Zmiany klimatyczne dotykają również Polskę. "Można panikować"

28.05.2020 | Zmiany klimatyczne dotykają również Polskę. "Można panikować"
28.05.2020 | Zmiany klimatyczne dotykają również Polskę. "Można panikować"
Fakty TVN
28.05.2020 | Zmiany klimatyczne dotykają również Polskę. "Można panikować"Fakty TVN

- Jak oglądamy płonące lasy w Australii, to wydaje nam się, że nam to nie grozi. Przyjdzie fala upałów i zapłonie Puszcza Kampinoska na przykład, i wtedy zobaczymy, że to nie jest tak daleko - przekonuje ekspert PAN profesor Szymon Malinowski. Z powodu zmian klimatycznych Polsce grozi susza. W filmie dokumentalnym "Można panikować" profesor Malinowski przekonuje, by wziąć problem zmian klimatycznych na poważnie. Polskie miasta wychodzą z inicjatywą powstrzymania odwadniania Polski.

Fizyk atmosfery profesor Szymon Malinowski od lat wzywa, by zatrzymać zmiany klimatu. - Boję się, że jestem przedstawicielem ostatniego pokolenia, które doświadczyło stabilnego klimatu. (...) Ludzie nie mają wiedzy, a poglądy. Nie wiedzą, ale myślą, że wiedzą lepiej. Ktoś to musi prostować - mówi w filmie "Można panikować".

Dziś profesor Szymon Malinowski, przewodniczący zespołu doradczego do spraw kryzysu klimatycznego Polskiej Akademii Nauk, prostuje myślenie tych, którzy pocieszają się deszczem. Kilka dni opadów suszy nie zapobiegnie.

- Wycinamy drzewa na potęgę (...) Boimy się tego, że może jakaś gałąź spadnie nam na głowę albo zniszczy, nie daj Boże, samochód, natomiast nie mówimy o tym, że wycinanie tego drzewa ze względów bezpieczeństwa wodnego jest większym zagrożeniem - przekonuje.

Wody już jest tak mało, że w Toruniu nie można wpłynąć sprzętem do budowy tymczasowej przeprawy na Wiśle. Miała powstać na czas remontu starego mostu. - Stan wody bardzo długo już utrzymuje się zdecydowanie poniżej 200 cm, mamy około 160-165 cm - informuje klimatolog Rafał Maszewski.

Miasta biorą sprawy w swoje ręce

Byśmy nie sięgnęli dna, samorządowcy z Unii Metropolii Polskich zdeklarowali, że zapobieganie skutkom suszy będą traktować priorytetowo. - Susza jest tak samo problemem każdego miasta, gminy, całego kraju - uważa prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Miasta zobowiązały się "łapać wodę": sadzić rośliny, które ją zatrzymają. - Problemem Łodzi jest ucieczka tej wody. Jak wiemy, odkrywka w Bełchatowie spowodowała olbrzymi lej - mówi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

W Krakowie powstaje staw na siedem milionów litrów deszczówki, która dziś spływa z ponad hektarowego dachu hali sportowo-widowiskowej i marnuje się.

- Żeby gromadzić wodę na te trudne czasy. Coraz więcej drzew wymaga podlewania, coraz więcej rabat ozdobnych. Deszcze coraz skromniejsze i rzadsze - tłumaczy Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

"Przyjdzie fala upałów i zapłonie Puszcza Kampinoska"

Właśnie to uświadamia film Johnatana Ramseya, Amerykanina, który od dekady mieszka w Polsce. Dokument "Można panikować" będzie można oglądać od 1 czerwca w internecie, na razie przez tydzień. Najważniejsze w nim to, co radzi ekspert - profesor Malinowski.

- Jeżeli tego nie zrobimy, to nasze dzieci nie będą miały przyszłości, nie będzie wody, będzie susza, będzie chaos - wymienia Jonathan L. Ramsey, reżyser "Można panikować".

- Jak oglądamy płonące lasy w Australii, to wydaje nam się, że nam to nie grozi. Przyjdzie fala upałów i zapłonie Puszcza Kampinoska na przykład, i wtedy zobaczymy, że to nie jest tak daleko - komentuje prof. Malinowski.

Wciąż jeszcze mamy szansę, by bliskie i dalekie katastrofalne zmiany powstrzymać. Pytanie, czy z szansy skorzystamy.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fragm. filmu "Można panikować", reż. Jonathan L. Ramsey, prod. Ramsey United, 2020

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN