Te liczby są przerażające, a każda z nich to młody człowiek, który nie chciał dłużej żyć i próbował to życie zakończyć. W 2022 roku zdarzyło się tak aż ponad 2000 razy. To o wiele więcej niż w poprzednich latach.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Tak niepojących statystyk jeszcze nie było. - Zanotowaliśmy 2031 prób samobójczych dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Z czego niestety 150 zakończyło się zgonem - przekazuje Dominik Kuc z Fundacji "GrowSpace". To dane z szesnastu komend wojewódzkich i Komendy Stołecznej Policji, o które poprosiła Fundacja "GrowSpace", zajmująca się wspieraniem zdrowia psychicznego w miejscu pracy i nauki.
- Zastanówmy się, co się takiego dzieje, że pomimo wydawania tych miliardów - co roku coraz więcej - obserwujemy, że to coraz mniej przynosi efekt - apeluje doktor Tomasz Rowiński, dyrektor Środowiskowego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży.
Wiele historii
Wprowadzana jest reforma systemu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, a Ministerstwo Edukacji i Nauki zapewnia między innymi o "zwiększonej dostępności do pomocy psychologiczno-pedagogicznej". Jeszcze w 2020 roku prób samobójczych dzieci i młodzieży było prawie 850. Rok później - blisko 1500. Teraz to ponad 2000. - 2031 trudnych pytań, trudnych sytuacji w szkołach, 2031 złamanych serc rodziców - wylicza Dominik Kuc.
Za każdą próbą samobójczą stoi inna historia i powody. - Kwestie związane z izolacją wynikającą z pandemii - mówi doktor Mariusz Kaszubowski, dyrektor naczelny Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. prof. T. Bilikiewicza w Gdańsku. - Przemoc, zarówno ta w domu, jak i przemoc rówieśnicza. Na pewno dyskryminowanie i stygmatyzowanie niektórych grup - dodaje Renata Szredzińska z Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę".
Możliwość pomocy
Zawsze pozostaje też pytanie, czy można było temu zapobiec. - Pierwszą myślą, którą mamy my, jako rodzice, to jest obwinianie się - zauważa Rafał Szymański, aktywista społeczny.
Pan Rafał jest ojcem czworga dzieci. Jedno zmaga się z problemami psychicznymi i ma za sobą próbę samobójczą. - Myśleliśmy, że to po prostu działanie nastolatki. Zmiana sposobu ubierania, odcięcie się od grupy rówieśniczej - wyjaśnia pan Rafał.
Dziś dziecko jest już starsze. Ma dobrze dobrane leki i wsparcie psychiatry. - Pierwszym krokiem do naprawy jakiegokolwiek problemu jest rozmowa o tym - mówi Rafał Szymański.
Każda młoda osoba w kryzysie psychicznym powinna wiedzieć, że nie jest sama, że są specjaliści, którzy wyciągają do niej pomocną dłoń. Wystarczy zadzwonić na przykład pod numer 116 111 lub 800 12 12 12. Aktywiści przygotowali petycję do Ministerstwa Edukacji i Nauki i do Ministerstwa Zdrowia. Apelują o psychoedukację, dostępność do psychologa w każdej szkole, a także o szkolenie kadr pedagogicznych i rodziców.
Autor: Adrianna Otręba / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24