Trzy tygodnie przed wyborami i trzy miesiące po odejściu z wyścigu Joe Bidena w Ameryce wraca dyskusja o wieku kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych i zdolności do sprawowania urzędu. Tym razem koncentruje się jednak wokół Donalda Trumpa, który odmawia ujawnienia medycznej oceny stanu zdrowia. Dostarcza za to wielu powodów do niepokoju, występując publicznie na swoich wiecach. Krytycy zwracają uwagę na nieskładne przemówienia byłego prezydenta, w których miesza fakty i myli wątki. Lawinę pytań wywołał wiec w Pensylwanii, gdzie Trump, zamiast odpowiadać na pytania wyborców, przez kilkadziesiąt minut kołysał się w rytm muzyki.
- Jasne jest, że Donald Trump jest coraz bardziej niestabilny i niezrównoważony - uważa wiceprezydentka USA i kandydatka demokratów Kamala Harris.
To już nie tylko słowa politycznej rywalki, a pytania stawiane przez coraz poważniejsze media.
"Wybory odbędą się za trzy tygodnie, Pensylwania jest stanem, który musi wygrać zarówno Trump, jak i Kamala Harris, ale podczas wiecu w hrabstwie Montgomery, na północny zachód od Filadelfii, Trumpowi znudziło się wydarzenie reklamowane jako spotkanie z wyborcami i po prostu kazał puścić muzykę przez prawie 40 minut, marszcząc brwi, uśmiechając się i kołysząc na scenie" - napisał "The Atlantic".
Chodzi o poniedziałkowe wydarzenie w Oaks w Pensylwanii. Zanim na polecenie Trumpa puszczono kilkanaście piosenek, w pewnych odstępach czasu na sali zemdlały dwie osoby, a organizatorzy przerwali sesję pytań i już do niej nie powrócili.
- Nie znajduję innego słowa: to było dziwne. On robi takie dziwne rzeczy, ale zazwyczaj prywatnie. Na przykład w Mar-a-Lago, gdy bawi się w DJ-a swoim iPadem. To był pierwszy raz, gdy zrobił to publicznie - stwierdziła Maggie Haberman, analityczka polityczna CNN.
CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Trump mówi o planach demokratów i zakazie "krów i okien". Sztab Harris o "pełnej urojeń tyradzie"
"Moje testy kognitywne były wyjątkowe!"
Donald Trump w swoim stylu odrzuca obawy na temat stanu swojego zdrowia.
"Przeszedłem więcej badań lekarskich niż jakikolwiek inny prezydent w historii i zdałem dwa testy kognitywne (lekarz stwierdził, że moje "testy kognitywne były wyjątkowe!"). Jestem o wiele zdrowszy niż Clinton, Bush, Obama, Biden, ale przede wszystkim Kamala" - napisał w serwisie X.
Jednak do tej pory - w przeciwieństwie do wspomnianej Kamali Harris - w tej kampanii wyborczej Donald Trump nie upublicznił wyników żadnego badania.
- Prezydenci Stanów Zjednoczonych mają obowiązek, moralny obowiązek, nie prawny - choć szkoda - by mówić Amerykanom, jaki jest ich stan zdrowia. Mieliśmy w przeszłości prezydentów, który to ukrywali - na przykład JFK. Cierpiał na chorobę Addisona i kłamał. To ogromnie poważny temat - skomentował Paul Begala, były główny strateg Białego Domu, związany z Partią Demokratyczną.
Coś jest nie tak - puentuje Kamala Harris. - To tylko kolejny przykład jego braku przejrzystości, wliczając w to niechęć do ponownej debaty i do udzielenia wywiadu dla "60 minutes", co jest częścią normy postępowania każdego, kto kandyduje na prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedziała.
Donald Trump może zostać najstarszym prezydentem elektem w historii
Część analityków twierdzi, że unikanie wywiadów w niezależnych mediach to akurat może być celowy zabieg. Donald Trump jak dotąd udzielił wywiadu jedynie Fox News. W tej samej telewizji - nieprzychylnej demokratom - pojawiła się w tym tygodniu także Kamala Harris.
- Może sztab Trumpa uważa: jeśli posadzimy go naprzeciwko poważnych dziennikarzy, istnieje ryzyko, że powie coś, co odstraszy część jego wyborców. Może wystarczy nam Fox News, wiece wyborcze. To naprawdę może być celowa taktyka - skomentował Shermichael Singleton, strateg związany z Partią Republikańską.
"The Washington Post" przypomina: "Jeśli wygra wybory w przyszłym miesiącu, Donald Trump będzie najstarszą osobą w historii Stanów Zjednoczonych, która została wybrana na prezydenta. (...) W ciągu ostatniego roku dostępna była ograniczona liczba wzmianek na temat jego stanu zdrowia".
Do ujawnienia aktualnych informacji o stanie zdrowia byłego prezydenta wezwało 230 lekarzy z całego kraju, którzy w większości poparli Kamalę Harris. "Zachowania Donalda Trumpa niepokojąco odbiegają od standardów w kontekście pełnienia urzędu prezydenta i wykazują cechy pogarszającej się bystrości umysłu" - ocenili.
Tydzień temu Biały Dom opublikował dokument przygotowany przez lekarza 59-letniej obecnej wiceprezydent. Można z niego wyczytać, że Kamala Harris ma sezonowe alergie, pokrzywkę i nosi soczewki kontaktowe. Ostatnie badanie lekarskie przeszła w kwietniu.
Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: EPA