Elon Musk może wejść w skład nowego amerykańskiego rządu. Kto jeszcze może liczyć na stanowisko?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Elon Musk może wejść w skład nowego amerykańskiego rządu. Kto jeszcze może liczyć na stanowisko?
Elon Musk może wejść w skład nowego amerykańskiego rządu. Kto jeszcze może liczyć na stanowisko?
Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Elon Musk może wejść w skład nowego amerykańskiego rządu. Kto jeszcze może liczyć na stanowisko?Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wraca do Białego Domu, ale jego administracja będzie nowa. Już w kampanii widać było, że teraz grono współpracowników Trumpa zawęziło się do radykalnych zwolenników ruchu MAGA ("Make America Great Again"). Szarą eminencją po zmianie władzy w Waszyngtonie może stać się Elon Musk.

Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu oznacza, że pierwszą damą znowu będzie Melania Trump. Jak zwykle, stojąc w cieniu swojego męża, towarzyszyła mu podczas ogłaszania wyborczego zwycięstwa. Podobnie jak ich syn Barron Trump. - Chciałbym też podziękować mojej pięknej żonie Melanii, pierwszej damie, która ma najlepiej sprzedającą się książkę w kraju. Możecie w to uwierzyć? - mówił Donald Trump.

Amerykańskie media już spekulują, czy pierwsza dama zamieszka w Białym Domu. To wcale nie takie pewne. Zwraca uwagę pojawienie się obok przyszłego prezydenta jego córki - Ivanki - i jej męża Jareda Kushnera. Byli bardzo wpływowi podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa, ale w ostatnich latach demonstracyjnie wstrzymali swoją działalność polityczną. Zdystansowali się po szturmie zwolenników Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 roku.

Ivanka zaangażowała się między innymi w działalność charytatywną na rzecz walczącej Ukrainy. Podczas kampanii pojawiła się obok ojca tylko raz. 

Młodość w otoczeniu 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych ma reprezentować JD Vance. 40-latek zostanie jednym z najmłodszych wiceprezydentów w historii Ameryki. Ma wielkie szanse, by za cztery lata ubiegać się o prezydenturę.

- Właśnie byliśmy świadkami największego powrotu politycznego w historii Stanów Zjednoczonych. Pod przywództwem prezydenta Trumpa nigdy nie przestaniemy walczyć o was, o wasze marzenia, o przyszłość waszych dzieci. Po największym powrocie politycznym w historii Ameryki będziemy przewodzić największemu powrotowi gospodarczemu w historii Ameryki - mówił podczas wieczoru wyborczego JD Vance.

Trump: napisaliśmy dziś historię
Trump: napisaliśmy dziś historięReuters

Elon Musk i Robert Kennedy Junior mogą wejść do rządu

Podczas zwycięskiego przemówienia Donalda Trumpa w jego otoczeniu znalazło się miejsce między innymi dla Tuckera Carlsona, byłego dziennikarza Fox News, który "zasłynął" przeprowadzeniem wywiadu z Władimirem Putinem.

ZOBACZ TEŻ: Co dalej z Ukrainą i Putinem? "Trump potrzebuje sekundę, żeby to zrozumieć"

Szarą eminencją po zmianie władzy w Waszyngtonie może stać się Elon Musk. Urodził się w RPA i jest najbogatszym człowiekiem świata. Jest właścicielem firm Tesla, SpaceX i serwisu X (dawny Twitter). Kandydata republikanów wsparł swoją popularnością, lojalnością i pieniędzmi. W nowej administracji Trump widziałby dla niego rolę doradcy do "spraw cięcia kosztów", ale nieoficjalne głosy mówią o miliarderze nawet jako o architekcie nowej amerykańskiej polityki zagranicznej.

Agencja Reuters opublikowała listę kandydatów do objęcia najważniejszych stanowisk w nowym rządzie. Z polskiego punktu widzenia najważniejszy jest sekretarz stanu, czyli szef dyplomacji. Faworytami są Robert O'Brien, Bill Hagerty i Marco Rubio.

Na miejsce w nowym rządzie może liczyć Robert Kennedy Junior - ten niezależny kandydat na prezydenta w trakcie kampanii wycofał się i wsparł Trumpa. Kennedy to zwolennik teorii spiskowych, antyszczepionkowiec. W administracji Trumpa ma być odpowiedzialny za zdrowie.

Najbardziej kontrowersyjne kandydatury mógłby potencjalnie zablokować Senat, ale w nim większość przejmują republikanie.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Ukraina ma metale ziem rzadkich, zawierające pierwiastki takie jak lantan, cer, erb i lit, jak i inne cenne surowce, w tym grafit. Jednak metali ziem rzadkich Ukraina nie wydobywa ze względów technologicznych i ekonomicznych. Nie zraża to Donalda Trumpa, który chce, aby Ukraina dopuściła amerykański kapitał w celu wydobycia cennych rud.

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Źródło:
Fakty TVN

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przedszkolny plac zabaw, boisko i drzewa - tak wygląda dzisiaj samo centrum Łodzi. Urzędnicy chcą to zmienić i w tym miejscu zbudować łącznik między dwiema ulicami, by zapewnić łatwiejszy dostęp z parkingu do reprezentacyjnej części miasta. Rodzice mówią: nie kosztem dzieci.

Dzieci z przedszkola w Łodzi mogą stracić plac zabaw i boisko. Urząd chce zbudować przejście łączące ulice

Dzieci z przedszkola w Łodzi mogą stracić plac zabaw i boisko. Urząd chce zbudować przejście łączące ulice

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nasze stanowisko wobec ochrony życia nienarodzonego jest jasne. My zawsze staliśmy na stanowisku ochrony każdego życia nienarodzonego - powiedziała w "Faktach po Faktach" Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji. Jak stwierdziła, w Polsce kwestia aborcji ciąży poczętej w wyniku gwałtu to "sprawa marginalna". Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Kot mówiła, że argumenty Konfederacji "pomijają podmiotowość kobiety".

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Źródło:
TVN24

Będę prosił w najbliższych dniach na piśmie, aby pan prezydent już zechciał się wstrzymać od realizacji moich wniosków w sprawie ambasadorów - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS