W tym apartamencie Nawrocki "spał na koszt polskiego podatnika". Przedstawia różne wersje

Źródło:
Fakty TVN
Karol Nawrocki nie tłumaczy, po co był mu potrzebny apartament deluxe. "Spał na koszt polskiego podatnika"
Karol Nawrocki nie tłumaczy, po co był mu potrzebny apartament deluxe. "Spał na koszt polskiego podatnika"Jakub Sobieniowski/Fakty TVN
wideo 2/4
Karol Nawrocki nie tłumaczy, po co był mu potrzebny apartament deluxe. "Spał na koszt polskiego podatnika"Jakub Sobieniowski/Fakty TVN

Karol Nawrocki użytkował na koszt Muzeum II Wojny Światowej luksusowy apartament w Gdańsku - w mieście, w którym sam też mieszka. Podaje różne wersje dotyczące tego, jak często z niego korzystał. Przekonuje też, że nie naraził Skarbu Państwa czy Muzeum II Wojny Światowej na straty. To dezinformacja.

- Nigdy tam nie mieszkałem dłużej ciągiem niż dziesięć dni, gdy pozostawałem na kwarantannie w czasie COVID-u - powiedział prezes IPN.

Nie mieszkać dłużej niż dziesięć dni ciągiem to jednak nie to samo, co wersja z poniedziałku, gdy napisał tylko, że mieszkał dwa razy po dziesięć dni w pokoju wyłączonym z użytku komercyjnego, na kwarantannie. Do tego w najnowszej wersji próbuje przekonywać, że korzystał z apartamentu na służbowe spotkania.

CZYTAJ WIĘCEJ: Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Apartament deluxeMuzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

"Skoro zarezerwował, to znaczy, że nie były wolne"

Szczegółowa dokumentacja Muzeum II Wojny Światowej zawiera rezerwacje dla Karola Nawrockiego, także w sylwestra. Do tego Muzeum z całą odpowiedzialnością i na piśmie oświadcza, że charakter i cel tych rezerwacji nie jest odnotowany w dokumentacji. Nie ma mowy o służbowych spotkaniach. Dni rezerwacji jest ponad dwieście.

- PiS-owska kombinacja, takie krętactwo w wykonaniu kandydata PiS. Skoro zarezerwował, to znaczy, że nie były wolne, skoro z nich skorzystał, to nie były wolne. Facet mieszkał pięć kilometrów od apartamentów i, zamiast we własnym mieszkaniu, to spał na koszt polskiego podatnika - skomentował poseł Lewicy Tomasz Trela.

- To wszystko są bajeczki. Nie macie żadnego kija na niego, to szukacie za wszelką cenę - powiedział z kolei dziennikarzom prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Apartamenty Muzeum II Wojny Światowej
Apartamenty Muzeum II Wojny Światowej Gdańsk.TVN24

Oto kolejny przykład dezinformacji Karola Nawrockiego w sprawie luksusowych pokoi. - Były zarezerwowane przez 200 dni na moje imię i nazwisko, więc z całą pewnością wykonywały też inne funkcje - powiedział.

Z całą pewnością apartament zarezerwowany nie może pełnić innych funkcji, nie może być i nie jest oferowany innym klientom. Z tej dezinformacji Karol Nawrocki wysnuł kolejną dezinformację. - Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej, na żadne koszty - powiedział.

Karol Nawrocki naraził Muzeum na to, że nie mogło zarabiać na apartamencie zarezerwowanym za darmo przez dyrektora. Mogło zarobić dużo, sądząc po cenniku, w którym doba w apartamencie deluxe zaczyna się od 750 złotych.

ZOBACZ TEŻ: Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

"Kiedy nikt nie patrzy, to potrafi paść się na państwowym"

Można chyba zaryzykować stwierdzenie, że Karol Nawrocki sam nie sprzątał 116-metrowego apartamentu. Nie zwracał za wodę, prąd, ogrzewanie, skoro Muzeum na piśmie bez półprawd i dezinformacji krótko i wprost pisze, że dyrektor Karol Nawrocki nie płacił za pobyt w hotelu.

- Kiedy nikt nie patrzy, to potrafi paść się na państwowym - skomentował postępowanie Karola Nawrockiego poseł KO Witold Zembaczyński.

Bez zniżek koszt takiego apartamentu przez 200 dni to grubo ponad sto tysięcy złotych. Dwadzieścia cztery tysiące złotych - kwota, jaką podał na konferencji Karol Nawrocki - kosztowałby apartament deluxe po gigantycznych zniżkach. Nawrocki może i by je dostał, ale nawet się o nie nie starał. Za darmo rezerwował apartament w Gdańsku, mieszkając w Gdańsku - pięć kilometrów dalej.

- Nie chce powiedzieć, po co ten apartament był mu potrzebny, kto tam mieszkał - zwraca uwagę Wojciech Czuchnowski, dziennikarz "Gazety Wyborczej", który ujawnił tę sprawę.

Jeśli Karol Nawrocki rezerwował apartament deluxe na siebie, to jego ewentualni goście nie musieliby się meldować, mieliby zapewnioną dyskrecję, a koszty pobytu ewentualnych gości obciążałyby Muzeum, czyli wszystkich podatników.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przepełnione przychodnie, szpitale z rygorami, a w części aptek nadal brakuje leków. Końca fali grypowej nie widać. W województwie śląskim z powodu pogrypowych powikłań zmarło 25 osób.

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 12 lat temu abdykował papież Benedykt XVI, świat oniemiał, bo po raz ostatni coś takiego wydarzyło się 700 lat wcześniej. W Watykanie mówi się coraz głośniej o możliwej abdykacji Franciszka. Obecnie choruje. Ostatnio zdecydował, że siostra Raffaella Petrini zostanie w marcu przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Źródło:
Fakty TVN

Minus 41 stopni Celsjusza - taką temperaturę zanotowała w nocy z niedzieli na poniedziałek stacja pomiarowa w Litworowym Kotle w Tatrach Zachodnich. W innych miejscach aż tak ekstremalnych mrozów nie było, ale niska temperatura dała się we znaki właściwie w całym kraju. Mrozy jeszcze trochę potrzymają, warto więc zwrócić uwagę na różne zagrożenia, które mogą się z nimi wiązać.

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na tę decyzję władze Karpacza i zrzeszeni tam w klubach narciarze i snowboardziści czekali dekadę. Liczyli na to, że powstanie tam trasa mająca homologację FIS-u. To pozwalałoby organizować tam mistrzostwa Polski i zawody międzynarodowe. Zabrakło około stu metrów. Zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska, owszem, pozwala na rozbudowę istniejącego stoku, ale pełni szczęścia nie ma. Sportowcy i trenerzy są nieco rozczarowani - obwiniają władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Przyznają jednak, że jest to krok ku poprawie warunków trenowania.

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będą mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będą mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie wierzę w to, że da się błyskawicznie zakończyć wojnę w Ukrainie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anna Maria Dyner z Polityki Insight. Zdaniem generała Bogusława Packa wojna zakończy się "znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy to jeszcze kilka tygodni temu". W jego opinii "jeszcze w tym roku". - Putin dobrze wie, że może dużo ugrać, ale może też stracić. I wie dobrze, że Trumpowi zależy, aby za wszelką cenę pokazać Amerykanom i światu swoje silne przywództwo - mówił.

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

Źródło:
TVN24

Europejczyków przestraszyła skala rozmów, które toczą się nad naszymi głowami, o sprawach, które dotyczą naszego europejskiego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa Ukrainy - przyznała w "Faktach po Faktach" Katarzyna Pisarska, przewodnicząca Rady Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, która uczestniczyła w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN