"To runie", mówią ratownicy. Pytania o odpowiedzialność za przygotowania do pandemii

22.03.2021 | "To runie", mówią ratownicy. Pytania o odpowiedzialność za przygotowania do pandemii
22.03.2021 | "To runie", mówią ratownicy. Pytania o odpowiedzialność za przygotowania do pandemii
Arleta Zalewska | Fakty TVN
22.03.2021 | "To runie", mówią ratownicy. Pytania o odpowiedzialność za przygotowania do pandemiiArleta Zalewska | Fakty TVN

Zakażeni i zmarli. Za mało karetek. Brak lekarzy przy łóżkach i ocena jednego z ratowników medycznych: "to runie". Poseł PiS Radosław Fogiel twierdzi: "nie możemy zakładać, że dzisiejsza sytuacja jest efektem polityki rządu, jest efektem koronawirusa".

- Mi już się śnią telefony i dzwonki wyjazdowe, rozumie pani? Tak, jesteśmy przeciążeni. To my, ratownicy, teraz dźwigamy tę całą kulę i jeżeli nikt nie zwróci na to uwagi, to to runie, a dopiero mamy początek trzeciej fali - twierdzi Rafał Chanas, ratownik medyczny z Warszawy. Tygodniowo spędza w pracy nawet od 80 do 100 godzin, bo tylko tak system ratownictwa medycznego w stolicy jest w stanie funkcjonować.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

- Tego nam brakuje. Nie ma karetek, nie ma obstawy medycznej, nikt o to nie zadbał, a rok czasu jest pandemia, przecież to było wiadomo wcześniej - ocenia Rafał Chanas. Gdyby takie słowa padły rok temu, na początku pandemii, to byłyby po prostu opisem złego stanu polskiej służby zdrowia.

Dziś, po 12 miesiącach walki z koronawirusem, takie apele - że "trzeba zwiększyć nakłady na ratownictwo medyczne" - to punkt wyjścia do pytania, czy rządzący właściwie wykorzystali czas i przygotowali nas na trzecią falą zachorowań na COVID-19.

- Jest moment krytyczny, jest źle, trzeba się naprawdę mocno dyscyplinować, ale to nie jest sytuacja najgorsza - przekonuje wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Jarosław Sellin.

- Sytuacja, z którą się zmagamy, jest dużo trudniejsza i widać systemowe wieloletnie zapóźnienia ochrony zdrowia - ocenia poseł PiS Radosław Fogiel.

Kwestia odpowiedzialności

Obecnie ministrem zdrowia nie jest Bartosz Arłukowicz, tylko Adam Niedzielski, a premierem jest Mateusz Morawiecki, a nie Ewa Kopacz czy Donald Tusk. To Zjednoczona Prawica od ponad sześciu lat odpowiada za ochronę zdrowia Polaków.

W lipcu zeszłego roku Mateusz Morawiecki przekonywał, że koronawirus jest w odwrocie. Miesiąc wcześniej twierdził, że jego rząd odniósł "ogromny sukces" w walce z chorobą. W maju - że "zapanowaliśmy nad pandemią w sposób dużo bardziej sprawny niż najbogatsze kraje świata".

- To nie było chełpienie się - broni dziś słów premiera Radosław Fogiel. - To był premier przekazujący informację o stanie rzeczy - uważa.

W kontekście tamtych wypowiedzi premiera i obecnych statystyk pojawia się pytanie o odpowiedzialność rządzących za złą sytuację, gdy zasługi za dobrą przypisywali sobie. W ciągu ostatnich 30 dni liczba zakażonych koronawirusem, którzy są hospitalizowani, wzrosła o prawie 12 tysięcy.

- Nie możemy zakładać, że dzisiejsza sytuacja jest efektem polityki rządu. Ona jest efektem działania koronawirusa, drugiej i trzeciej fali, mutacji - wymienia Radosław Fogiel.

- To umierają ludzie. Nasi sąsiedzi, nasza rodzina, nasi bliscy. To umierają ludzie, a nie tabelki, i za to, co się dziś dzieje w Polsce, odpowiedzialność bierze personalnie premier Morawiecki - komentuje europoseł PO Bartosz Arłukowicz.

W poniedziałek premier wizytował niedawno otwarty szpital tymczasowy w Radomiu, gdzie od soboty przyjmowani są pacjenci. - Im więcej osób przestrzega zasad, im więcej osób się zaszczepi, tym szybciej zwalczymy wirusa - powiedział.

Ministerstwo Zdrowia zapewniło w poniedziałek, że liczba ekip ratunkowych ma w najbliższych tygodniach wzrosnąć.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS