"To jest nieprawdopodobne poczucie bezkarności. Uważano, że pan minister Ziobro wszystko może"

Źródło:
Fakty TVN
"To jest nieprawdopodobne poczucie bezkarności. Uważano, że pan minister Ziobro wszystko może"
"To jest nieprawdopodobne poczucie bezkarności. Uważano, że pan minister Ziobro wszystko może"
Michał Tracz/Fakty TVN
"To jest nieprawdopodobne poczucie bezkarności. Uważano, że pan minister Ziobro wszystko może"Michał Tracz/Fakty TVN

Prokuratura już wyjaśnia, jakie umowy i działania dotyczyły firmy senatora klubu Prawa i Sprawiedliwości Mieczysława Golby. Chodzi o działania w czasie rządów PiS na terenie Zakładu Karnego w Rzeszowie i ustalenia dziennikarzy programu "Czarno na białym" TVN24. Jak pisze minister sprawiedliwości Adam Bodnar, "warto opinii publicznej wytłumaczyć, w jaki sposób partyjny kolega dostał szansę na dochodowy biznes za państwowe pieniądze".

Śledczy wszczęli postępowanie wyjaśniające w sprawie umów i działalności firmy senatora Mieczysława Golby w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. To efekt między innymi reportażu w "Czarno na białym" w TVN24.

- (Śledztwo - red.) dotyczy przestępstwa z artykułu 231 Kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - przekazuje Janusz Kowalski z Prokuratury Regionalnej w Krakowie.

Firma senatora w ramach programu pracy dla więźniów - za rządów PiS - na preferencyjnych warunkach wynajęła od Zakładu Karnego w Rzeszowie nowo wybudowane hale. Miała tam zatrudnić do sześciuset więźniów, skończyło się na kilkudziesięciu. Ostatecznie, też jeszcze za rządów PiS, umowę aneksowano. - Zamiast sześciuset więźniów zostało zatrudnionych trzydziestu - informuje Maria Ejchart, wiceministra sprawiedliwości.

Budowa hal pochłonęła 35 milionów złotych z publicznych pieniędzy. - Jedno miejsce pracy dla więźnia kosztowało nas jeden milion złotych - mówi Maria Ejchart.

OGLĄDAJ W TVN24 GO: Złote strzały senatora Golby Służba Więzienna zawiadomiła prokuraturę "o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę Skarbu Państwa", a minister Bodnar napisał w internecie, że "warto opinii publicznej wytłumaczyć, w jaki sposób partyjny kolega przedsiębiorca dostał szansę na dochodowy biznes za państwowe pieniądze i co się z tymi pieniędzmi później stało".

Co na to przedstawiciele poprzedniej władzy? - Wierzę tutaj panu senatorowi (Golbie - red.), że nie było absolutnie żadnego nagięcia przepisów czy złamania przepisów - komentuje Michał Wójcik, poseł Prawa i Sprawiedliwości i były wiceminister sprawiedliwości.

Co zakładał program PiS?

Uruchomiony za rządów PiS program pracy więźniów zakładał, że miejsca pracy dla skazanych - hale produkcyjne czy magazyny - powstaną z pieniędzy publicznych. Wynajmą je przedsiębiorcy, tam zatrudnią więźniów, a od państwa dostaną zwrot części kosztów ich wynagrodzeń. Założenie jest słuszne, ale obecne władze twierdzą, że w programie doszło do "całego szeregu nadużyć". Chodzi między innymi o to, że choć byli inni chętni, to do Zakładu Karnego w Rzeszowie weszła firma polityka dawnej Solidarnej Polski, obecnie PiS.

- To jest uwłaszczenie się na więziennictwie po to, żeby ciągnąć środki na utrzymanie partii i jego aparatu - komentuje Paweł Moczydłowski, były dyrektor generalny Służby Więziennej.

Wiele niejasności wokół kariery senatora Mieczysława Golby
Wiele niejasności wokół kariery senatora Mieczysława GolbyFakty TVN

Wiceministrem w resorcie Zbigniewa Ziobry nadzorującym więziennictwo był wówczas Michał Woś.

W Rzeszowie intratny kontrakt za rządów Prawa i Sprawiedliwości dostała firma polityka PiS, a gdy okazało się, że nie sprosta zatrudnieniu sześciuset więźniów, to też za PiS umowę aneksowano. A gdy już było wiadomo, że PiS przegra wybory - podpisano umowę dającą firmie odszkodowanie w przypadku rozwiązania umowy przed jej końcem, czyli w ciągu dwunastu lat.

- To jest nieprawdopodobne poczucie bezkarności, bo uważano, że pan minister Ziobro wszystko może - podsumowuje Paweł Moczydłowski.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS