Wraca temat zmian w kierownictwie PiS. Doradca prezydenta: Jarosław Kaczyński powinien kogoś namaścić na następcę

Źródło:
Fakty TVN
Wraca temat zmian w kierownictwie PiS. Doradca prezydenta: Jarosław Kaczyński powinien kogoś namaścić na następcę
Wraca temat zmian w kierownictwie PiS. Doradca prezydenta: Jarosław Kaczyński powinien kogoś namaścić na następcę
Michał Tracz/Fakty TVN
Wraca temat zmian w kierownictwie PiS. Doradca prezydenta: Jarosław Kaczyński powinien kogoś namaścić na następcęMichał Tracz/Fakty TVN

Z obozu władzy coraz śmielej przebijają się głosy powyborczej krytyki. I tak się składa, że ci najodważniejsi recenzenci skupieni są wokół prezydenta. Czy to się składa w polityczny plan na przyszłość?

Jan Krzysztof Ardanowski - doradca prezydenta - od lat był politycznie blisko związany z Jarosławem Kaczyńskim. Ostatnio jednak bardziej z prezydentem Andrzejem Dudą. Trzy tygodnie po wyborach, w wyniku których PiS traci władzę, mówi o przyszłości prezesa partii. - Przede wszystkim (Jarosław Kaczyński - przyp. red.) powinien kogoś namaścić i ktoś powinien być przygotowywany do przejęcia rządów na prawicy, jeżeli ona ma przetrwać - stwierdził w RMF FM Jan Krzysztof Ardanowski, doradca prezydenta.

W ostatnich dniach reporterzy "Faktów" TVN i TVN24 nie raz pytali polityków PiS-u o wyciąganie konsekwencji po przegranej kampanii. Ci albo odpowiadali ogólnikami, albo wskazywali tych, którzy już i tak tę odpowiedzialność ponieśli. - Struktury w kampanii nie funkcjonowały najlepiej - mówił Zbigniew Kuźmiuk z PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co zrobi prezydent w sprawie nowego rządu? "On tak naprawdę chce się zemścić na PiS-ie"

Po wyborach stanowiska stracili: sekretarz generalny partii Krzysztof Sobolewski, szef warszawskich struktur Jarosław Krajewski czy szef sejmowego klubu PiS-u Ryszard Terlecki.

Rzadko pojawiają się publicznie dalej idące wnioski. A już na pewno nikt z czynnych posłanek i posłów PiS-u do tej pory tak jednoznacznie nie wskazał na odpowiedzialność prezesa. A zrobił to właśnie poseł i doradca prezydenta - Jan Krzysztof Ardanowski. - Była jakaś koncepcja, jakiś przekaz, wokół którego zbudowano wybory i o tym decydowało kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości - zaznacza Ardanowski. To niemal tożsamy głos z tym, który wybrzmiewa od Marcina Mastalerka - przyjaciela i szefa gabinetu prezydenta - który to stwierdził, że Jarosław Kaczyński powinien odejść na wcześniejszą emeryturę. Jego głos należy traktować jako głos Andrzeja Dudy. - On (Andrzej Duda - przyp. red.) myśli o zemście, bo on od PiS-u doznał tylu strasznych rzeczy, upokorzeń. O wszystkim, o czym on myśli, to o zemście na nich - oceniał w sobotnich "Faktach po Faktach" Zbigniewa Janas, działacz opozycji w PRL.

Jak Andrzej Duda będzie współpracował z nowym rządem? "Ważna jest nie tylko wola polityczna"
Jak Andrzej Duda będzie współpracował z nowym rządem? "Ważna jest nie tylko wola polityczna"Michał Tracz/Fakty TVN

Zastąpić prezesa?

A może Andrzej Duda myśli także o przejęciu schedy po prezesie w partii? Chętnym był na pewno Mateusz Morawiecki, ale właśnie przegrał wybory. W ten sposób szanse Andrzeja Dudy urosły. Joanna Kluzik-Rostkowska, tak samo jak Paweł Poncyljusz, kiedyś byli blisko prezesa. Dziś oboje uważają, że Andrzej Duda może myśleć o przejęciu władzy w PiS-ie, choć różnie oceniają jego szanse na sukces. - On może myśleć o sobie jako o sukcesorze tym bardziej, że ta legenda 10 lat bycia prezydentem będzie nie do pogardzenia wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości - mówi Paweł Poncyliusz z PO. - Andrzej Duda nie był w stanie się postawić Jarosławowi Kaczyńskiemu. Nie sądzę, żeby miał tyle siły w sobie, żeby zebrać partię - twierdzi Joanna Kluzik-Rostkowska z PO.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kiedy decyzja Andrzeja Dudy w sprawie przyszłego rządu? Prezydencka minister odpowiada

Za kilkanaście miesięcy Andrzej Duda kończy drugą, ostatnią kadencję. - Prezydent raczej musi myśleć, jak ostatnie kilkanaście miesięcy swojej kadencji przepracować i co dalej po tej jego drugiej kadencji - twierdzi profesor Szymon Ossowski, politolog z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza. - Po 10 latach prezydentury zostanie tylko, może aż, ale jednak tylko przewodniczącym czy prezesem partii politycznej, która - jak to w demokracji - raz może być u władzy, a raz w opozycji, jest raczej poniżej ambicji Andrzeja Dudy - ocenia profesor Anna Pacześniak, politolożka z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Jacek Dominski/Reporter/East News

Pozostałe wiadomości

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

W minionym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tysiące osób w Polsce. W 2023 nie było nawet tysiąca zachorowań. To oznacza 35-krotny wzrost liczby chorych. Lekarze mówią o epidemii krztuśca, ale dodają, że łatwo się przed tym ochronić - wystarczy się zaszczepić.

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

- Wydawało się, że gdzieś są granice, których nie można przekroczyć, a okazuje się, że nie, że kandydat PiS-u może te granice przekroczyć - oceniła wydarzenia na Jasnej Górze posłanka Monika Rosa (KO). - Złe jest to, że w tę pielgrzymkę tak mocno zaangażowali się ojcowie paulini - komentował Piotr Zgorzelski (PSL). Tematem rozmowy w "Faktach po Faktach" była również sprawa ekshumacji polskich ofiar na Wołyniu.

"Wydawało się, że gdzieś są granice, których nie można przekroczyć"

"Wydawało się, że gdzieś są granice, których nie można przekroczyć"

Źródło:
TVN24

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Klapsy zamiast braw - mówi premier Słowacji, komentując incydent w słowackim pałacu prezydenckim. Słowacki student odebrał od prezydenta nagrodę, ale odmówił podania mu ręki. Wytłumaczył się potem w mediach, że jest przeciwny antyukraińskiej i antyunijnej polityce słowackich liderów politycznych. Prezydent się nie obraził, co innego premier. Robert Fico, który stawia na zbliżenie z Rosją, skomentował, że student powinien za brak szacunku dostać nauczkę.

Słowacki student odebrał od prezydenta nagrodę, ale odmówił podania mu ręki 

Słowacki student odebrał od prezydenta nagrodę, ale odmówił podania mu ręki 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Księżna Kate w ostatnich miesiącach mierzyła się z nowotworem. Część z tego trudnego czasu rozgrywała się w londyńskim szpitalu, gdzie poddawana była chemioterapii i walczyła o zdrowie. Teraz wróciła tam z kamerami, żeby podziękować bohaterom jej historii, czyli lekarzom i służbom medycznym. Czy wróciła zdrowa? "To ulga wiedzieć, że się jest w remisji" - napisała księżna.

Księżna Kate o swojej chorobie: to ulga, że ​​teraz jestem w remisji

Księżna Kate o swojej chorobie: to ulga, że ​​teraz jestem w remisji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS