Zatrzymany na Dominikanie Paweł Szopa czeka na decyzję o wydaniu Polsce
Michał Tracz/Fakty TVN
Czy Paweł Szopa, po sprowadzeniu go do Polski z Dominikany, będzie chciał zeznawać? I co ewentualnie zezna? Z informacji z prokuratury wynika, że na kontraktach rządowych zbił krocie, narzucając gigantyczną marżę, a ponieważ był ulubieńcem władzy, mógł wszystko, zwłaszcza że się odwdzięczał. Jeśli to potwierdzi, poprzedni premier będzie w opałach.
Źródło: Fakty TVN