"Ziobro i Kaczyński są nawzajem swoimi zakładnikami"

26.02.2021 | "Panowie Ziobro i Kaczyński są nawzajem swoimi zakładnikami"
26.02.2021 | "Panowie Ziobro i Kaczyński są nawzajem swoimi zakładnikami"
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
26.02.2021 | "Panowie Ziobro i Kaczyński są nawzajem swoimi zakładnikami"Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość przegrało czwartkowe głosowanie w Sejmie. Solidarna Polska wraz z politykami opozycji przegłosowała wniosek o uzupełnienie porządku obrad o informację wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego na temat wsparcia dla artystów w ramach Funduszu Wsparcia Kultury. Wynik tego głosowania nie został przemilczany. Prezes PiS Jarosław Kaczyński niemal natychmiast zabrał głos w tej sprawie.

Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński w czwartek w Sejmie - na wniosek opozycji - musiał przedstawić informację o skali pomocy dla artystów dotkniętych pandemią. Polityk przyznał, że "jest skonfundowany tą sytuacją", ponieważ w środę przez trzy godziny prezentował na sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu informację na ten temat.

Głosowanie za uzupełnieniem porządku obrad Sejmu o informację wicepremiera Glińskiego wsparło 17 posłów Solidarnej Polski.

Zbigniew Ziobro najprawdopodobniej zdecydował się wybrać właśnie to głosowanie, bo nie naruszało ono interesów władzy, a było ostrzeżeniem wobec kierownictwa Zjednoczonej Prawicy.

Wynik czwartkowego głosowania w Sejmie nie został przemilczany. Prezes PiS Jarosław Kaczyński niemal natychmiast zabrał głos w tej sprawie.

"Każdy, kto rozbija dzisiaj prawicę - ale rozbijaniem jest także odmowa głosowania, bo myśmy się umówili na wspólne głosowania - działa przeciw Polsce, przeciw polskiej rodzinie i przeciw polskim wartościom. Trzeba się zjednoczyć, a kto tego nie rozumie, kto tego nie robi, po prostu jest kimś, kto szkodzi" - powiedział Kaczyński w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej.

- Nie wiem, o jakich głosowaniach mówi pan prezes. W przypadku wczorajszego (czwartkowego - red.) głosowania nie było żadnej dyscypliny - odpowiada Jacek Ozdoba, poseł Solidarnej Polski.

Okazja dla opozycji

W całej sprawie nie chodzi jednak ani o dyscyplinę, ani o samo głosowanie, ani o informację premiera Glińskiego na temat przyznawania rekompensat.

Jarosław Kaczyński zobaczył bowiem, że jego większość w Sejmie nie jest już bezwarunkowa - zależy od partii Zbigniewa Ziobry.

- 231 (większości ustawowej liczby posłów - przyp. red.) to jest taka liczba, która jest nie do osiągnięcia bez polityków Solidarnej Polski - zwraca uwagę senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski.

- (Jarosław Kaczyński - przyp. red.) przed każdym posiedzeniem Sejmu będzie musiał negocjować każdą ustawę, tak naprawdę nie tylko z Gowinem i Ziobrą, ale za chwilę z coraz większą liczbą posłów - uważa wicemarszałek Senatu Michał Kamiński z Koalicji Polskiej.

Politycy opozycji nie zamierzają przyglądać się bezczynnie kłopotom władzy i deklarują, że będą nieustannie sprawdzać większość sejmową Zjednoczonej Prawicy.

- Za każdym razem będziemy robili maksymalnie dużo, żeby utrudnić PiS-owi głosowanie jednolite. Będziemy szukali takich elementów, które też powodują podziały w Zjednoczonej Prawicy - zdradza Cezary Tomczyk, poseł Platformy Obywatelskiej i szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.

Rozgrywka Zbigniewa Ziobry

Demonstracja niezależności partii Zbigniewa Ziobry mocno zaniepokoiła prezesa Jarosława Kaczyńskiego, bo Solidarna Polska odwołuje się do najbardziej prawicowego elektoratu.

"Udawanie, że się broni jakichś wartości... Niczego się nie broni, broni się swojego interesu, broni się tego żeby powiedzieć: nie, pan X nie będzie tutaj gwiazdą, bo ja chcę być gwiazdą, chociaż różnica kwalifikacji jest taka jak pomiędzy Górami Świętokrzyskimi a Tatrami" - powiedział prezes PiS w wywiadzie dla PAP.

Solidarna Polska nie wdaje się jednak w polemiki. Jej politycy tłumaczą, że chcieli uzyskać informację z troski o polską kulturę. - To nie ma żadnego związku z kwestiami politycznymi - mówi poseł Jacek Ozdoba.

W te zapewnienia nie wierzy absolutnie nikt. Zdaniem wielu komentatorów Ziobro prowadzi własną politykę, od dawna kontestując własny rząd.

Lider Solidarnej Polski - za plecami PiS - wystawił własnego kandydata na prezydenta w Rzeszowie. Groził również, że nie poprze unijnego Funduszu Odbudowy.

- Panowie Ziobro i Kaczyński są nawzajem swoimi zakładnikami - ocenia Cezary Tomczyk. - To są targi o to, ile ważą i ile znaczą teczki, które są w szafie Zbigniewa Ziobry - uważa Tomasz Trela, poseł Lewicy.

Zbigniew Ziobro jako prokurator generalny zna i kontroluje toczące się śledztwa, także te dotyczące ludzi władzy, ale on nie jest jedynym problemem prezesa - drugim jest Jarosław Gowin.

- W pierwszej kadencji Zjednoczona Prawica zachowywała się jak jednolita formacja, a dzisiaj jest faktyczną, wewnętrzną koalicją i koalicjanci od czasu do czasu liderowi koalicji pokazują swoją niezależność - uważa Radosław Sikorski, eurodeputowany Platformy Obywatelskiej.

Jarosławowi Kaczyńskiemu nie udało się pozbawić Jarosława Gowina przywództwa w Porozumieniu, ale może zastąpić go w rządzie.

- Realnym scenariuszem może być zastąpienie Jarosława Gowina w rządzie przez posłów od Kukiza i posłów Konfederacji - uważa Krzysztof Gawkowski, poseł Lewicy.

W kuluarach Sejmu słychać, że ta operacja może nastąpić szybko.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W poszukiwaniach "drugiego Andrzeja Dudy" prezes PiS-u na razie jest niezdecydowany. Lista ma się zawężać, a niemal rzutem na taśmę do gry wchodzi samorządowiec. To Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli. On sam przekonuje, że nie ma takiej ambicji, ani planów.

Do gry w PiS wchodzi nowy kandydat na kandydata na prezydenta? Zapytaliśmy go o to

Do gry w PiS wchodzi nowy kandydat na kandydata na prezydenta? Zapytaliśmy go o to

Źródło:
Fakty TVN

To może być niebezpieczne dla jego zleceniodawców - Paweł S. mówi już drugi dzień, wiele godzin, a to jeszcze nie koniec. Nie wiadomo, czy w prokuraturze zaprzecza oskarżeniom, czy może kogoś sypie. Wiadomo, że chodzi o wiele milionów złotych z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych za czasów PiS-u. Najpierw były szef tej agencji, Michał K., został zatrzymany w Londynie, a potem Pawła S. deportowano z Dominikany.

Paweł S. drugi dzień w prokuraturze. Jego słowa "mogą spowodować, że cała Zjednoczona Prawica zadrży"

Paweł S. drugi dzień w prokuraturze. Jego słowa "mogą spowodować, że cała Zjednoczona Prawica zadrży"

Źródło:
Fakty TVN

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi w Hiszpanii jest szokująca. To już 205 osób, a kilkadziesiąt jest wciąż poszukiwanych. "Mąż wyszedł po samochód i już nie wrócił". "Uciekłam z domu, gdy wodę miałam po szyję". Przerażające relacje. Gwałtowna ulewa i nagła powódź. Mieszkańcy pytają, dlaczego nikt ich nie ostrzegł o powodzi z wystarczającym wyprzedzeniem.

Powódź w Hiszpanii zabiła ponad 200 osób. "Tam, gdzie mieszkam, nic nie może dojechać"

Powódź w Hiszpanii zabiła ponad 200 osób. "Tam, gdzie mieszkam, nic nie może dojechać"

Źródło:
Fakty TVN

2 listopada to Dzień Zaduszny. Dla wielu osób odwiedzających groby bliskich tak samo ważny jak 1 listopada. Na polskich cmentarzach, podobnie jak w piątek, zapłonęły znicze, pojawiły się wiązanki kwiatów. To także okazja do podsumowania pierwszych dni policyjnej akcji "Znicz". Nie obyło się bez wypadków i ofiar śmiertelnych. Zatrzymanych zostało blisko 500 nietrzeźwych kierowców.

W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkach

W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kamala Harris i Donald Trump kończą swoje kampanie wyborcze. To właśnie głosy mieszkańców tzw. stanów wahających się, jak Arizony, Georgii czy Karoliny Północnej, zdecydują, kto będzie urzędował w Białym Domu. Jakie argumenty mogą przekonać na ostatniej prostej? Demokraci zorganizowali kampanijne rodeo, a sztab Donalda Trumpa postanowił wciągnąć w swoją kampanię osoby niebinarne i transpłciowe.

Ostatnie dni kampanii wyborczej w USA. Co mówią Amerykanie, którzy zagłosowali wcześniej?

Ostatnie dni kampanii wyborczej w USA. Co mówią Amerykanie, którzy zagłosowali wcześniej?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kiedy widzę taki projekt budżetu, mogę albo milczeć i udawać, że nic się nie dzieje, albo głośno i otwarcie mówić, że to nie tak miało wyglądać. Wybrałem drugą drogę - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł Adrian Zandberg (Razem). Europoseł KO Andrzej Halicki powiedział, że Zandberg "ma złote recepty, ale tak naprawdę nic z tego nie wychodzi, dlatego, że nie realizuje ich".

Zandberg: wystarczy zagłosować za poprawkami Razem. Halicki: najpierw ustalcie, jakie macie

Zandberg: wystarczy zagłosować za poprawkami Razem. Halicki: najpierw ustalcie, jakie macie

Źródło:
TVN24

Mit smoleńskiego morderstwa jest jedną z podstawowych cegieł w murze PiS. Wyciągnięcie tej cegły powoduje, że on się zawali - powiedział w "Faktach po Faktach" europoseł i były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. - Jarosław Kaczyński, nawet jeśli będzie miał czarno na białym napisane, co się stało z dowodami, to powie, że to jest propaganda - dodał.

"Oni zrobili mur. Wyciągnięcie jednej cegły powoduje, że się zawali"

"Oni zrobili mur. Wyciągnięcie jednej cegły powoduje, że się zawali"

Źródło:
TVN24

Wraz z nadchodzącymi wyborami Amerykanie są coraz bardziej zestresowani polityką. Kamala Harris i Donald Trump prezentują dwie odmienne wizje Stanów Zjednoczonych. Ponad połowa obywateli uważa, że ich prawa są zagrożone. Niepokój budzi między innymi kwestia prawa do aborcji, imigracja czy koszty życia. Obywatele są zmęczeni polityką i podziałami w kraju. Wielu dorosłych Amerykanów przyznaje, że ogranicza kontakty z rodziną ze względu na różnice w poglądach.

Kampania wyborcza odbija się na zdrowiu psychicznym Amerykanów. "Jest dużo negatywnych emocji"

Kampania wyborcza odbija się na zdrowiu psychicznym Amerykanów. "Jest dużo negatywnych emocji"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nigdy nie uznał wyborczej porażki w 2020 roku i zawsze chciał wrócić do Białego Domu. Może mu się to udać, bo wyścig wyborczy jest niezwykle wyrównany. Donald Trump, choć obraża wielu przeciwników i różne grupy polityczne, to nie traci swoich zwolenników, którzy znów chcą go widzieć na urzędzie prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump ma szansę wrócić do Białego Domu

Donald Trump ma szansę wrócić do Białego Domu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS