Sekcja zwłok 5-letniego Dawida ma się odbyć w poniedziałek. Ma ona odpowiedzieć na pytanie, jak zginął chłopczyk z Grodziska Mazowieckiego. Ta tragedia zmusza do refleksji, bo jest kolejnym przykładem tego, że do bardzo wielu przypadków przemocy dochodzi na łonie rodziny.
Dziesięć dni poszukiwań. Największa akcja poszukiwawcza w historii polskiej policji. Ciało dziecka policja znalazła koło zbiornika wodnego obok węzła Pruszków. Najprawdopodobniej należało ono do Dawida.
Dziesiątki teorii, domysłów i spekulacji. Rozwiązanie okazało się tragicznie proste: - Motyw, który wytworzył się w relacji mąż-żona - ocenia socjolog Paweł Moczydłowski, były dyrektor generalny Służby Więziennej.
To nie było porwanie, nie okup, nie mafia i nie wywiezienie za granicę. To konflikt w rodzinie. Dawida zabiło to, co było mu najbliższe.
- 90 procent zabójstw to są tak zwane zabójstwa domowe - przypomina były policjant Dariusz Nowak. - To jest ta bomba atomowa o potwornym ładunku, która jest w rodzinach - dodaje Paweł Moczydłowski.
Problemy ojca
Zakończyły się poszukiwania Dawida, ale śledztwo trwa. Na poniedziałek zaplanowana jest sekcja zwłok dziecka. Przed śledczymi teraz ustalenie przyczyny śmierci i motywu zbrodni. To układanka, na której początku może być miłość, a na końcu nienawiść. - Czasami konflikty rodzinne rodzą w człowieku takie emocje, że wydaje się, że nie ma innego rozwiązania niż ostateczne - komentuje psycholog sądowy Teresa Gens.
Ojciec Dawida, który popełnił samobójstwo, miał wiele problemów. - Dezorganizacja rodziny z jednej strony, z drugiej strony długi - zauważa kryminolog prof. Brunon Hołyst.
Żona wyprowadziła się od ojca Dawida, zabrała dziecko, chciała rozwodu. Mężczyzna miał problem z hazardem, a do tego żona oskarżała go o psychiczne znęcanie się nad nią. Jedno małżeństwo już mu nie wyszło - pierwsza żona z pierwszym dzieckiem wyjechała z Polski. Niepowodzenia życiowe nagle się skumulowały.
- Jego życie w jakiś sposób legło w gruzach, ale chciał też zniszczyć wszystko, co z tym jego życiem się łączyło - ocenia Dariusz Nowak.
Ukryte uczucia
Ojciec Dawida zaczął wszystkich wokół obwiniać o swoje porażki. - Zaczął w pewnym momencie karać innych - stwierdził Paweł Moczydłowski. - Myślenie jest wtedy bardzo zawężone. Wszystkie procesy poznawcze są wtedy skupione na tym planie. Dochodzi do takiego zawężenia suicydalnego, samobójczego - opisuje Teresa Gens.
Na pierwszym planie dla Ojca Dawida mogła pojawić się zemsta. - Uczucie zemsty zniszczyło uczucie miłości - jak powiedział prof. Brunon Hołyst. - Jeśli ja nie mogę być z tobą, to nie będzie również nasz syn, który nas łączy - opisuje takie rozumowanie psycholog Adrianna Sobol.
- Osoba, która jest skłonna i zdolna do znęcania się nad własną żoną, wykazuje agresję psychiczną, być może i fizyczną, jest zdolna do innych czynów - ocenia z kolei psychiatra Jerzy Pobocha.
To, że sąsiad uśmiecha się w windzie i zawsze mówi "dzień dobry", nie mówi o nim całej prawdy.
- Konflikt w rodzinie jest rzeczą naturalną, nie należy się go wstydzić. Można się komunikować z otoczeniem, z rodziną, to nie jest wstyd - mówi Paweł Moczydłowski.
- Społeczeństwo musi się nauczyć, że w pewnych sytuacjach trzeba te emocje wytłumić, ewentualnie poradzić się psychologa, jak postępować - ocenia Jerzy Pobocha.
Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN