Są pierwsze ustalenia dotyczące odpalenia granatnika w KGP. Wcześniej sprawa była ignorowana
Michał Tracz/Fakty TVN
Są pierwsze ustalenia kontroli MSWiA, która prześwietla sprawę wybuchu w gabinecie byłego już szefa policji. Jarosław Szymczyk odpalił w swoim pokoju granatnik, bo myślał, że to głośnik. Jak pokazuje teraz kontrola, nie było wtedy żadnej reakcji. Ani Biuro Spraw Wewnętrznych Policji, ani Biuro Nadzoru Wewnętrznego w ministerstwie, nie badały sprawy "granatnika". Jakby się o nim nigdy nie dowiedziały.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24