktyka

- Spójrzmy na Czechów. To jest bardzo ważne porównanie. To jest społeczeństwo, od którego możemy się dużo nauczyć. Czeskie społeczeństwo oczekuje od banku centralnego niskiej inflacji i stabilnego kursu. Boi się przedwczesnych obniżek stóp procentowych. I tak postępują tam bankierzy centralni. Wydaje mi sie, że Czesi troszeczkę patrzą dalej niż my. Pamiętajmy, że są od nas bogatsi i bardziej rozwinięci. I warto się od nich uczyć - mówi Rafał Benecki, główny ekonomista ING. Szef banku centralnego Czech Aleš Michl w jednym z wywiadów stwierdził , że nawet nie myśli o obniżce stóp procentowych, bo "niska inflacja jest fundamentem funkcjonującej w zdrowy sposób gospodarki oraz wzajemnego zaufania między ludźmi i firmami". Aleš Michl, w odróżnieniu od szefa NBP, jest skłonny przyznać, że inflacja w jego kraju to nie tylko wina wojny. "Dwie trzecie zeszłorocznej inflacji pochodziło z importu(...) Teraz to już jest inna historia. Celem jest uniknięcie wlewania nadmiernych ilości gotówki w gospodarkę" - stwierdził.

Im niższe stopy procentowe, tym do gospodarki wlewa się więcej pieniądza, co zwiększa inflację. Rozstrzał pomiędzy polityką polskiego i czeskiego banku centralnego jest porażający. Czesi już w lipcu zeszli z inflacją poniżej 9 procent. Mimo to ich główna stopa procentowa jest wciąż wyższa od polskiej. - Widać, że oni z największą determinacją walczą z inflacją. Mają największą świadomość, że inflacja po prostu niszczy gospodarkę i trzeba ją sprowadzić jak najszybciej do racjonalnego poziomu. No i wierzą, że ich gospodarka jest na tyle silna - tłumaczy Maciej Samcik, autor bloga "Subiektywnie o finansach". - Po prostu nikt sobie nie zadaje pytania, co będzie za rok. Ważne jest tylko, co będzie do 15 października - mówi profesor Witold Orłowski, Akademia Vistula, Politechnika Warszawska.

Optymistyczna konferencja prezesa NBP. Adam Glapiński ogłosił koniec dwucyfrowej inflacji
Optymistyczna konferencja prezesa NBP. Adam Glapiński ogłosił koniec dwucyfrowej inflacjiJacek Tacik/Fakty TVN

Wariant węgierski?

Jeśli potraktować decyzję NBP jako polityczne rozdawnictwo, to w Polsce rośnie ryzyko powtórki scenariusza węgierskiego. Przed wyborami w 2022 roku Viktor Orban na potęgę rozdawał pieniądze. W obawie przed utratą poparcia zamroził ceny wielu podstawowych produktów. Potem nastąpił ekonomiczny efekt jo-jo. - Moim zdaniem czeka to Polskę. Bo my mamy podobnie. Mamy czasowo obniżony VAT, mamy zamrożone ceny gazu i prądu, mamy też centralne sterowanie cenami - wyjaśnia doktor Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych.

Węgierska gospodarka do dziś nie potrafi wrócić do względnej równowagi. Inflacja jest wciąż najwyższa w Unii Europejskiej, co pociąga za sobą wysokie stopy procentowe. Przeciętny Węgier płaci ponad dwa razy wyższe odsetki od kredytu niż przeciętny Polak. Viktor Orban zapowiada jednocyfrową inflację jeszcze jesienią, ale jednocześnie planuje od początku 2024 roku podnieść akcyzę na paliwa, przez co ich ceny na Węgrzech mogą wzrosnąć - nawet do poziomu niemieckiego. Orban za swoje problemy wini nie Putina, a Brukselę i cały Zachód.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wracają pytania o program Kondor. Zgodnie z dumną nazwą - miał dodać nowych skrzydeł naszemu lotnictwu morskiemu, co de facto sprowadza się do zakupu nowych śmigłowców pokładowych. Na papierze ruszył pięć lat temu i wygląda na to, że nikt już o nim nie pamięta.  

Co ze śmigłowcami pokładowymi dla wojska? Program Kondor, który wystartował 5 lat temu, jest martwy

Co ze śmigłowcami pokładowymi dla wojska? Program Kondor, który wystartował 5 lat temu, jest martwy

Źródło:
Fakty TVN

55 ton waży największy kołysany dzwon świata, który powstał w Rydułtowach w województwie śląskim. Vox Patris, czyli Głos Ojca, będzie rozbrzmiewał w sanktuarium w Brazylii. Trochę potrwa, zanim tam dotrze, bo przetransportować takiego kolosa to gigantyczne wyzwanie.

Największy kołysany dzwon świata powstał w Polsce. Vox Patris niedługo popłynie do Brazylii

Największy kołysany dzwon świata powstał w Polsce. Vox Patris niedługo popłynie do Brazylii

Źródło:
Fakty TVN

Tylko w zeszłym roku policja zlikwidowała kilkadziesiąt nielegalnych laboratoriów wytwarzających narkotyki. Dokładnie chodzi o syntetyczne pochodne katynonu, czyli substancji, po które najczęściej sięgają nastolatki. Kusi ich stosunkowo niska cena i łatwy dostęp. Widać to w policyjnych kartotekach i na szpitalnych oddziałach toksykologii.

Coraz więcej dzieci zażywa "kokainę dla ubogich"

Coraz więcej dzieci zażywa "kokainę dla ubogich"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lodowce na całym świecie topnieją szybciej niż kiedykolwiek, a to może mieć katastrofalne skutki. Może zmniejszyć dostępność wody dla dwóch miliardów ludzi. W Europie najbardziej stopniały lodowce w Alpach i Pirenejach, tracąc około 40 procent pokrywy. Jedno z niedawnych badań przewiduje, że do końca XXI wieku utracimy połowę globalnej masy lodowcowej.

Topnienie lodowców przyspiesza. Do 2100 roku Szwajcaria może stracić je wszystkie

Topnienie lodowców przyspiesza. Do 2100 roku Szwajcaria może stracić je wszystkie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ewidentnie Jarosław Kaczyński robi to, co zawsze wychodziło mu najlepiej, czyli tańczy na trumnach - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Lewicy Krzysztof Śmieszek, nawiązując do wypowiedzi prezesa PiS w związku ze śmiercią Beaty Skrzypek. Senator KO i były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski odniósł się natomiast do sprawy i zarzutów wobec byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka, co ocenił jako "nieprawdopodobną historię".

"Kaczyński uprawia swoistego rodzaju danse macabre"

"Kaczyński uprawia swoistego rodzaju danse macabre"

Źródło:
TVN24

Sprawa dotycząca ujawnienia dokumentów, jak i oświadczenie Mariusza Błaszczaka w tej sprawie, są dewastujące dla państwa polskiego - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Odniósł się w ten sposób do postawienia zarzutu byłemu szefowi MON dotyczącego ujawnienia części planu obrony państwa. Dodał, że polityk PiS-u, ujawniając to, kierował się interesem politycznym.

"To dewastujące dla państwa polskiego". Bodnar o sprawie Błaszczaka

"To dewastujące dla państwa polskiego". Bodnar o sprawie Błaszczaka

Źródło:
TVN24

- Kanada to najbardziej europejski z pozaeuropejskich krajów - powiedział nowy premier Kanady, który w pierwszym tygodniu urzędowania odwiedził Londyn i Paryż. W "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były wicepremier prowincji Alberta Thomas Lukaszuk był pytany o relacje Kanady z USA i Europą. Jego zdaniem Kanada będzie rozwijać współpracę z Europą, jednocześnie starając się normalizować relacje z USA. Donald Trump nakłada cła na kanadyjskie towary i głośno mówi o tym, że chciałby, aby Kanada stała się częścią USA.

"W Kanadzie jest odczucie zdrady, zawiedzenia". Kanadyjski polityk polskiego pochodzenia o efekcie polityki Trumpa

"W Kanadzie jest odczucie zdrady, zawiedzenia". Kanadyjski polityk polskiego pochodzenia o efekcie polityki Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Odkąd Donald Trump wrócił do władzy, dużo się zmieniło w relacjach USA z Europą. Komentarze Amerykanina na temat Ukrainy, relacji handlowych z Unią czy na temat zbrojeń sprawiają, że liderzy państw europejskich odczuwają coraz większy niepokój i konieczność pilnych działań w trosce o bezpieczeństwo kontynentu. Po drugiej stronie są europejscy populiści. Orban, Salvini, Le Pen - oni są zachwyceni Trumpem i okazją do realizacji własnej agendy.

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS