"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu
"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w Paryżu
Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS
"Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję". Xi Jinping z wizytą w ParyżuJakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gospodarzem jest Emmanuel Macron, gościem - Xi Jinping. Chiński przywódca rozpoczął wizytę w Europie od Francji, gdzie dołączyła do obu prezydentów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

W Pałacu Elizejskim gościem Emmanuela Macrona był nie tylko Xi Jinping. W spotkaniu z prezydentem Chin obok prezydenta Francji wzięła też udział Ursula von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej wprost mówi, czego oczekuje od Pekinu.

- Liczymy na to, że Chiny wykorzystają cały swój wpływ na Rosję, by zakończyć jej agresywną wojnę przeciwko Ukrainie. Prezydent Xi odegrał ważną rolę w deeskalacji nieodpowiedzialnego straszenia atomem przez Rosję i jestem pewna, że prezydent Xi będzie nadal postępował podobnie w kontekście ciągłego zagrożenia nuklearnego ze strony Rosji - oświadczyła Ursula von der Leyen.

Chiny od kilku tygodni prowadzą nasiloną kampanię dyplomatyczną

Xi Jinping przyjechał do Europy po raz pierwszy od pięciu lat. Po Francji odwiedzi jeszcze sojuszników Kremla: Węgry i Serbię.

Nasiloną kampanię dyplomatyczną Chiny prowadzą już od kilku tygodni. Niedawno w Pekinie gościł kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Chińscy dyplomaci spotkali się z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem. Paryskie spotkanie Macron-Xi-von der Leyen to rewanż za ubiegłoroczne spotkanie w Chinach w identycznym składzie.

- Sytuacja międzynarodowa bardziej niż kiedykolwiek wcześniej wymaga dialogu Europy z Chinami - ocenił Emmanuel Macron, prezydent Francji. - Chiny zawsze postrzegają stosunki z Unią Europejską w strategicznej i długoterminowej perspektywie - powiedział Xi Jinping.

CZYTAJ TAKŻE: Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Za zamkniętymi drzwiami atmosfera mogła być już bardziej napięta. Przed przyjazdem Xi do Paryża portal "Politico" napisał o "dwóch imperatorach na skraju dwóch wojen. Pierwsza wojna to napaść Rosji na Ukrainę, którą Pekin mógłby zakończyć, gdyby tylko chciał. Druga to wojna gospodarcza".

- Unia Europejska i Pekin znajdują się o krok od wojny handlowej na pełną skalę. Macron naciska na Brukselę, aby zaostrzyła kurs wobec Chin w związku z zalewaniem rynku tanimi autami elektrycznymi. W zamian Xi grozi nałożeniem ceł na koniak. To gest, który przyprawił francuskiego prezydenta i jego rodzimy przemysł monopolowy o nieprzyjemny ból głowy - ocenia "Politico".

Wizyta nieprzypadkowo odbywa się tuż przed wyborami do europarlamentu

Inne europejskie tytuły oceniają, że prezydent Chin chce wbić klin między państwa członkowskie Unii, by skomplikować postępowanie Brukseli w sprawie wspomnianych chińskich pojazdów elektrycznych, a więc wizyta nieprzypadkowo odbywa się tuż przed wyborami do europarlamentu. Dodatkowo stosunki psuje afera szpiegowska. W kwietniu w Niemczech zatrzymano kilka osób podejrzanych o współpracę z chińskim wywiadem, między innymi asystenta europosła z ramienia partii AfD.

Próbując złagodzić nastroje, prezydent Francji zaprosił Xi Jinpinga do domu swojej babci w Pirenejach, gdzie jako dziecko Emmanuel Macron spędzał wakacje. To odpowiedź na ubiegłoroczny gest Xi, który zaprosił Macrona do domu swojego ojca w prowincji Guangdong.

Przy okazji wizyty swoje łamy udostępniła chińskiemu prezydentowi gazeta "Le Figaro". Humor mógł popsuć Xi protest Reporterów bez Granic. Międzynarodowa organizacja broniąca praw dziennikarzy przypominała o tym, że w Chinach deptana jest wolność słowa.

ZOBACZ TEŻ: Prezydent Chin rozpoczął podróż po Europie. Odwiedzi Węgry i Serbię

- Prezydent Chin nie jest jak każdy inny prezydent. W kwestii wolności prasy ​​jest drapieżnikiem. Chiński reżim przetrzymuje 119 dziennikarzy. Chiński wielki cyfrowy mur - firewall - uniemożliwia dostęp do wolnych mediów. Co gorsza, Chiny w dalszym ciągu eksportują swój model propagandowy, ukrywając się za pozorami dobrej woli - komentuje Thibaut Britton, przedstawiciel Reporterów bez Granic.

Z okazji wizyty Xi Jinpinga telewizje i stacje radiowe na Węgrzech i w Serbii będą emitować na okrągło przygotowany przez chińską propagandę miniserial "Ulubione cytaty Xi Jinpinga z klasyki".

Z opisu wynika, że to klasyczne cytaty ze starożytnych chińskich książek, wykorzystane w przemówieniach i artykułach przewodniczącego Xi, które "mają przekazać jego wyjątkową mądrość w zakresie rządzenia".

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste Powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste Powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste Powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Baszara al-Asada już nie ma w Syrii, ale uwięzieni przez niego ludzie mogą zostać pogrzebani żywcem. Ich rodziny ścigają się z czasem, by dotrzeć do więzienia Sednaya - zwanego "ludzką rzeźnią" - i odnaleźć bliskich. Zamknięto tam tysiące ludzi, po wielu ślad zaginął. Walczą o każdą minutę, zanim więźniowie umrą z pragnienia lub braku powietrza.

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS