"Ludzie muszą zobaczyć, jak wygląda rzeczywistość zwierząt na fermach"

Źródło:
Fakty TVN
"Ludzie muszą zobaczyć, jak wygląda rzeczywistość zwierząt na fermach"
"Ludzie muszą zobaczyć, jak wygląda rzeczywistość zwierząt na fermach"
Renata Kijowska/Fakty TVN
"Ludzie muszą zobaczyć, jak wygląda rzeczywistość zwierząt na fermach"Renata Kijowska/Fakty TVN

Aktywistka Stowarzyszenia "Otwarte Klatki" zarejestrowała, jakie piekło można zgotować zwierzętom. Żeby opisać to piekło - ciężko znaleźć słowa. Oby łatwo znalazły się paragrafy, żeby je osądzić.

To, jaką cenę płacą zwierzęta, każdego dnia przez trzy miesiące rejestrowała zatrudniona na fermie świń pod Łodzią aktywistka Stowarzyszenia "Otwarte Klatki". Martwych prosiąt było tyle, że nie mieściły się w kontenerze, który miała opróżniać. - Ludzie muszą zobaczyć, jak wygląda rzeczywistość zwierząt na fermach - uważa Weronika ze Stowarzyszenia "Otwarte Klatki".

To ból od pierwszych dni życia. Prosiętom bez znieczulenia obcina się zęby i ogony. Niby po to, by się nie kaleczyły. Bez znieczulenia się je kastruje. - Gołą ręką i nie dać nawet paracetamolu, a cała reszta prosiaczków słyszy te krzyki. Już po pierwszym wiedzą, co jest czeka. Myślę, że to był dla nich ból, który wychodzi poza skalę rozumowania normalnego człowieka - dodaje Weronika.

Prokuratura o tym już wie. Jeśli zajmie się sprawą, lochom nie pomoże. Cierpią legalnie, bo prawo dopuszcza, by przez wiele tygodni były unieruchomione w kojcach. Mogą tylko wstać. - To jest niepojęte. To jest tak, jakbyśmy zamknęli się na kilka tygodni w budce telefonicznej. Albo jeszcze gorzej, bo tam moglibyśmy się obrócić, a one nie mogą - uważa Angelika Kimbort, radczyni prawna, Stowarzyszenie "Otwarte Klatki".

28.07.2021 | Właścicielka hodowli pod Krotoszynem usłyszała zarzut. Grozi jej 5 lat więzienia
28.07.2021 | Właścicielka hodowli pod Krotoszynem usłyszała zarzut. Grozi jej 5 lat więzieniaRenata Kijowska | Fakty TVN

Konieczne zmiany

Jesienią Komisja Europejska ma przedstawić projekt nowych przepisów zakazujących chowu i hodowli zwierząt w klatkach. Co na to polski resort rolnictwa? Redakcja "Faktów" TVN usłyszała, że odpowiedź jest przygotowywana. - Konsumenci mają prawo też wiedzieć, w jaki sposób hodowane są zwierzęta, żeby móc później podejmować świadome decyzje - mówi Bogna Wiltowska ze Stowarzyszenia "Otwarte Klatki".

- Są (konsumenci - przyp. red.) skłonni zapłacić trochę więcej za jajko z hodowli, które nie wiąże się z cierpieniem zwierząt. Myślę, że społeczeństwo jest coraz bardziej świadome, a hodowcy muszą się z tym liczyć - alarmuje Angelika Kimbort.

Ci, którzy się nad zwierzętami znęcają, muszą się liczyć z więzieniem. W ostatnich tygodniach zapadły wyroki bezwzględnego pozbawienia wolności. Gdy się uprawomocnią, pół roku za kratami spędzi właściciel lisiej fermy w Kościanie. Osiem miesięcy będzie musiał odsiedzieć właściciel sklepu zoologicznego w Nowym Sączu.

- Zwierzęta były bez dostępu do wody, były pogryzione, były chore. Dodatkowo na miejscu ujawniliśmy zwłoki dwóch małp. Jest to bardzo ważny wyrok. Pomimo tego, że nie jest prawomocny, ale wskazuje tutaj sąd dokładnie, że nie ma przyzwolenia na cierpienia zwierząt - wyjaśnia Sylwia Śliwa z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce, oddział w Krynicy-Zdroju.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: STOWARZYSZNIE OTWARTE KLATKI

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS