W zakładzie karnym w Rzeszowie mężczyzna podejrzany o liczne gwałty zamordował psycholożkę. We wstępnym raporcie, do którego dotarli dziennikarze "Superwizjera" TVN, uznano, że nikt za to nie odpowie i że to był wypadek w miejscu pracy. Ojciec zamordowanej kobiety jest zrozpaczony i nie rozumie, jak można było jej nie chronić.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24