Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?
Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?
Joanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Strefa Gazy jest niewiele większa od Krakowa. Dlaczego od lat jest to tak niebezpieczny region?Joanna Stempień/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Trudno o bardziej wybuchowy region niż Strefa Gazy. Od czasu powstania państwa Izrael konflikt o ten skrawek ziemi tli się nieustannie. To nierówna walka, bo Izrael, wykorzystując swoją przewagę, od lat kontrolował i uzależniał enklawę. W takim środowisku dorastały całe pokolenia Palestyńczyków. Dlatego głosy radykałów z terrorystycznego Hamasu znalazły tu łatwą pożywkę. 

Powierzchnia Strefy Gazy wynosi 365 kilometrów kwadratowych, czyli niewiele więcej niż powierzchnia Krakowa. Na tym obszarze mieszkają ponad dwa miliony osób, połowa to dzieci. Gęstość zaludnienia jest tam jedną z najwyższych na świecie. Przez stulecia te ziemie znajdowały się pod panowaniem Imperium Osmańskiego, a później Egiptu.

Po pierwszej wojnie światowej, decyzją Ligi Narodów, na terenie między innymi Gazy, władzę stanowili Brytyjczycy w ramach Brytyjskiego Mandatu Palestyny. Gdy w 1948 roku Izrael ogłosił niepodległość, sąsiednie państwa arabskie nie uznały tej decyzji i rozpoczęły wojnę. W wyniku zawartego rozejmu Strefa Gazy przypadła Egiptowi i w kolejnych latach z terenów Izraela napłynęły tam rzesze palestyńskich uchodźców. Mimo obowiązujących porozumień regularnie dochodziło do wzajemnych ataków. W czerwcu 1967 roku, podczas wojny sześciodniowej, Strefa Gazy znalazła się pod okupacją Izraela. Na fali szybkiego, zdecydowanego zwycięstwa Izraelczycy utworzyli na terenie strefy 21 swoich osiedli. Napięcie i wybuchy przemocy właściwie nigdy nie ustawały.

Burzliwa historia

Do gwałtownego nasilenia przemocy doszło podczas pierwszej intifady, czyli powstania Palestyńczyków przeciwko izraelskiej okupacji. O nieustającym rozlewie krwi premier Icchak Rabin powiedział, że chciałby, aby Strefa Gazy spłynęła do morza, ale to niemożliwe, więc trzeba znaleźć inne rozwiązanie.

W 1993 roku Rabin i Jaser Arafat, lider Organizacji Wyzwolenia Palestyny, podpisali słynne porozumienia z Oslo, które miały zagwarantować pokój i stały się podstawą do utworzenia Autonomii Palestyńskiej. Izrael kontrolował Gazę przez 38 lat. W 2005 roku, decyzją premiera Ariela Szarona, Izraelczycy wycofali ze Strefy swoje siły oraz ewakuowali osadników. Rok później wybory w Gazie wygrał Hamas - polityczno-militarna organizacja terrorystyczna, która do dziś sprawuje tam władzę. Właśnie z terenów Gazy Hamas wyprowadza dziś ataki. Od 2007 roku Strefa Gazy jest przez Izrael objęta blokadą. To Tel Awiw dostarcza tam żywność, prąd i wodę. To strategiczna kontrola i zależność. Z powodu zanieczyszczenia i zasolenia aż 90 procent wód gruntowych nie nadaje się tam do picia.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje wiceministra Magdalena Rogulska.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

- My nie wybieramy aktora w castingu, to nie jest film. Wybieramy osobę, która będzie podejmować dramatycznie istotne decyzje - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Mucha, wiceministra edukacji z Polski 2050. Stwierdziła, że Karol Nawrocki "jest obywatelskim kandydatem w takim sensie, że to jest kandydat obywatela Kaczyńskiego". - To nie są wybory na mistera Polski, tylko na prezydenta - dodała Kamila Gasiuk-Pihowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej.

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

Źródło:
TVN24

W czasie kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał największe deportacje w historii Ameryki. Obietnicę powtarzał tak często, że dotarła ona do imigrantów, którzy zmierzają do Stanów Zjednoczonych, choć są jeszcze bardzo daleko od granicy. Przez Meksyk idzie karawana ludzi z Hondurasu, Wenezueli i innych państw Ameryki Południowej. Dla nich to walka z czasem. Muszą dotrzeć do granicy przed 20 stycznia, bo mają nadzieję, że uda im się jeszcze dostać do Stanów Zjednoczonych.

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Gruzji trwają protesty przeciwko decyzji rządu o zawieszeniu rozmów na temat przystąpienia kraju do Unii Europejskiej. W piątkowy wieczór tysiące osób manifestowało w Tbilisi. O sytuacji w kraju w "Faktach o Świecie" mówił prof. Grigol Julukhidze, gruziński politolog z Uniwersytetu Kaukaskiego. 

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemal tysiącletnia katedra Notre Dame znów zachwyca, choć 5 lat temu, gdy stanęła w płomieniach, wielu myślało, że to już koniec jej historii. Oficjalne ponowne otwarcie katedry odbędzie się 7 grudnia, a przy jej odbudowie pracowała między innymi polska malarka i konserwatorka - Felicja Lamprecht. W rozmowie z "Faktami o Świecie" opowiedziała o swojej pracy.

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS