Śmierć 14-letniej Natalii. Pojawiają się pytania, czy policja nie zareagowała za późno
Paweł Szot/Fakty TVN
Wewnętrzna kontrola z komendy wojewódzkiej i śledztwo prokuratury mają ocenić działania policjantów w Andrychowie oraz to, co i w jakim czasie zrobili, by uratować 14-letnią Natalię. Dziewczynka zaginęła we wtorek rano w drodze do szkoły. Pięć godzin później znajomy ojca odnalazł ją na parkingu sklepu, który znajduje się około 500 metrów od komisariatu. 14-latka zmarła w szpitalu.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN