Słowacy mają dość. Masowo wychodzą na ulice w antyrządowych protestach. Premier Fico, który po przedterminowych wyborach wrócił do władzy, jest nazywany "grabarzem demokracji". Opozycja zarzuca mu, że tworzy państwo mafijne. Największy opór budzi próba zmian w wymiarze sprawiedliwości.
Źródło: Fakty TVN