Wystarczyła zmiana procedur. Rekordowa liczba przeszczepów w Zabrzu

05.01.2019 | Wystarczyła zmiana procedur. Rekordowa liczba przeszczepów w Zabrzu
05.01.2019 | Wystarczyła zmiana procedur. Rekordowa liczba przeszczepów w Zabrzu
Marek Nowicki | Fakty TVN
05.01.2019 | Wystarczyła zmiana procedur. Rekordowa liczba przeszczepów w ZabrzuMarek Nowicki | Fakty TVN

Nie o rekordy tu idzie, bo stawką jest ludzkie życie, ale te liczby robią wrażenie. Ponad sto przeszczepów płuc i serc w jednym roku. Takich wyników nie było jeszcze nigdy. Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu 2018 rok zamknęło na wyraźnym plusie. Na rok 2019 ma plany jeszcze ambitniejsze.

W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu odwiedziliśmy Józefa Baskę. Na przeszczep czeka już dwa i pół roku. Jest w szpitalu, bo miał nowe serce dostać we wtorek 1 stycznia, ale nie dostał - przez opryszczkę.

Bezpieczeństwo najważniejsze. Dlatego we wtorek, w pierwszy dzień nowego roku, zespół doktora Michała Zembali zaczął przeszczepiać serce komuś innemu. - Ten rok zaczynamy ambitnie - mówi dr Zembala.

Ambitnie lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu skończyli też rok 2018: rekordem. Przeszczepili aż sto trzy narządy, w tym siedemdziesiąt sześć serc i dwadzieścia siedem płuc. Wśród tych uratowanych w zeszłym roku jest Janusz Chmurczyk.

- Jestem drugim pacjentem po retransplantacji. Pierwszym jest kolega z Poznańskiego, Roman Błażejczak, który przeżył z pierwszym (przeszczepionym - przyp. red.) sercem dwadzieścia pięć lat - mówi Janusz Chmurczyk.

Nowe procedury

Kardiochirurdzy i pulmonolodzy wykonują więcej przeszczepów, bo po prostu zmienili biurokratyczne procedury. Te nowe, obowiązujące w Zabrzu od zeszłego roku, umożliwiają pobieranie większej liczby organów - tak serc, jak i płuc.

- Naszą wiedzę oparliśmy o wiedzę ośrodka w Hanowerze, który jest wiodącym ośrodkiem w Europie i na świecie. Sięgając po ich rozwiązania, byliśmy w stanie zwiększyć liczbę przeszczepów dzięki zwiększeniu puli dawców - tłumaczy dr Marek Ochman, kierownik programu transplantacji płuc ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

- Dawcy starsi, dawcy trudniejsi. I też zdarzało nam się, że pobieraliśmy serce od dawców, którzy mieli nieznaczną wadę, na przykład wadę zastawki - opisuje pulę dawców dr Michał Zembala, kierownik programu transplantacji serca ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Dwa razy więcej przeszczepów

Zmiany doprowadziły do sukcesu. Jak jest on wielki, wystarczy spojrzeć w niedaleką przeszłość. W 2018 roku lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca wykonali dwa razy więcej przeszczepów serc i płuc niż na przykład jeszcze trzy-cztery lata temu.

- Takich wyników w przeszczepach płuc nie mieliśmy nigdy. Nawet Ośrodek w Hanowerze wskazuje na nas jako ośrodek referencyjny w Europie w zakresie serca i płuc. I to jest największe uznanie w środowisku naszym, medycznym - chwali się prof. Marian Zembala, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Rok 2019 zapowiada się jeszcze pracowiciej. Jest tak dużo pracy, że już teraz zaczyna brakować anestezjologów. Wszyscy lekarze tej specjalności w Zabrzu przyjmowani są z otwartymi rękami.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Scenariusz jest zawsze ten sam. Spotkanie jest publiczne, a wystąpienie 20-minutowe. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń i żadnych konfrontacji z suwerenem. Jeśli trzeba, Sławomir Mentzen szybko opuszcza spotkanie na hulajnodze lub biegiem. To działa, bo druga tura jest coraz bliżej.

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Źródło:
Fakty TVN

Kwiecień będzie ostatnim miesiącem obowiązywania profilaktycznego programu zdrowotnego Profilaktyka 40 PLUS. To dobrze. Bo zacznie się nowy program i skorzysta z niego jeszcze więcej Polaków - także młodszego pokolenia. Program Profilaktyka 40 PLUS to był sukces, jakich w ochronie zdrowia mamy niewiele.

Profilaktyka 40 PLUS okazała się dużym sukcesem. Wkrótce ruszy kolejny program, także dla młodszych osób

Profilaktyka 40 PLUS okazała się dużym sukcesem. Wkrótce ruszy kolejny program, także dla młodszych osób

Źródło:
Fakty TVN

To już cztery lata, odkąd Andrzej Poczobut - dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi - został aresztowany przez białoruskie KGB. Andrzej Poczobut wciąż trzymany jest w łagrze jako jeden z najważniejszych zakładników reżimu. - Łukaszenka zdaje sobie sprawę z tego, że to jest jeden z najważniejszych więźniów, jakich posiada. Perspektyw na zwolnienie go z więzienia, na wynegocjowanie jego wolności, jak na razie nie widać - przyznaje dziennikarz Bartosz Wieliński.

"To piekło na ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

"To piekło na ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bezpieczeństwo priorytetem Europy. W polskim Sejmie obraduje Konferencja Międzyparlamentarna ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa. Spotkanie zorganizowano w ramach polskiej prezydencji. Myślą przewodnią są zagrożenia ze sobą powiązane. Konieczne jest zatem wspólne, całościowe podejście państw członkowskich UE. A co konkretnie?

"Teraz musimy naprawdę się obudzić". Politycy z całej Europy rozmawiają w Sejmie o bezpieczeństwie

"Teraz musimy naprawdę się obudzić". Politycy z całej Europy rozmawiają w Sejmie o bezpieczeństwie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

- Ocena działalności wiceministra Andrzeja Szejny należy do pana ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, a na końcu do premiera Donalda Tuska - mówiła w "Faktach po Faktach" posłanka PSL-Trzeciej Drogi Magdalena Sroka. Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic komentowała, że "nie ma zarzutów" wobec Szejny jako wiceszefa MSZ. - Jedyne wątpliwości, które są, to kwestie związane z jego zdrowiem - dodała.  

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Źródło:
TVN24

Ponad 230 Wenezuelczyków ze Stanów Zjednoczonych trafiło do okrytego złą sławą więzienia w Salwadorze. Administracja Donalda Trumpa twierdzi, że wszyscy są członkami jednego z wenezuelskich gangów, ale nie przedstawia na to konkretnych dowodów. Rodziny deportowanych zapewniają o ich niewinności.

Deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej". Bliscy mówią o niesprawiedliwości

Deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej". Bliscy mówią o niesprawiedliwości

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nowa amerykańska administracja chce przejąć kontrolę nad Grenlandią. Na jakich zasadach: aneksji? operacji zbrojnej? umowy? Na razie nie wiemy. Wiemy za to, że o ile podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa temat szybko zniknął, to teraz zdaje się być dla niego i jego ludzi jednym z priorytetów. Ze słów i czynów samych Grenlandczyków wynika, że dla nich najważniejsze jest samostanowienie.

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS