"To było dziwne". Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem elektem, ale nie ujawnia wyników badań

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
"To było dziwne". Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem-elektem, ale nie ujawnia wyników badań
"To było dziwne". Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem-elektem, ale nie ujawnia wyników badań
Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS
"To było dziwne". Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem-elektem, ale nie ujawnia wyników badańJustyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Trzy tygodnie przed wyborami i trzy miesiące po odejściu z wyścigu Joe Bidena w Ameryce wraca dyskusja o wieku kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych i zdolności do sprawowania urzędu. Tym razem koncentruje się jednak wokół Donalda Trumpa, który odmawia ujawnienia medycznej oceny stanu zdrowia. Dostarcza za to wielu powodów do niepokoju, występując publicznie na swoich wiecach. Krytycy zwracają uwagę na nieskładne przemówienia byłego prezydenta, w których miesza fakty i myli wątki. Lawinę pytań wywołał wiec w Pensylwanii, gdzie Trump, zamiast odpowiadać na pytania wyborców, przez kilkadziesiąt minut kołysał się w rytm muzyki.

- Jasne jest, że Donald Trump jest coraz bardziej niestabilny i niezrównoważony - uważa wiceprezydentka USA i kandydatka demokratów Kamala Harris.

To już nie tylko słowa politycznej rywalki, a pytania stawiane przez coraz poważniejsze media.

"Wybory odbędą się za trzy tygodnie, Pensylwania jest stanem, który musi wygrać zarówno Trump, jak i Kamala Harris, ale podczas wiecu w hrabstwie Montgomery, na północny zachód od Filadelfii, Trumpowi znudziło się wydarzenie reklamowane jako spotkanie z wyborcami i po prostu kazał puścić muzykę przez prawie 40 minut, marszcząc brwi, uśmiechając się i kołysząc na scenie" - napisał "The Atlantic".

Chodzi o poniedziałkowe wydarzenie w Oaks w Pensylwanii. Zanim na polecenie Trumpa puszczono kilkanaście piosenek, w pewnych odstępach czasu na sali zemdlały dwie osoby, a organizatorzy przerwali sesję pytań i już do niej nie powrócili.

- Nie znajduję innego słowa: to było dziwne. On robi takie dziwne rzeczy, ale zazwyczaj prywatnie. Na przykład w Mar-a-Lago, gdy bawi się w DJ-a swoim iPadem. To był pierwszy raz, gdy zrobił to publicznie - stwierdziła Maggie Haberman, analityczka polityczna CNN.

CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Trump mówi o planach demokratów i zakazie "krów i okien". Sztab Harris o "pełnej urojeń tyradzie"

"Moje testy kognitywne były wyjątkowe!"

Donald Trump w swoim stylu odrzuca obawy na temat stanu swojego zdrowia.

"Przeszedłem więcej badań lekarskich niż jakikolwiek inny prezydent w historii i zdałem dwa testy kognitywne (lekarz stwierdził, że moje "testy kognitywne były wyjątkowe!"). Jestem o wiele zdrowszy niż Clinton, Bush, Obama, Biden, ale przede wszystkim Kamala" - napisał w serwisie X.

Jednak do tej pory - w przeciwieństwie do wspomnianej Kamali Harris - w tej kampanii wyborczej Donald Trump nie upublicznił wyników żadnego badania.

Czy głosy Polonii mogą przesądzić o wyborach w USA?
Czy głosy Polonii mogą przesądzić o wyborach w USA? Marcin Wrona/Fakty TVN

- Prezydenci Stanów Zjednoczonych mają obowiązek, moralny obowiązek, nie prawny - choć szkoda - by mówić Amerykanom, jaki jest ich stan zdrowia. Mieliśmy w przeszłości prezydentów, który to ukrywali - na przykład JFK. Cierpiał na chorobę Addisona i kłamał. To ogromnie poważny temat - skomentował Paul Begala, były główny strateg Białego Domu, związany z Partią Demokratyczną.

Coś jest nie tak - puentuje Kamala Harris. - To tylko kolejny przykład jego braku przejrzystości, wliczając w to niechęć do ponownej debaty i do udzielenia wywiadu dla "60 minutes", co jest częścią normy postępowania każdego, kto kandyduje na prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedziała.

CZYTAJ TEŻ: "Dziwaczne" nagranie na profilu kampanii Donalda Trumpa. "Nie wiem jak ty, ale ja…"

Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem elektem w historii

Część analityków twierdzi, że unikanie wywiadów w niezależnych mediach to akurat może być celowy zabieg. Donald Trump jak dotąd udzielił wywiadu jedynie Fox News. W tej samej telewizji - nieprzychylnej demokratom - pojawiła się w tym tygodniu także Kamala Harris.

- Może sztab Trumpa uważa: jeśli posadzimy go naprzeciwko poważnych dziennikarzy, istnieje ryzyko, że powie coś, co odstraszy część jego wyborców. Może wystarczy nam Fox News, wiece wyborcze. To naprawdę może być celowa taktyka - skomentował Shermichael Singleton, strateg związany z Partią Republikańską.

"The Washington Post" przypomina: "Jeśli wygra wybory w przyszłym miesiącu, Donald Trump będzie najstarszą osobą w historii Stanów Zjednoczonych, która została wybrana na prezydenta. (...) W ciągu ostatniego roku dostępna była ograniczona liczba wzmianek na temat jego stanu zdrowia".

Do ujawnienia aktualnych informacji o stanie zdrowia byłego prezydenta wezwało 230 lekarzy z całego kraju, którzy w większości poparli Kamalę Harris. "Zachowania Donalda Trumpa niepokojąco odbiegają od standardów w kontekście pełnienia urzędu prezydenta i wykazują cechy pogarszającej się bystrości umysłu" - ocenili.

Tydzień temu Biały Dom opublikował dokument przygotowany przez lekarza 59-letniej obecnej wiceprezydent. Można z niego wyczytać, że Kamala Harris ma sezonowe alergie, pokrzywkę i nosi soczewki kontaktowe. Ostatnie badanie lekarskie przeszła w kwietniu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: EPA

Pozostałe wiadomości

Posłowie dokonują czasem ciekawych wyborów, kiedy rozliczają się ze swoich wydatków. Rozliczają kilometrówki, chociaż nie mają samochodu, biorą dodatek na wynajem mieszkania, chociaż mają ich dwanaście. Formalnie to wszystko się pewnie zgadza, ale sprawie i tak przyjrzy się Kancelaria Sejmu.

Są posłowie, co rozliczają kilometrówki, chociaż nie mają samochodu na własność. Co na to Szymon Hołownia?

Są posłowie, co rozliczają kilometrówki, chociaż nie mają samochodu na własność. Co na to Szymon Hołownia?

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość grzmi o finansowym głodzeniu państwowych instytucji. Rządzący mówią z kolei o neoinstytucjach i widzą tu raczej finansowy racjonalizm. Odchudzone mają być między innymi budżety Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa.

Budżety dla SN, TK i KRS mają być uszczuplone. "To jest anarchia w czystej postaci"

Budżety dla SN, TK i KRS mają być uszczuplone. "To jest anarchia w czystej postaci"

Źródło:
Fakty TVN

Tak zwana "ustawa Kamilka" miała chronić dzieci, ale ma zostać zmieniona, bo szkoły poinformowały o kłopotach. Chodzi przede wszystkim o zaświadczenia o niekaralności. Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by od rodziców nie były one wymagane, jeśli będą na przykład jechać na wycieczkę z uczniami czy iść z nimi na basen. Jednak nie wszystkie organizacje walczące z przemocą wobec najmłodszych są za złagodzeniem przepisów.

"Ustawa Kamilka" ma zostać znowelizowana. Część organizacji jest jednak przeciw złagodzeniu przepisów

"Ustawa Kamilka" ma zostać znowelizowana. Część organizacji jest jednak przeciw złagodzeniu przepisów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce gwałtownie wzrosła skala ubóstwa. Z raportu Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu wynika, że dwa i pół miliona Polaków żyje w skrajnej biedzie. Dane za 2023 rok pokazują także, że poniżej minimum socjalnego żyje 17 milionów z nas. Zdaniem ekspertów winna temu jest inflacja.

Raport, który szokuje. Dwa i pół miliona Polaków znajduje się w skrajnej biedzie

Raport, który szokuje. Dwa i pół miliona Polaków znajduje się w skrajnej biedzie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opublikowano założenia ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich. - To jest dla mnie ważny dzień i chciałbym podzielić się swoją historią - powiedział w "Faktach o Faktach" europoseł Lewicy Krzysztof Śmiszek, odnosząc się do dokumentu i tego, co może gwarantować obywatelom. Wskazał, że z europosłem Robertem Biedroniem "spędził ostatnie prawie 25 lat". - Wiele par heteroseksualnych w ciągu tych 25 lat trzy razy się rozwiodło i trzy razy zdążyło zawrzeć związki małżeńskie - zauważył. Eurodeputowany PO Andrzej Halicki podkreślił, że do tego, by projekt mógł stać się obowiązującym prawem, "musi być większość parlamentarna".

"W portfelu noszę zdjęcie...". Śmiszek o tym, dlaczego 18 października to dla niego ważny dzień

"W portfelu noszę zdjęcie...". Śmiszek o tym, dlaczego 18 października to dla niego ważny dzień

Źródło:
TVN24

- Jestem bardzo zdeterminowana, aby zniwelować skutki haniebnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Mam takie przekonanie, że dojdziemy do kompromisu - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Urszula Pasławska (PSL-Trzecia Droga). Dodała, że "każda strona będzie musiała się cofnąć i w miarę szybko przeprowadzimy ustawy, ustawę, która zliberalizuje prawo aborcyjne". Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej (KO), mówiła, że "przede wszystkim jako kobieta oczekuje skuteczności".

Pasławska o liberalizacji prawa aborcyjnego: mam przekonanie, że dojdziemy do kompromisu

Pasławska o liberalizacji prawa aborcyjnego: mam przekonanie, że dojdziemy do kompromisu

Źródło:
TVN24, PAP

Do tej pory zaostrzenie retoryki migracyjnej wybrzmiewało wśród postulatów skrajnej prawicy, która na nich budowała swoje poparcie. Jednak teraz Unia Europejska rozważa nowe rozwiązania w sprawie uszczelnienia granic. Były polski premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek nie ma wątpliwości, że to konieczny krok. - To w pewnym sensie próba dostosowania systemu demokratycznego do nadzwyczajnych zagrożeń, które idą przez świat jedno za drugim - powiedział w wywiadzie dla "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.

Jerzy Buzek o zmianie w unijnej polityce migracyjnej. "Europejczycy czują się niepewnie i na to musimy odpowiedzieć"

Jerzy Buzek o zmianie w unijnej polityce migracyjnej. "Europejczycy czują się niepewnie i na to musimy odpowiedzieć"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS