"Drugie dno", "walka z panem Obajtkiem". Tak politycy PiS-u mówią o sprawie prezesa Orlenu

28.02.2021 | "Drugie dno", "walka z panem Obajtkiem". Tak politycy PiS-u mówią o sprawie prezesa Orlenu
28.02.2021 | "Drugie dno", "walka z panem Obajtkiem". Tak politycy PiS-u mówią o sprawie prezesa Orlenu
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
28.02.2021 | "Drugie dno", "walka z panem Obajtkiem". Tak politycy PiS-u mówią o sprawie prezesa OrlenuJakub Sobieniowski | Fakty TVN

Nagrania z Danielem Obajtkiem w roli głównej, które w piątek opublikowała "Gazeta Wyborcza", to dla Prawa i Sprawiedliwości "odgrzewane kotlety". Politycy obozu rządzącego nie chcą chyba wsłuchać się ani w nagrania, ani w pytania, a sprawę sprowadzają do słownictwa obecnego prezesa Orlenu.

"Powiedz mu k***a, powiedz tak, właściciel firmy powiedział, że handlujemy z Knapikiem, to nie handlujemy, k***a, z Taborem" - to fragment nagrania rozmów telefonicznych z 2009 roku, kiedy Daniel Obajtek, obecny prezes Orlenu, był wójtem Pcimia.

W zacytowanym nagraniu nie ma mowy o wyrywaniu z kontekstu, bo całość dotyczy właściwie jednego: prowadzenia biznesu.

W piątek "Gazeta Wyborcza" ujawniła i potwierdziła, że Daniel Obajtek prowadził te rozmowy w czasie, gdy był wójtem i nie mógł działać w biznesie nie łamiąc prawa.

- Jakoś mi to nie pasuje, to jest normalne pomówienie, jakieś zanieczyszczenie atmosfery - twierdzi Bolesław Piecha, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - To jest walka z panem Obajtkiem, na wszelki wypadek wypada go spalić, bo jest zbyt dobry - dodaje.

Tak obóz rządzący broni obecnego prezesa Orlenu, jednocześnie biorąc pod uwagę, że w tych nagraniach nawiązywał do swoich obowiązków.

"A cześć, przyjacielu. Dopiero teraz z komisji wyszedłem, k***a" - mówił Obajtek na jednym z opublikowanych nagrań przez "Gazetę Wyborczą".

Obóz władzy stara się sprowadzić nagrania do słownictwa Daniela Obajtka i tego, jak kogo określał. - Żadna to bliska rodzina, bardzo dalekie kuzynostwo ze strony, zdaje się, ojca pana prezesa Objatka - twierdzi rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Jeśli rzecznik prezydenta ma taką wiedzę o rodzinie Daniela Obajtka, to jest to wskazówka, jak ważna jest ta postać w obozie władzy.

Kariera Obajtka

Osiem lat temu PiS przekonywało w Sejmie, że Daniel Obajtek to wzór uczciwego samorządowca, prześladowanego za rządów Platformy Obywatelskiej.

Jarosław Kaczyński nie kryl się z udzielaniem wparcia Obajtkowi, a politycy PiS-u nawet cytowali poezję i wypowiadali opinie, które dzisiaj można nazwać historycznymi.

- Nic nie znaczy najlepsze prawo i najlepsza konstytucja, jeżeli nie ma niezawisłych sądów - mówił 8 maja 2013 roku ówczesny poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz.

Jeśli Piotrowicz, broniąc Obajtka, mówił o niezawisłych sądach, to sprawa była z gatunku najważniejszych.

Później kariera byłego wójta Pcimia toczyła się w zawrotnym tempie, chociaż jako wójt nie mógł działać w biznesie.

"Tam trzeba dać jakiś bonus, ale uzależnić, że muszą dać, nie bonus, ino jakiś upust, że muszą brać do 100 tysięcy miesięcznie, k***a, bo to po prostu jest porażka" - możemy usłyszeć na kolejnych nagraniach.

"Taśmy prawdy"?

Nikt w Prawie i Sprawiedliwości nagrań - opublikowanych przez "Gazetę Wyborczą" - nie nazwał "taśmami prawdy", choć tak właśnie politycy obozu rządzącego nazywali nielegalnie nagranych w restauracjach polityków Platformy Obywatelskiej i Lewicy.

"Taśmy prawdy odsłoniły bezmiar zgnilizny i degrengolady rządów Platformy Obywatelskiej" - mówił Jacek Kurski. "Wzajemne powiązania to zlepienie. Czym zlepienie? Zlepienie brudem" - podkreślał wówczas Jarosław Kaczyński.

O sklejeniu brudem w sprawie Daniela Obajtka prezes Prawa i Sprawiedliwości teraz nie mówi. Tak samo, jak nie mówił o sklejeniu brudem, gdy się okazało, że w restauracji - tak samo nielegalnie - został nagrany premier Mateusz Morawiecki, który też używał przekleństw.

"Odgrzewany kotlet sprzed iluś lat" - tak politycy PiS-u mówili o taśmach Morawieckiego. Podobnie wypowiadają się w przypadku rozmów Daniela Obajtka.

- Nagle się odgrzewa jakieś stare kotlety, żeby zaatakować. Nasuwa się jednak przekonanie, że ma to drugie dno - mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

- Jesteście gośćmi, którzy dostali się do władzy, między innymi wykorzystując taśmy - mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.

W obronę Daniela Obajtka zaangażował się też PKN Orlen, chociaż nagrania nie dotyczą jego pracy w tej firmie. Dotyczą działań byłego wójta.

"Wykorzystano fragmenty nagrań rozmów z bliżej nieokreśloną osobą, które dodatkowo powstały bez zgody oraz wiedzy Prezesa PKN ORLEN, poddamy je analizom prawnym" - przekazała Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy PKN Orlen.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS