Ryszard Czarnecki kandyduje na prezesa PZPS, ale wraca sprawa jego kilometrówek. "Zwróciłem ponad 50 tysięcy euro"

23.09.2021 | Ryszard Czarnecki kandyduje na prezesa PZPS, ale wraca sprawa jego kilometrówek. "Zwróciłem ponad 50 tysięcy euro"
23.09.2021 | Ryszard Czarnecki kandyduje na prezesa PZPS, ale wraca sprawa jego kilometrówek. "Zwróciłem ponad 50 tysięcy euro"
Maciej Knapik | Fakty TVN
23.09.2021 | Ryszard Czarnecki kandyduje na prezesa PZPS, ale wraca sprawa jego kilometrówek. "Zwróciłem ponad 50 tysięcy euro"Maciej Knapik | Fakty TVN

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki bierze udział w wyborach na nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W tle jednak pojawia się sprawa tak zwanych kilometrówek, które przez europosła miały zostać rozliczone niezgodnie z zasadami. Ryszard Czarnecki przekazał, że zwrócił Parlamentowi Europejskiemu ponad 50 tysięcy euro, ale mowa jest o kwocie 100 tysięcy euro. Ponadto kontrowersje budzą także kilometrówki polityka wyjeżdżone na koszt PZPS.

- Zwróciłem ponad 50 tysięcy euro, a więc wszystko, o co upominał się Parlament Europejski - oświadczył europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.

Europoseł Czarnecki mówi tak, jakby sprawa jego tzw. kilometrówek została już zamknięta. Tymczasem dziennikarze RMF ustalili, że zwrócona została tylko część kwoty, co potwierdziło biuro prasowe Parlamentu Europejskiego. W mediach pojawia się kwota aż stu tysięcy euro zakwestionowanych przez Europejski Urząd do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF).

- Przeciąganie tej żenującej sytuacji nie ma sensu - ocenił europoseł Leszek Miller. - Jeżeli mówimy o czymś negatywnym, wina musi być bezsporna. (...) Są różne sytuacje, kiedy ktoś czegoś nie ujawnił, nie wypełnił - skomentował Taduesz Cymański, poseł Solidarnej Polski.

W sprawie eurodeputowanego Czarneckiego chodzi o przejazdy do i z Brukseli samochodem. Tak zwane kilometrówki to zwrot kosztów podroży. Już ponad rok temu "Rzeczpospolita" opisała, że polityk wykazał, że dojeżdżał z Jasła, choć mieszkał w Warszawie, co oznaczało o ponad trzysta kilometrów dłuższą trasę i większy zwrot.

- To z całą pewnością nie była pomyłka. To była rzeczywiście próba oszukania i ona była robiona w sposób tak niezdarny i tak lekceważący prawo - ocenił Dariusz Rosati, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Ryszard Czarnecki: naprawiłem błędy moich pracowników

Dodatkowo Ryszard Czarnecki miał podróżować między innymi Fiatem Punto w wersji cabrio, czyli z rozkładanym dachem. Wywołało to kolejne pytania, bo tak miał podróżować zimą. Fiat Punto - jak przekazał europoseł - miał być zezłomowany.

- Europoseł przynosi wstyd wszystkim Polkom i Polakom - stwierdziła Izabela Leszczyna, posłanka Platformy Obywatelskiej.

Ryszard Czarnecki przekonuje dziś, że cała sprawa wzięła się z tego, że "naprawił błędy swoich pracowników". - Uważam, że jest to brudna kampania wyborcza i czarny PR - dodał.

"Brudna kampania", bo Ryszard Czarnecki jest wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej i właśnie kandyduje na stanowisko prezesa. Ma silną konkurencję, więc prowadzi kampanię. Sfotografował się już między innymi z Jarosławem Kaczyńskim - prezes PiS na zdjęciu trzyma piłkę do gry w siatkówkę.

- Jestem skuteczny, gdy chodzi o pozyskanie środków na polską siatkówkę na poziomie związków i klubów - oświadczył Czarnecki.

Za pieniądze PZPS Ryszard Czarnecki też jeździ

To nie koniec kontrowersji wokół Ryszard Czarneckiego. W Polskim Związku Piłki Siatkowej - jako wiceprezes - w trzy lata wyjeździł 75 tysięcy złotych, pokonał dystans 250 tysięcy kilometrów, czyli sześć razy objechał kulę ziemską. Zapytany, jak to możliwe, odpowiada, że jest aktywny

Wicepremier oraz minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński zapytany, co uważa na temat kandydatury Ryszarda Czarneckiego na prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, odpowiedział, że mało ma to wspólnego z jego resortem.

Sprawa Czarneckiego od miesięcy badana jest w prokuraturze w Zamościu. Na razie bez rezultatów.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS