Orban spotkał się z Putinem w Chinach. Nazwał wojnę w Ukrainie "operacją specjalną"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Viktor Orban otwarcie stawia na sojuszników - Pekin i Moskwę. Na spotkaniu z Władimirem Putinem w stolicy Chin nazwał wojnę w Ukrainie "operacją specjalną". Orban to jedyny przywódca z Unii Europejskiej, który spotkał się twarzą w twarz z prezydentem Rosji od lutego 2022 roku. W Pekinie rozpoczyna się szczyt Forum Inicjatywy Pasa i Szlaku, czyli chińskiej inicjatywy gospodarczej, która miała rozciągnąć wpływy Pekinu także w Europie. Wszystko wskazuje na to, że znalazła przystanek - Budapeszt.

Do tej pory tylko Rosjanie używali wobec wojny w Ukrainie określenia "operacja specjalna". Teraz o napaści Rosji mówi w ten sposób również Viktor Orban. Premier Węgier znowu spotkał się z Putinem. - Węgry nigdy nie chciały konfrontacji z Rosją. Wręcz przeciwnie, celem Węgier zawsze było nawiązywanie i poszerzanie wzajemnych kontaktów. I to nam się udało, ale z powodu specjalnej operacji wojskowej i sankcji te stosunki, niestety, wiele straciły. Zniszczyło to strukturę, którą razem zbudowaliśmy - powiedział Orban.

Wieloletni, najbliższy sojusznik rządów PiS po raz kolejny dał swoim przeciwnikom argument do nazywania go koniem trojańskim Putina w Unii Europejskiej i NATO. Kiedy zachodni przywódcy solidarnie izolują rosyjskiego dyktatora, Orban nie tylko spotyka się z nim, ale wręcz utrzymuje z nim zażyłe relacje.

- Mimo że w dzisiejszych warunkach geopolitycznych możliwości utrzymywania kontaktów i rozwijania relacji są bardzo ograniczone, to satysfakcję budzi fakt, że utrzymujemy i rozwijamy nasze stosunki z wieloma krajami europejskimi. Jednym z takich krajów są Węgry. Stosunki między Węgrami i Rosją przez ostatnie dziesięciolecia budowaliśmy w oparciu o uwzględnianie wzajemnych interesów - oświadczył przywódca Rosji.

To, jakie inne niż Węgry kraje europejskie miał na myśli Putin, wie tylko on. Poza Węgrami i Białorusią rozmawia z nim może jedynie Serbia.

Czytaj także: "Nie będziemy wspierać Ukrainy w żadnej sprawie". Kijów usłyszał warunek od Orbana

Ostatni raz Orban i Putin spotkali się na trzy tygodnie przed rosyjską napaścią na Ukrainę. Potem regularnie z politykami z Moskwy i Mińska widywał się szef węgierskiej dyplomacji, prawa ręka Orbana - Peter Szijjarto. Teraz przywódcy Węgier i Rosji spotkali się na neutralnym gruncie - w Chinach, gdzie obaj przylecieli na spotkanie Forum Inicjatywy Pasa i Szlaku, czyli olbrzymiego chińskiego projektu gospodarczego.

Putin, nie licząc ubiegłotygodniowej wizyty w Kirgistanie, wyjechał z kraju dopiero po raz pierwszy od wydania na niego nakazu aresztowania przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Chiny nie uznają jurysdykcji MTK, dlatego Putin w Pekinie może spać spokojnie.

Orban: jesteśmy zainteresowani utrzymaniem współpracy

Putin rozmawiał z Orbanem o wspólnych rosyjsko-węgierskich interesach. Jest ich sporo, bo Węgry nadal sprowadzają rosyjską ropę i gaz. Z kolei kontrolowany przez Kreml koncern Rosatom rozbudowuje elektrownię jądrową Paks, przez co Budapeszt blokuje nałożenie unijnych sankcji na rosyjski sektor atomowy.

- Jesteśmy zainteresowani utrzymaniem współpracy nie tylko na poziomie komunikacji, ale także gospodarczym, o ile to możliwe. Chcę podziękować za to, że naszym dobrym partnerem pozostaje Rosatom. Chciałbym podziękować Gazpromowi za wywiązanie się z obowiązków wynikających z naszej umowy. Udało nam się uratować wiele z tego, co osiągnęliśmy wcześniej. Nikt nie lubi, gdy rezultaty jego pracy są negowane z powodów, które w żaden sposób nie są jego winą - mówił Orban.

Viktor Orban to jedyny przywódca unijnego państwa obecny na rozpoczynającym się w środę forum zorganizowanym przez prezydenta Xi Jinpinga. "Jeden Pas, Jedna Droga” to wart nawet 900 miliardów euro, forsowany przez Pekin projekt mający na celu reaktywację dawnego Jedwabnego Szlaku. Przewiduje utworzenie nowych połączeń handlowych z Chin nad Morze Bałtyckie, Morze Śródziemne i Ocean Indyjski.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Wystarczy posłuchać relacji dwóch kobiet, by przekonać się, jak ważne przy porodzie może być znieczulenie. Zaczęto je stosować 30 lat temu, ale dziś wciąż nie jest standardem. Jest tylko i wyłącznie dla chętnych kobiet. Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią społeczną na ten temat.

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

Źródło:
Fakty TVN

Ten przedmiot wejdzie do szkół dopiero we wrześniu. Nie będzie obowiązkowy. Nie wiadomo, ilu uczniów będzie zainteresowanych. Wiadomo jednak, że studia podyplomowe z edukacji zdrowotnej to wśród nauczycieli już jest hit. Na niektórych uczelniach jest dwa lub cztery razy więcej chętnych niż miejsc.  

Nauczyciele chcą uczyć dzieci o zdrowiu. Duża popularność studiów podyplomowych o edukacji zdrowotnej

Nauczyciele chcą uczyć dzieci o zdrowiu. Duża popularność studiów podyplomowych o edukacji zdrowotnej

Źródło:
Fakty TVN

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sanepid mówi "sprawdzam" i rozpoczyna kontrole kart szczepień. Coraz częściej mówimy o kolejnych przypadkach chorób, o których zapomnieliśmy kilkadziesiąt lat temu. Wracają, bo właśnie jest problem ze szczepieniami.

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To nie jest jakaś tam kłótnia w parlamencie - ocenił środowe starcie na mównicy sejmowej lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego i posła KO Romana Giertycha europoseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek. Krzysztof Brejza (KO) nazwał Kaczyńskiego "manipulantem emocjonalnym".

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

Źródło:
TVN24

Ze strachu o siebie samego Jarosław Kaczyński poświęca dzisiaj pozycję swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Przecież to, co zrobił, ośmieszyło go, ośmieszyło cały obóz polityczny - powiedział w sobotę w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, komentując scysję prezesa PiS z Romanem Giertychem w Sejmie.

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Źródło:
TVN24

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu minionej doby Bill Ackman, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, napisał kilka tweetów. Jeden z nich brzmiał: "Państwa, które jako pierwsze dojdą do porozumienia z Donaldem Trumpem, zawrą lepsze porozumienia. Kraje, które będą czekać lub zastosują odwet, będą żałować, że nie były w pierwszej grupie". A drugi cytat: "Czasem najlepszą strategią w negocjacji jest przekonanie drugiej strony o swoim szaleństwie". A co myślą zwykli amerykańscy przedsiębiorcy, którzy nie zarządzają miliardowymi funduszami, ale po prostu firmami?

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS