Tajny rejestr, tysiące ofiar i setki pozwów. "Kryjąc się za uśmiechem, wypatrywali swoich ofiar"


Boy Scouts of America to ogólnokrajowa organizacja amerykańskich skautów, która działa od 110 lat. Teraz składa wniosek o bankructwo. Jej reputacja legła w gruzach po tym, jak na jaw wyszły liczne przypadki pedofilii, a do amerykańskich sądów zaczęły trafiać setki cywilnych pozwów o odszkodowanie. Jeśli bankructwo stanie się faktem, to uzyskanie rekompensat przez poszkodowanych będzie dużo bardziej skomplikowane.

Oglądaj "Fakty o Świecie" od poniedziałku do piątku o 18:30 i 20:20 w TVN24 BiS.

Amerykańscy skauci reklamują się jako organizacja dla tych, którzy szukają przygód i prawdziwych przyjaciół i dla tych, którzy potrzebują wyzwań.

Taka zachęta już nie wystarczy. Szeregi skautów się kurczą, a ich reputacja legła w gruzach po tym, jak na jaw wyszły liczne przypadki pedofilii.

Gdy do amerykańskich sądów zaczęły trafiać setki cywilnych pozwów o odszkodowanie, ogólnokrajowa organizacja amerykańskich skautów - Boy Scouts of America - złożyła wniosek o bankructwo.

"Szczerze przepraszamy wszystkich, którzy zostali skrzywdzeni. (...) Jesteśmy oburzeni faktem, że w przeszłości pewne osoby wykorzystywały naszą organizację, by krzywdzić niewinne dzieci" - oświadczył Roger Mosby, przewodniczący Boy Scouts of America.

O tym, że w szeregach skautów dochodziło do gwałtów i molestowania, po raz pierwszy Amerykanie usłyszeli dekadę temu.

Wiele dekad, wiele przypadków

Okazało się, że od dziesięcioleci organizacja prowadziła swój tajny, wewnętrzny rejestr seksualnych oprawców.

Pierwsze przypadki odnotowano już w latach 20. XX wieku. Chłopcy byli wykorzystywani w różnych drużynach, w różnych miejscach - na obozach, na zbiórkach - na terenie całych Stanów Zjednoczonych.

W wewnętrznym rejestrze organizacji znalazły się nazwiska ponad 7800 oprawców i ponad 12 tysięcy ofiar. Teraz wciąż zgłaszają się kolejne.

W serwisie abusedinscouting.com obecni i byli skauci mogą napisać o tym, jak byli molestowani w czasie przynależności do organizacji.

"Dzieci nauczono, że nie wolno kwestionować działań przełożonych. Gdy doszło do molestowania, nie potrafiliśmy się bronić" - napisał Stephen.

"Nocą, przy ognisku, czaiły się prawdziwe potwory. Kryjąc się za uśmiechem, za przyjazną twarzą, wypatrywali swoich ofiar"- wyznał Raymond.

"Pamiętam wszystko. Każdy szczegół. Każdą zaangażowaną w to osobę. Każde nazwisko. Gdybym wam opowiedział, co mi zrobili, dostalibyście mdłości" - stwierdził Johnny.

150 milionów dolarów odszkodowań

Organizacja Boy Scouts of America powstała 110 lat temu. Obecnie zrzesza niecałe dwa i pół miliona członków, a od początku istnienia było z nią związanych aż 130 milionów osób. Amerykańscy skauci to bastion konserwatywnych wartości i jedna z najważniejszych organizacji dla młodzieży w Stanach Zjednoczonych.

- To jest organizacja, która miała wychowywać dzieci i młodzież w duchu konserwatywnym, chrześcijańskim. I tak przez pierwsze 108 lat było. Do tej organizacji mogli należeć tylko chłopcy, dziewczynki nie. Geje nie mogli być drużynowymi - mówi amerykanista Marcin Wojciechowski.

Choć władze organizacji wiedziały o przypadkach pedofilii, to nie zgłaszały ich służbom. Nie ostrzegały ani dzieci, ani rodziców. Dzisiaj, gdy ogólnokrajowa organizacja ogłasza bankructwo, powszechne jest przekonanie, że w ten sposób próbują uniknąć wypłacania ofiarom odszkodowań.

Dotychczas, w efekcie ugód cywilnych i procesów, Boy Scouts of America wypłaciła 150 milionów dolarów w ramach odszkodowań. Jeśli bankructwo stanie się faktem, to uzyskanie rekompensat będzie dużo bardziej skomplikowane.

- To dla nas katastrofa. Będziemy musieli wypracować jakiś inny sposób na zdobycie odszkodowań, tak, by zapewnić ofiarom choć namiastkę sprawiedliwości - twierdzi Stewart Eisenberg, pełnomocnik ofiar.

Autor: Joanna Stempień / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN