"To było wiele razy, to było ciało o ciało". Wstrząsające opowieści o ks. Henryku Jankowskim

06.12.2018 | "To było wiele razy, to było ciało o ciało". Wstrząsające opowieści o ks. Henryku Jankowskim
06.12.2018 | "To było wiele razy, to było ciało o ciało". Wstrząsające opowieści o ks. Henryku Jankowskim
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
06.12.2018 | "To było wiele razy, to było ciało o ciało". Wstrząsające opowieści o ks. Henryku JankowskimKatarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

- To było ciało o ciało, bo członkiem wodził mi na przykład po piersiach, czy po plecach, czy po pupie - tak mówi o prałacie Henryku Jankowskim kobieta, która pół wieku milczała. Wtedy miała 12 lat. Barbara Borowiecka opowiedziała "Faktom" TVN, jaki strach wśród dzieci budził ksiądz Jankowski, późniejszy kapelan "Solidarności". Po poniedziałkowym reportażu "Gazety Wyborczej" na ten temat ktoś w Gdańsku oblał pomnik prałata czerwoną farbą.

Pomnik księdza Henryka Jankowskiego w Gdańsku miał być symbolem chwały kapelana "Solidarności". W nocy ze środy na czwartek został oblany czerwoną farbą. Stał się symbolem hańby. - Ja się tego spodziewałem. Tutaj ludzie zostawiali przez ostatnie dni buciki (symbolizujące pedofilię w Kościele - red) - mówi jeden z przechodniów w pobliżu pomnika.

W Gdańsku wrze po ujawnieniu okrutnych czynów księdza wobec dzieci. Barbara Borowiecka opowiedziała w "Gazecie Wyborczej" wstrząsające szczegóły molestowania seksualnego, którego sama doświadczyła jako 12-letnia dziewczynka.

- Jak na mnie, to było wtedy dużo razy, czy dziesięć, czy dwadzieścia, to nie wiem - mówiła Barbara Borowiecka w rozmowie z "Faktami" TVN, którą prowadziła przez internet. Obecnie kobieta mieszka w Australii.

- To było ciało o ciało, bo członkiem wodził mi na przykład po piersiach, czy po plecach, czy po pupie - wspominała. Szczegóły opowieści są tak drastyczne, że nie nadają się do cytowania. - To nie tak, że on mnie wybrał, bo jak dzieciaki uciekały do piwnic czy do budynków, w których mieszkały, to chyba dobierał się do pierwszej osoby, którą dorwał - tłumaczyła.

Ręka pod sukieneczkę

Artykuł w "Gazecie Wyborczej" otworzył usta osób, które odwiedzały plebanię księdza Jankowskiego jako dzieci i też zostały skrzywdzone. Te osoby pamiętają o samobójstwach kolegów i własne doświadczenia.

- Każde z dzieci podchodziło i ksiądz Jankowski niektórych sadzał sobie na kolano, głaskał. (...) Pamiętam tylko, że mi wtedy włożył rękę, bo miałam taką krótką sukieneczkę. Włożył mi wtedy rękę pod tę sukieneczkę i ściskał, dotykał moje pośladki - wspomina jedna z byłych parafianek księdza, która pragnęła pozostać anonimowa. - Mam też ogromną złość do tych wszystkich ludzi, którzy wiedzieli o tym - dodaje.

Nie wszyscy są jednak gotowi na to, by się ujawnić. Barbarze Borowieckiej pomógł poradzić sobie z traumą nieżyjący już ksiądz Jan Kaczkowski.

"Coś tam zawsze dochodziło do nas"

Prałat Henryk Jankowski nie tylko w Gdańsku był ogromnie wpływową osobą. W czasach "Solidarności" i stanu wojennego kościół świętej Brygidy, gdzie był proboszczem, był centrum opozycyjnej działalności. Przyjeżdżali tu prezydenci i premierzy z całego świata.

- Dla mnie jest to szok. Coś tam zawsze dochodziło do nas, ale nic tak tragicznego, nic tak wielkiego. W związku z tym fatalnie się czuję - mówi dziś były prezydent Lech Wałęsa. - Wiedziałem o tej ciemnej stronie jego osobowości, ale nie miałem pojęcia wtedy o skłonnościach pedofilskich - twierdzi Bogdan Borusewicz, senator PO i jeden z działaczy "Solidarności" w PRL-u.

Była też jasna strona księdza Jankowskiego z czasów komunizmu i stanu wojennego.

- Pomógł, nie wiem, setkom, tysiącom osób, rozdając jedzenie, leki - mówi Bożena Aksamit, autorka reportażu w "Gazecie Wyborczej". Ksiądz Jankowski nie żyje od ośmiu lat, ale to nie unieważnia jego czynów. - Wszyscy wiedzieli, że ma chłopców na plebani, że się otacza tymi chłopcami - ujawnia. - Najważniejsze jest to, by oddać głos ofiarom - dodaje.

Kościół milczy

W 2004 roku prokuratura dwukrotnie rozpoczynała postępowanie w sprawie molestowania przez Jankowskiego nastolatków, ale postępowania umarzano.

Troska o ofiary nawet po śmierci ciemiężyciela to dziś światowy standard w przypadkach molestowania przez księży. Ale polski Kościół do tej pory nie zabrał głosu w sprawie księdza Jankowskiego. Również dziś wszyscy odmawiają komentarzy.

- Kościół oczywiście też nie może milczeć, też nie może się wymawiać od odpowiedzialności. To był człowiek Kościoła - komentuje dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" Artur Sporniak.

Być może rozwiązaniem byłaby wspólna komisja świecko-kościelna wyjaśniająca zarzuty. Na razie wielu gdańszczan domaga się usunięcia pomnika.

- Ksiądz prałat Jankowski nie zasługuje na to, żeby mieć pomnik w Gdańsku - uważa Piotr Borawski, gdański radny Koalicji Obywatelskiej. - Temat trudny, w takich tematach zawsze trzeba być powściągliwym - komentuje Karol Rabenda, radny miasta Gdańska z PiS.

Druga strona

Są i tacy, którzy księdza bronią. - Księdza uważam za swojego mentora tamtych czasów - mówi "Faktom" TVN jeden z przechodniów.

- Nie chcemy dzisiaj go w pełni osądzać, bo nie znamy faktów. Dlatego zwróciłem się z apelem do księdza arcybiskupa metropolity Leszka Sławoja Głódzia, aby zajął stanowisko, aby podjął działanie - mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Barbra Borowiecka mówi, że niczego nie oczekuje. Ani od świeckich, ani od duchownych. - Zrujnował 50 lat mojego życia - stwierdziła. Czy jest w stanie mu wybaczyć? Ponieważ wierzy w Boga, choć nie w Kościół, to myśli, że kiedyś tak.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS