Rocznica 4 czerwca z udziałem Cichanouskiej i wpis Terleckiego: "powinna szukać pomocy w Moskwie"

04.06.2021 | Rocznica 4 czerwca z udziałem Cichanouskiej i wpis Terleckiego: "powinna szukać pomocy w Moskwie"
04.06.2021 | Rocznica 4 czerwca z udziałem Cichanouskiej i wpis Terleckiego: "powinna szukać pomocy w Moskwie"
Andrzej Zaucha | Fakty TVN
04.06.2021 | Rocznica 4 czerwca z udziałem Cichanouskiej i wpis Terleckiego: "powinna szukać pomocy w Moskwie"Andrzej Zaucha | Fakty TVN

4 czerwca 1989 roku odbyły się przełomowe wybory, w których demokratyczna opozycja złamała monopol komunistycznej władzy. 32 lata później w Warszawie odsłonięto nowy pomnik Solidarności. W uroczystości wzięła udział przywódczyni białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. Wicemarszałek Sejmu i szef Klubu Parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki napisał na Twitterze, że powinna szukać pomocy w Moskwie.

Cztery oryginalne betonowe płyty Muru Berlińskiego zostały wykorzystane w budowie odsłoniętego w piątek w Warszawie pomniku Solidarności.

- Cała Polska walczyła o to, żebyśmy mogli za jakiś czas mieć wolne wybory. To wszyscy zapracowaliśmy, jako Polacy, na to - przypomniała Henryka Krzywonos-Strycharska, działaczka opozycji w PRL.

Żelazna kurtyna nadal dzieli Wschód i Zachód. Nie przypadkiem w Warszawie pojawiła się 4 czerwca Swiatłana Cichanouska, przywódczyni białoruskiej opozycji. Odsłonięcie pomnika to gest solidarności z Białorusią, gdzie po zeszłorocznych gigantycznych manifestacjach władze stosują represje wobec opozycji. Niczym władze PRL w czasie stanu wojennego. Cichanouska, która według białoruskiej opozycji wygrała wybory prezydenckie w sierpniu 2020 roku, jest w Polsce traktowana jak prezydent elekt, który nie może objąć władzy.

- 4 czerwca 1989 roku w Polsce został położony kres dyktaturze i to jest ten cel, który przyświeca również mojemu krajowi - powiedziała Swiatłana Cichanouska.

Swiatłana Cichanouska mieszka na uchodźstwie w Wilnie. Podczas każdej podróży jest ściśle chroniona. - Polska może być przykładem, jak powinny działać kraje na znak solidarności z Białorusią - oświadczyła liderka białoruskiej opozycji.

- Jest w interesie Rzeczypospolitej Polskiej, aby za naszą wschodnią granicą było państwo suwerenne, niepodległe - stwierdził prezydent Andrzej Duda.

Pseudo-wywiad z Ramanem Pratasiewiczem

Trzy polonijne działaczki, które niedawno zostały wypuszczone z białoruskiego aresztu, znalazły azyl w Polsce.

- Mam nadzieję, głęboką nadzieję, że wspólnie obronimy dobre imię Polski, również Polaków na Białorusi, i że nikt nigdy nie podzieli narodu białoruskiego i narodu polskiego - oświadczyła Anna Paniszewa, jedna z uwolnionych działaczek.

W pseudo-wywiadzie wyemitowanym przez białoruską telewizję państwową aresztowany dziennikarz Raman Pratasiewicz powiedział, że białoruską opozycję wspierają zagraniczne służby, mówił o Litwie i Polsce. Padły też zaskakujące słowa o Łukaszence.

- W wielu momentach on postępował, przepraszam za takie wyrażenie, jak człowiek z żelaznymi jajami - powiedział Pratasiewicz i dodał, że bezwarunkowo szanuje Alaksandra Łukaszenkę. Na nadgarstkach opozycjonisty widoczne były rany po kajdankach.

- Raman jest zakładnikiem, Raman jest jeńcem i po prostu mówi to, co mu każą i tyle. Widać ślady po torturach - skomentował Aleś Zarembiuk, prezes Fundacji "Białoruski Dom" w Warszawie.

Na nagraniu Pratasiewicz raz się śmieje, raz płacze i obiecuje wszystko naprawić. Opozycjoniści mówią, że podczas przesłuchań służby często wykorzystują różne substancje.

- Z aresztowanymi działy się dziwne rzeczy. Mieli dziury w pamięci, albo znienacka myśleli sobie "och, jacy mili ludzie, chętnie sobie z nimi porozmawiam" - powiedział Alaksandr Atroszczienkau, Białorusin mieszkający w Polsce.

- Mama Ramana, moja żona Natalia, bardzo ciężko przeżyła to, co zobaczyła. Nie jest w stanie mówić - oświadczył Dzmitry Pratasiewicz, ojciec Ramana Pratasiewicza.

Pratasiewicz trafił do aresztu w Mińsku po tym, jak władze Białorusi zmusiły do lądowania samolot pasażerski, którym leciał. Zachód nazwał to aktem terroryzmu państwowego. Od północy Unia Europejska wprowadza całkowity zakaz przelotu i lądowania dla białoruskich samolotów.

Wpis Ryszarda Terleckiego

Po spotkaniu Swiatłany Cichanouskiej z prezydentem Andrzejem Dudą i po tym, jak wzięła ona udział w odsłonięciu nowego pomnika Solidarności w Warszawie, na koncie społecznościowym szefa Klubu Parlamentarnego PiS, wicemarszałka sejmu Ryszarda Terleckiego, pojawił się wpis.

"Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników" - brzmi jego treść.

Wpis Ryszarda Terleckiego@RyszardTerlecki | Twitter.com

Autor: Andrzej Zaucha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Baszara al-Asada już nie ma w Syrii, ale uwięzieni przez niego ludzie mogą zostać pogrzebani żywcem. Ich rodziny ścigają się z czasem, by dotrzeć do więzienia Sednaya - zwanego "ludzką rzeźnią" - i odnaleźć bliskich. Zamknięto tam tysiące ludzi, po wielu ślad zaginął. Walczą o każdą minutę, zanim więźniowie umrą z pragnienia lub braku powietrza.

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS