"Der Spiegel" o AfD: "Zdrajcy!" Manifest partii miał zostać napisany na Kremlu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Zdrajcy!" - tak swój temat okładkowy tytułuje prestiżowy tygodnik "Der Spiegel". To ustalenia dziennikarzy na temat partii Alternatywa dla Niemiec - w skrócie AfD. "Der Spiegel" podaje wprost, że za strategią ugrupowania stoi Kreml. To kolejne doniesienia o powiązaniach AfD z wrogami Zachodu - nie tylko z Rosją, ale też z Chinami. Problem ukrytych wpływów Kremla na polityków jest nie tylko niemiecki.

Nazywają siebie patriotami. Ludźmi, którzy Niemcy stawiają na pierwszym miejscu. Jednocześnie są nazywani zdrajcami ojczyzny. Dziennikarze tygodnika "Der Spiegel" opisali kolejne powiązania Alternatywy dla Niemiec z Kremlem. Wskazali na transfery pieniężne z Rosji i odkrycie w otoczeniu polityka AfD osoby, która jest podejrzana o szpiegowanie na rzecz Chin.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Manifest Alternatywy dla Niemiec miał powstać na Kremlu

Dziennikarze tygodnika, powołując się na informacje od jednej z zachodnich agencji wywiadowczych, twierdzą, że jesienią 2022 roku na Kremlu powstał manifest Alternatywy dla Niemiec, czyli opracowanie przyszłości partii, mające doprowadzić do jej dominacji na wszystkich szczeblach polityki.

- W tych trudnych, chaotycznych czasach obserwujemy ataki na ludzi z naszej partii. Tak naprawdę tylko o to im chodzi: o uderzenie w całą Alternatywę dla Niemiec - twierdzi Tino Chrupalla, współprzewodniczący AfD.

W manifeście stworzonym przez jedną z czołowych propagandystek Putina czytamy między innymi, że "niewykształcona niemiecka klasa polityczna wciągnęła Niemcy w konflikt z Rosją - naturalnym sojusznikiem naszego kraju i naszego narodu".

ZOBACZ TEŻ: Reuters: darczyńcy radykalnie prawicowej AfD to "starzy, bogaci mężczyźni"

- Z pewnością jest to partia, która zagraża międzynarodowej pozycji Niemiec, a w dzisiejszym powiązanym świecie zagraża międzynarodowym sojuszom niemieckim i europejsko-amerykańskim - komentuje Jacek Stawiski, prowadzący program "Horyzont".

- Ewidentnie widać, że Rosja ma cały szereg takich partii, z którymi współpracuje w sposób polityczny, bo ludzie tej partii jeździli przed wojną do Moskwy, pożyczali pieniądze, jak Marine Le Pen - mówi Bartosz Wieliński, dziennikarz "Gazety Wyborczej".

Polityk AfD w środku afery szpiegowskiej

To kolejny poważny kryzys w AfD. W ubiegłym tygodniu niemieckie służby aresztowały bliskiego współpracownika lidera list AfD w eurowyborach pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin. Maximiliana Kraha zabrakło na sobotnim spotkaniu inaugurującym kampanię przed eurowyborami, choć sam polityk zapowiedział, że nie zrezygnuje z pełnionych funkcji.

- Chciałbym z tego miejsca podziękować Maximilianowi Krahowi za to, co powiedział, że dziś nie powinniśmy mówić o nim, a o AfD. Bo AfD zawsze stawia Niemcy na pierwszym miejscu - uważa Chrupalla.

Nazwisko Kraha pojawiało się już wcześniej w kontekście zamknięcia przez czeskie służby portalu Voice of Europe, który miał za zadanie rozpowszechniać rosyjską propagandę w Europie. Krah i zajmujący drugie miejsce na listach Petr Bystrom mieli otrzymać za pomocą platformy nawet milion euro. Sam portal miał być szerzej zakrojonym planem ingerencji w europejską politykę, której centrum miała być AfD.

Radykalny, antyamerykański, antyunijny projekt polityczny

W sobotę w Donaueschingen, gdzie partia rozpoczęła swoją kampanię, zebrały się setki protestujących. Ci nazywali polityków AfD chińskimi i rosyjskimi szpiegami, i domagali się różnorodności i tolerancji. Wzywająca między innymi do deportacji muzułmanów Alternatywa dla Niemiec w ostatnich latach stała się znaczącą siłą na tamtejszej scenie politycznej.

- AfD szykuje się w tym roku, żeby wygrać wybory do landtagów w Saksonii, w Brandenburgii, w Turyngii, to są naprawdę przełomowe wydarzenia, bo jeszcze nigdy skrajna prawica w żadnym niemieckim landzie nie rządziła. W tej chwili według sondaży ma takie szanse. Być może nagłośnienie tych spraw i dotarcie do ludzi z tymi poglądami wpłynie na poparcie dla AfD - komentuje Bartosz Wieliński.

CZYTAJ TAKŻE: Politycy w całej Europie byli opłacani, by szerzyć rosyjską propagandę. Służby wkroczyły do akcji

Alternatywa dla Niemiec ma dzisiaj radykalny, antyamerykański, antyunijny projekt polityczny, no, a to jest podglebie dla wpływów propagandy rosyjskiej, dla wpływów propagandy chińskiej - komentuje Jacek Stawiski.

Ostatnie afery osłabiły notowania Alternatywy dla Niemiec. Ostatni sondaż ZDF wskazuje, że gdyby wybory do europarlamentu odbyły się w ubiegłą niedzielę, AfD zajęłaby trzecie miejsce za CDU/CSU i Zielonymi. 3/4 ankietowanych uznaje aferę szpiegowską w AfD za poważne zagrożenie dla Niemiec.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Kiedy przestanie padać? Kiedy woda opadnie? Niestety, jeszcze to potrwa. Nie tylko ulewy, ale także wichury. Narzekaliśmy na upały i suszę - to już ich nie ma. Meteorolodzy mówią: obyśmy dali radę do wtorku.

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

Źródło:
Fakty TVN

Diagnoza raka u dziecka może się wydawać końcem świata, ale nie zawsze musi nim być. Przykładem na to jest historia czterech dzielnych dziewczyn - Ady, Anieli, Zuzi i Kingi. Rak zabrał im beztroskie dzieciństwo, ale z nim wygrały i teraz spełniają marzenia. Trzy lata temu przed kamerami opowiedziały o swojej chorobie, a teraz o tym, jak wygląda ich życie i jak radzą sobie z traumą.

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Źródło:
Fakty TVN

Ogrom wody zalewającej miasta i wsie to przede wszystkim dramaty mieszańców. To historie zalanych domów i biznesów, w tym restauracji Nota Bene w Kłodzku. To ratowanie nie tylko budynków i sprzętów, ale też ratowanie życia - jak w przypadku rodziny z dziećmi, która utknęła w zalanym samochodzie. Brawurowa akcja strażaków uchroniła ją przed tragedią.

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeszcze kilka dni temu walczyliśmy z upałami i suszą, a teraz robimy wszystko, żeby uchronić się przed zalaniami, podtopieniami, a nawet powodzią. Tak silne opady zdarzały się raz na kilkadziesiąt lat - mówią klimatolodzy i dodają, że z powodu zmian klimatycznych taka pogoda może zdarzać się częściej. Z jednej strony słychać, że władze i służby wyciągnęły wnioski z poprzednich powodzi, zbudowane zostały zbiorniki retencyjne, ale z drugiej - betonujemy miasta, więc woda nie ma gdzie się podziać, stąd zagrożenie powodziami błyskawicznymi. 

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS