"Miał pójść w likwidację, w odstawkę, w latach Platformy Obywatelskiej" - mówi premier o szpitalu w Pionkach. Tylko że placówka miała zostać połączona ze szpitalem powiatowym w Iłży i nie było to za czasów PO, ale PiS.
Szpital powiatowy w Pionkach po przebudowie i modernizacji został uroczyście otwarty przez premiera Mateusza Morawieckiego. - Wszystko miało pójść w zapomnienie, wszystko miało pójść w likwidację, groził kompletny kolaps, zapaść - mówił szef rządu.
Kiedy groził szpitalowi w Pionkach ten "kompletny kolaps", ta "zapaść"? Premier odpowiada: - Miał pójść w likwidację, w odstawkę, w latach Platformy Obywatelskiej miał praktycznie przestać istnieć. Miał być gdzieś połączony z czymś - przekonywał szef rządu.
Problem polega na tym, że tylko koniec zdania jest prawdziwy, bo szpital powiatowy w Pionkach miał zostać połączony ze szpitalem powiatowym w Iłży, co wynika z projektu uchwały Rady Powiatu Radomskiego w tej sprawie z 2017 roku. W Polsce nie rządziła wtedy Platforma Obywatelska, tylko PiS.
Szpitale powiatu radomskiego miały się połączyć, zmuszone do tego przez PiS, które wtedy wprowadzało tak zwaną sieć szpitali. Szpitale, które nie spełniały kryteriów, nie mogły liczyć na wejście do sieci, a co za tym idzie - na finansowe przetrwanie.
- Szpital w Pionkach nie posiadał tak naprawdę izby przyjęć, która warunkowała bycie w sieci szpitali. Był również problem z funkcjonowaniem oddziału chirurgii - wyjaśnia Mirosław Ślifirczyk, były starosta radomski, kandydat Trzeciej Drogi na posła. - Zarząd powiatu bardzo był zdeterminowany, żeby obydwa szpitale istniały i to nie podlegało żadnej dyskusji, że taka wola jest. Połączenie szpitali jest jednym z zabiegów utrzymania funkcjonowania szpitali - dodaje Ślifirczyk.
Co oznacza połączenie szpitali?
Władze Chorzowa z tego samego powodu i w tym samym czasie - zmuszone PiS-owską reformą - połączyły dwa swoje szpitale. Jerzy Szafranowicz, dyrektor Zespółu Szpitali Miejskich w Chorzowie, zapewnia, że połączenie nie oznaczało likwidacji żadnej z placówek.
- Wprost przeciwnie, myśmy tu jeszcze otworzyli oddziały. Staramy się traktować obydwa szpitale jako jeden szpital, inwestujemy równe pieniądze - podkreśla Szafranowicz.
Reforma z 2017 roku, wprowadzająca sieć szpitali, była tak bardzo nieudana, że PiS w roku 2021 ogłosiło nową reformę szpitalnictwa, której do dziś nie wprowadziło. Naczelna Rada Lekarska właśnie opublikowała diagnozę szpitalną 2023. Wynika z niej, że blisko trzy czwarte lekarzy rozważa odejście z systemu szpitalnictwa.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN