Amerykańska ambasada w Kijowie ostrzega przed odwetem Rosji za atak Ukrainy na obwód kurski

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Amerykańska ambasada w Kijowie ostrzega przed odwetem Rosji za atak Ukrainy na obwód kurski
Amerykańska ambasada w Kijowie ostrzega przed odwetem Rosji za atak Ukrainy na obwód kurski
Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Amerykańska ambasada w Kijowie ostrzega przed odwetem Rosji za atak Ukrainy na obwód kurskiJakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Wołodymyr Zełenski był w czwartek z wizytą na wschodzie Ukrainy, w obwodzie sumskim, gdzie uściskał architekta ofensywy w obwodzie kurskim - generała Ołeksandra Syrskiego. Zajęcie rosyjskich ziem to sukces, którego Ukraińcy w przeddzień Święta Niepodległości bardzo potrzebowali. Pytanie tylko, jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić. Amerykańska ambasada w Kijowie już ostrzega przed odwetem Rosji, a ambasada Chin ocenia, że podróż do Ukrainy wiążę się obecnie z większym ryzykiem niż zazwyczaj.

Kiedy ukraińska armia publikuje kolejne zdjęcia z ostrzału w obwodzie kurskim, amerykańska ambasada w Kijowie ostrzega przed odwetem Rosji. W najbliższych kilku dniach ma dojść do nasilonych ataków rakietowych i dronowych na ukraińskie miasta.

Ambasada Chin ostrzega swoich obywateli, że podróż do Ukrainy w najbliższym czasie wiąże się z jeszcze większym ryzykiem niż dotychczas. Na sobotę zaplanowane są obchody Dnia Niepodległości Ukrainy. Rosja chce je zepsuć i wziąć odwet za wtargnięcie ukraińskich wojsk na jej terytorium.

Jednak prezydent Ukrainy w telewizyjnym wystąpieniu ogłosił, że armia dalej będzie działać na rosyjskiej ziemi. - Nasza operacja w rejonie Kurska trwa. Kontynuujemy działania bojowe. Kontrolujemy wyznaczone obszary. Dziękuję wszystkim naszym chłopakom i jednostkom za uzupełnianie funduszy wymiany - powiedział Wołodymyr Zełenski.

ZOBACZ TAKŻE: ISW: ani Rosja, ani Ukraina nie są w stanie wygrać wojny decydującą operacją

Ukraina nazywa "funduszem wymiany" rosyjskich jeńców, którzy w przyszłości zostaną wymienieni na ukraińskich żołnierzy więzionych w Rosji. Prezydent Wołodymyr Zełenski pojawił się osobiście tuż przy granicy z Rosją. Serdecznie uściskał Ołeksandra Syrskiego. Dowódca ukraińskich sił zbrojnych miał do ostatniej chwili utrzymywać w ścisłej tajemnicy zamiar ataku na obwód kurski. O akcji miał rozmawiać tylko z Zełenskim. Przy okazji prezydent Ukrainy poinformował, że ukraińskie wojska zdobyły kolejną wioskę w obwodzie kurskim.

- Już trzeci tydzień trwa ta operacja i Rosja nie znalazła na razie recepty, jak jej przeciwdziałać. Nie ma wystarczających sił, aby zatrzymać Ukraińców, a co dopiero odbić utracone terytoria, więc to jest ogromny problem dla Putina. Taki gwóźdź w bucie, który go cały czas uwiera, dopóki czegoś z tym nie zrobi - ocenia gen. Stanisław Koziej, były szef BBN.

Rosjan uwiera też między innymi to, że razem z wojskami ukraińskimi w obwodzie kurskim pojawił się zachodni dziennikarz - korespondent CNN Nick Paton Walsh. Federalna Służb Bezpieczeństwa wydała nakaz jego aresztowania. To między innymi dzięki Walshowi Zachód wie, co dzieje się w obwodzie kurskim. 

Niemcy ograniczą pomoc dla Ukrainy?

Kanclerz Olaf Schol pytany o ukraińską operację, stwierdził, że jest za wcześnie, by ją ocenić. Dodał, że nie była ona konsultowana z Niemcami. - Ukraina przygotowała operację wojskową w obwodzie kurskim w tajemnicy, bez informacji zwrotnej. To bardzo ograniczona operacja pod względem obszaru i prawdopodobnie również pod względem czasu. Na razie więc nie będziemy jej komentować, tę operację będzie można ocenić dopiero po pewnym czasie - oświadczył kanclerz Niemiec.

Olaf Scholz w czasie wizyty w Mołdawii zapewnił, że jego kraj nadal będzie wspierał finansowo Ukrainę. W ostatnim czasie pojawiły się wzmacniane przez rosyjską propagandę pogłoski, że rząd w Berlinie chciał ograniczyć wsparcie dla Kijowa z budżetu państwa.

- Niemcy nie przestaną wspierać Ukrainy, będą jej udzielać pomocy tak długo, jak będzie to konieczne. Pozostaniemy największym wsparciem Ukrainy w Europie. Tylko Stany Zjednoczone udzielają jej więcej pomocy - mówił Olaf Scholz.

Premier Indii przyleciał do Polski z oficjalną wizytą po raz pierwszy od ponad 40 lat
Premier Indii przyleciał do Polski z oficjalną wizytą po raz pierwszy od ponad 40 latJakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wizyta premiera Indii w Kijowie

Ukraina coraz mocniej naciska, by na wsparcie dla niej przeznaczyć część wpływów z rosyjskich aktywów zamrożonych w krajach Unii Europejskiej. Czechy ogłosiły, że już w najbliższym czasie kupią amunicję dla Ukrainy za rosyjskie pieniądze.

- Omawiamy z partnerami podjęcie rzeczywistych decyzji w sprawie obiecanych 50 miliardów dolarów z zamrożonych rosyjskich aktywów. Nasi partnerzy złożyli już wiele oświadczeń politycznych, ale potrzebujemy realnego mechanizmu. Konieczne jest, aby środki z aktywów agresora zostały wykorzystane na rzeczywistą pomoc w obronie przed tym agresorem - podkreśla Wołodymyr Zełenski.

CZYTAJ TEŻ: Rosjanie budują schrony. Mówią o "ukraińskich dywersantach" w kolejnym regionie

Wołodymyr Zełenski z wielkimi nadziejami oczekuje na przyjazd do Kijowa Narendry Modiego. Premier Indii będzie chciał zatrzeć fatalne wrażenie, które powstało po jego lipcowej wizycie w Rosji. Kiedy Modi wpadł Putinowi w ramiona i wymieniał się z nim żartami, rosyjskie rakiety spadały na szpital dziecięcy w stolicy Ukrainy.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych/Facebook

Pozostałe wiadomości

Będą konsultacje i ekspertyzy, ale nikt nie ukrywa, że ścieżka legislacyjna będzie możliwie szybka, a intencja jest oczywista - zaostrzenie kar za nielegalną sprzedaż alkoholu, zmiany przepisów, tak by zmniejszyć jego dostępność czy możliwość reklamowania. Prace już ruszyły.

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Źródło:
Fakty TVN

- Ukraińscy jeńcy są rozstrzeliwani, a przeciwnicy Putina są w Rosji więzieni w nieludzkich warunkach i torturowani. System więzienny niewiele zmienił się od czasów Stalina - mówi opozycjonista Ilia Jaszyn. Niedawno został wymieniony na szpiegów i morderców na usługach rosyjskich służb.

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24