Kamala Harris w jaskini lwa. Miała niespełna 30 minut, żeby dotrzeć do konserwatywnych wyborców

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kamala Harris udzieliła wywiadu telewizji Fox News, która jawnie wspiera Donalda Trumpa. Kandydatka demokratów odcięła się od Joe Bidena. Mówiła o polityce zagranicznej i zagrożeniu, jakie Trump stwarza dla demokracji. Pojawiając się w Fox News, chciała dotrzeć do konserwatywnych wyborców. W tym samym dniu jej kontrkandydat próbował pozyskać głosy wśród Latynosów. Występując na Florydzie, powtórzył nieprawdziwą teorię o tym, że imigranci zjadają zwierzęta domowe Amerykanów.

Miała niespełna 30 minut, żeby dotrzeć do konserwatywnej grupy wyborców. Kamala Harris w wywiadzie dla prawicowej stacji Fox News przychylnej Donaldowi Trumpowi przyznała, że reprezentuje nowe pokolenie przywódców. - Moja prezydentura nie będzie kontynuacją prezydentury Joe Bidena - zapowiada Harris, wiceprezydent USA i kandydatka demokratów na prezydenta.

Kandydatka demokratów przekonywała, że były prezydent jest "niezrównoważony". - Wierzę, że Amerykanie są gotowi zamknąć rozdział podziałów i retoryki, która wyszła od Donalda Trumpa. Ludzie są gotowi wytyczyć nową drogę naprzód - stwierdziła Kamala Harris.

Harris obiecała, że jeśli wygra, będzie brała pod uwagę sugestie republikanów, którzy ją popierają. Broniła sprawności umysłowej Joe Bidena, swoich lat spędzonych na stanowisku wiceprezydenta i sposobu, w jaki obecna administracja radzi sobie z nielegalną imigracją. Republikanów obwiniła o nieuchwalenie ustawy o bezpieczeństwie granic.

- Nie jestem dumna, mówiąc, że to jest idealny system imigracyjny. Jasno mówiłam, że jest zepsuty i że musi zostać naprawiony - zaznaczyła Kamala Harris.

Kamala Harris w czasie wywiadu w Fox News
Kamala Harris w czasie wywiadu w Fox News Reuters

Ponad stu republikanów popiera Harris

Dziennikarz Brett Baier często wchodził Harris w słowo. Kandydatka demokratów wydawała się być sfrustrowana. Oskarżyła stację o wybielanie słów Trumpa, w tym wypowiedzi, w której Trump swoich rywali politycznych nazwał "wrogami wewnętrznymi". Odpowiadała też na zarzuty, że jej prezydentura nie będzie różnić się od polityki obecnego prezydenta.

- Jak każdy nowy prezydent, który obejmuje urząd, wniosę swoje doświadczenia życiowe, zawodowe oraz świeże i nowe pomysły - zapewniła Kamala Harris.

- Była twarda, mówiła mądrze, była skupiona i zdyscyplinowana. Wykorzystała cechy, które czyniły ją dobrym prokuratorem i sprawią, że będzie skutecznym prezydentem. Weszła na terytorium, które nie jest ideologiczne przyjazne - ocenia wywiad Kamali Harris Pete Buttigieg, sekretarz transportu Stanów Zjednoczonych.

Kilka minut po zakończeniu wywiadu sztab Trumpa wydał oświadczenie, w którym nazwał go "katastrofą".

CZYTAJ TAKŻE: Pierwszy taki wywiad Harris. "Reprezentuję nowe pokolenie przywódców"

Przed wystąpieniem w Fox News Harris wzięła udział w wiecu wyborczym w Pensylwanii. Towarzyszyło jej ponad stu republikanów, którzy popierają jej kandydaturę. Wśród nich Adam Kinzinger, były kongresmen i członek komisji, która badała atak na Kapitol.

- W typowym roku wyborczym wasza obecność mogłaby być zaskakująca. Śmiem twierdzić, że niezwykła, ale nie w tych wyborach. Stawką w tym wyścigu są demokratyczne ideały, o które walczyli nasi założyciele i pokolenia Amerykanów przed nami. Stawką w tych wyborach jest sama konstytucja Stanów Zjednoczonych. Jesteśmy tu dzisiaj, ponieważ łączy nas przekonanie, że powinniśmy postawić nasz kraj ponad partyjnymi podziałami - mówiła Kamala Harris na wiecu.

Walka o głosy Polonii w Pensylwanii. Ruszyła kampania "Polonia dla Harris"
Walka o głosy Polonii w Pensylwanii. Ruszyła kampania "Polonia dla Harris""Fakty" TVN

Jeden z ważniejszych tematów wyborów

Kiedy Kamala Harris walczyła o głosy republikanów, Donald Trump starał się zyskać poparcie wyborców latynoskich. Były prezydent wziął udział w spotkaniu zorganizowanym przez hiszpańskojęzyczną stację Univision na Florydzie. Odpowiadając na pytania wyborców, powtórzył nieprawdziwą teorię o jedzeniu przez imigrantów zwierząt domowych w Ohio.

- Takie przypadki były zgłaszane. Mówię o tym, co zostało zgłoszone. Imigranci jedzą też inne rzeczy, których nie powinni. Ja po prostu informuję. Nie byłem tam, ale pojadę i przyjrzę się sprawie, a potem zdam wam pełny raport. Ale to było szeroko relacjonowane w gazetach - twierdzi kandydat republikanów na prezydenta USA.

CZYTAJ TAKŻE: USA wstrzymają dostawy uzbrojenia? Władze Izraela dostały list

Trump starał się dotrzeć nie tylko do wyborców latynoskich. W dniu, w którym Kamala Harris była gościem Fox News, stacja wyemitowała nagranie ze spotkania Donalda Trumpa z kobietami w Georgii, podczas którego były prezydent nazwał siebie "ojcem zapłodnienia in vitro".

Trump stwierdził, że "wszyscy" chcieli uchylenia wyroku Roe przeciwko Wade i pozostawienia stanom możliwości ustalania polityki aborcyjnej. Według sondażu przeprowadzonego przez organizację KFF blisko 40 procent kobiet poniżej 30. roku życia uważa kwestię aborcji za najważniejszy temat nadchodzących wyborów prezydenckich.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MOLLY PETERS

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Magdalena Roguska, Sekretarz Stanu w KPRM.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS