W sprawie "dwóch wież" prokuratura Ziobry nie wszczęła śledztwa. Mariusz Błaszczak udaje, że nie wie, o co chodzi

Źródło:
Fakty TVN
W sprawie "dwóch wież" prokuratura Ziobry nie wszczęła śledztwa. Mariusz Błaszczak udaje, że nie wie, o co chodzi
W sprawie "dwóch wież" prokuratura Ziobry nie wszczęła śledztwa. Mariusz Błaszczak udaje, że nie wie, o co chodzi
Jakub Sobieniowski/Fakty TVN
Prokuratorzy stwierdzili nieprawidłowości w wielu śledztwach z czasów Ziobry, w tym w sprawie "dwóch weż"Jakub Sobieniowski/Fakty TVN

Audyt działań prokuratury z czasów rządów PiS w sumie może objąć nawet 600 spraw. 200 już sprawdzono. Jedną z nich jest afera "dwóch wież". Gerald Birgfellner w tej sprawie zeznawał w prokuraturze przez kilkadziesiąt godzin. Miał też nagrania rozmów z prezesem PiS.

Mariusz Błaszczak podczas piątkowej konferencji prasowej udawał, że nie wie, o co chodzi w sprawie "dwóch wież", chociaż dzień wcześniej w jego obecności mówił o tej sprawie Jarosław Kaczyński. - Nikt w tej sprawie nie brał żadnej łapówki - podkreślił prezes PiS.

Teraz sprawa "dwóch wież" jest powtórnie badana przez prokuraturę. Jarosław Kaczyński w siedzibie PiS-u prowadził rozmowy biznesowe, czego zabrania prawo. Rozmowy zostały nagrane i dotyczyły budowy drapacza chmur w kształcie dwóch wież za 300 milionów euro. 

ZOBACZ WIĘCEJ: "Przekazałem kopertę, pan Kaczyński z kopertą wszedł do swojego pokoju"

"Jestem gotów w tym sądzie zeznać, że ta robota była robiona dla nas, znaczy dla Srebrnej" - tak Jarosław Kaczyński sam przyznawał, że były prace dla spółki Srebrna, ściśle związanej z nim i z PiS-em. Rozmowy nagrał związany z nim rodzinnie biznesmen z Austrii, który nie dostał wynagrodzenia za pracę, a skarżył się, że został zmuszony nawet do zapłacenia łapówki byłemu księdzu, od którego decyzji miała zależeć budowa wieżowca. 

Chociaż to Gerald Birgfellner przedstawił dowody - nagrania, faktury, wyciągi z kont, pełnomocnictwa - to on miał kłopoty za rządów PiS-u. - To, że są nagrania i że są dokumenty, to jeszcze nie znaczy, że z nich wynika uzasadnione podejrzenie zaistnienia przestępstwa - mówił wówczas Stanisław Piotrowicz, ówczesny poseł Prawa i Sprawiedliwości, obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

"Obywatele zasługują na to, żeby transparentnie móc zobaczyć, jak działała prokuratura Zbigniewa Ziobry"
"Obywatele zasługują na to, żeby transparentnie móc zobaczyć, jak działała prokuratura Zbigniewa Ziobry"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

"Jedna PiS-owska rodzina"

CBA nawet nie zbadało oświadczeń prezesa PiS-u w związku ze Srebrną, a szefem CBA był wówczas Ernest Bejda, polityk PiS-u, który kiedyś pracował dla Srebrnej. Dla Srebrnej pracował też ówczesny szef ABW Piotr Pogonowski. Syn Mariusza Kamińskiego, koordynatora służb specjalnych, też pracował dla Srebrnej, a szefem banku, który miał kredytować inwestycje Srebrnej, był kolega Zbigniewa Ziobry. 

- Jedna PiS-owska rodzina taka, a bliska rodzinom mafijnym - ocenia Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych. 

Pomiędzy pierwszą a drugą turą przesłuchań biznesmena, jak widać na zdjęciach opublikowanych przez "Fakt", Jarosław Kaczyński przyjechał do Zbigniewa Ziobry. Wcześniej PiS zmieniło prawo tak, że prokurator generalny mógł każdemu zdradzić tajemnicę każdego śledztwa. Śledztwo w sprawie Srebrnej, niewygodne dla Jarosława Kaczyńskiego, nie zostało wszczęte.

- Był już taki polityk w polskiej historii, który również dla siebie nic nie chciał, to był Józef Piłsudski - komentował wówczas Ryszard Czarnecki, polityk PiS-u. - Jarosław Kaczyński jest krystalicznie uczciwym człowiekiem i niczego wyjaśniać nie musi - mówił z kolei Zbigniew Kuźmiuk, ówczesny eurodeputowany PiS.

- Gdybym ja był prokuratorem, jestem wiceministrem sprawiedliwości, to nigdy bym nie wszczął takiego postępowania - zaznaczał Michał Wójcik, ówczesny wiceminister sprawiedliwości PiS.

ZOBACZ TEŻ: Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Dla PiS-u wtedy kompromitujące było, że po kilkudziesięciu godzinach bezowocnych przesłuchań Austriak wyjechał do Austrii. Za to teraz za akt uzasadniony, chwalebny, uważają ucieczkę swojego polityka na Węgry. Za bezprawny uważają audyt tego śledztwa i blisko 200 podobnych innych postępowań za swoich rządów. Chociaż były dowody przestępstwa, były nagrania i były umorzenia w sprawach niewygodnych dla PiS-u. 

- W PiS-ie nie ma żadnych afer, ale są nagrania, które mówią co innego. Mamy już jednego przedstawiciela PiS-u, który uciekł na Węgry - zwraca uwagę Jacek Karnowski, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. 

Marcin Romanowski, który teraz uciekł na Węgry przed wymiarem sprawiedliwości, został wiceministrem sprawiedliwości tuż przed odmową wszczęcia śledztwa w sprawie dwóch wież przez ówczesną prokuraturę. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka

Pozostałe wiadomości

W Światowym Dniu Chorego pytamy o to, co choruje w ochronie zdrowia. Czego potrzebują pacjenci, co działa nie tak i co trzeba zrobić, żeby można było leczyć się skutecznie i chorować z godnością? Dobrze by było, żeby odpowiedzi dotarły do uszu decydentów.

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Źródło:
Fakty TVN

Lawinowy wzrost zachorowań na grypę i koszmar pacjentów, bo nie mają się czym leczyć. O kryzysowej sytuacji w aptekach mówiliśmy w "Faktach" TVN w sobotę. Leków na grypę brakuje, także w hurtowniach. Jest reakcja resortu zdrowia. W piątek pierwsza interwencyjna dostawa. 

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Źródło:
Fakty TVN

Policja na rondzie Inwalidów w Łodzi wystawia rekordową w skali całej Polski liczbę mandatów. W zeszłym roku było ich prawie siedem tysięcy na łączną kwotę prawie trzech i pół miliona złotych. Na skrzyżowaniu od kwietnia ubiegłego roku działa system kamer, który rejestruje przejazd na czerwonym świetle.

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed Konferencją Bezpieczeństwa w Monachium trwają dyplomatyczne wysiłki, żeby pokój w Ukrainie stał się realną wizją. Do Kijowa w tym tygodniu ma przyjechać delegacja amerykańskich wysłanników. Już wiadomo, że Wołodymyr Zełenski w Niemczech spotka się z wiceprezydentem JD Vance'em, a wcześniej być może dojdzie też do rozmowy Zełenski - Trump. Im słabsza będzie Rosja, tym koniec wojny będzie bliższy - powtarza Kijów i dlatego atakuje strategicznie ważne cele na terytorium agresora.

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To dobry moment, żeby Polska w jakimś sensie ustawiła politykę Unii Europejskiej w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, komentując rolę Polski w ewentualnym zakończeniu wojny w Ukrainie. - Mamy niezłe karty, bo my jesteśmy tym krajem, który wydaje na obronność, który przejmuje się tym, co się dzieje za wschodnią stroną naszej granicy - dodał. 

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

Źródło:
TVN24

- Z całą pewnością to nie jest tak, że problemy gospodarcze można pomijać i to się samo rozwiąże. Polska jest w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Witold Orłowski. Doktor Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek dodała, że prezentacja premiera Donalda Tuska dotycząca planów rządu w obecności przedsiębiorców "była ogromną wartością".

"To się samo nie rozwiąże"

"To się samo nie rozwiąże"

Źródło:
TVN24

Luka Donczić trafił z Dallas Mavericks do Los Angeles Lakers. Kibice drużyny, która swoją gwiazdę straciła, zorganizowali regularne protesty, a odpowiedzialny za to wszystko manager dostaje pogróżki.

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump mówił o przejęciu Grenlandii jeszcze w czasie swojej pierwszej kadencji. Co na ten temat sądzą sami Grenlandczycy?

Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"

Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS