"Myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę". Projekt PSL wzbudził kontrowersje

Źródło:
Fakty TVN
"Myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę". Projekt PSL-u wzbudził kontrowersje
"Myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę". Projekt PSL-u wzbudził kontrowersje
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
"Myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę". Projekt PSL-u wzbudził kontrowersjeMarzanna Zielińska/Fakty TVN

Czy myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę? Czy będą strzelać w terenie i w sposób, który sami sobie wyznaczą? Czy Polski Związek Łowiecki straci nadzór resortu środowiska? W PSL jest kilka osób, które najwyraźniej bardzo by tego chciały. Dlatego jest projekt ustawy, a w nim zapisy, od których szeroko otwierają się oczy.

Czują się w lasach i na polach jak u siebie. Polują na wszystko, co się rusza, jak na swoje, choć to, co lata czy pływa, jest nasze -Skarbu Państwa. I jeszcze chcieliby wyrwać się na niepodległość i uniezależnić Polski Związek Łowiecki od nadzoru Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

- Będzie sobie sam dla siebie przyjmował swoje prawo, na podstawie którego będzie wychodził w publiczny teren, zabijał setki tysięcy zwierząt, chodził z bronią palną pośród ludzi i prawo, które będzie go obowiązywało, będzie tym, które sobie sam wewnętrznie ustanowi - skomentowała Karolina Kuszlewicz, adwokatka z Kancelarii nad Wisłą.

Twarzą tego pomysłu jest posłanka PSL Urszula Pasławska, która zapewnia, że chodzi tylko o prawo do samorządności.

- Bo nie jest to w porządku, aby organizacja, która się samofinansuje i finansuje się z własnych składek, musiała odpowiadać za decyzje tutaj akurat ministerstwa - oceniła Pasławska.

Jakie argumenty mają autorzy pomysłu?

Projekt ustawy, nadającej monopoliście na rynku łowieckim samokontrolę, jest dopiero w sejmowej komisji, a już budzi emocje jak granat w ognisku.

- Myśliwi będą mieli nieograniczoną władzę. To oni będą wybierać, kto będzie głównym łowczym, będą podejmować uchwały, których minister nie będzie mógł uchylić - zauważyła Małgorzata Tracz, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Okresowe badania dla myśliwych? Polska 2050 składa projekt

Myśliwi już teraz mają gigantyczny wpływ na środowisko

To, co proponuje w projekcie ustawy PSL-owskie lobby myśliwskie, jest według Ministerstwa Klimatu i Środowiska niezgodne z konstytucją. Jest budowaniem państwa w państwie.

- Samorządność nie może zostać sprowadzana do tego, że będziemy ograniczać możliwość kontroli państwa w jednostkach, które mają zlecane zadania od państwa - powiedział Mikołaj Dorożała, wiceminister klimatu i środowiska, Główny Konserwator Przyrody.

Sprawa jest poważna, bo myśliwi mają gigantyczny wpływ na środowisko. Choćby dlatego, że rocznie wybijają w naszym kraju ponad 800 tysięcy dziko żyjących zwierząt.

Nie czynią żadnych szkód, mimo to są na celowniku myśliwych. Ministerstwo chce to zmienić
Nie czynią żadnych szkód, mimo to są na celowniku myśliwych. Ministerstwo chce to zmienić Renata Kijowska/Fakty TVN

- Z drugiej strony to są kwestie biznesowe, bo przecież Polski Związek Łowiecki to są pieniądze z polowań krajowych, dewizowych, z tusz i wielu innych rzeczy, i to wszystko ma być poza kontrolą państwa - wskazał Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

PZŁ zapewnia, że nie boi się kontroli, z tym że chce kontrolować sam siebie. - Absolutnie nie ma i być nie może. W tym względzie nie może być żadnej samowolki - przekonywał Eugeniusz Grzeszczak, Łowczy Krajowy Polskiego Związku Łowieckiego.

Posłanka Pasławska twierdzi, że chodzi przede wszystkim o to, by przywrócić status PZŁ sprzed zmiany przepisów wprowadzonej w 2018 roku przez PiS.

Lewica ostrzega, że nie tędy droga. - Mi i bardzo wielu posłankom i posłom zależy na tym, żebyśmy skrócili liczbę patologii, jaka w tym momencie jest związana z łowiectwem w Polsce i niestety również z Polskim Związkiem Łowieckim - podkreśliła Daria Gosek-Popiołek, posłanka Lewicy.

Sejmowa komisja ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa ustaliła, że do przetrawienia problemu potrzebuje specjalnej podkomisji.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jest najnowszy raport, a w nim dobre wiadomości - liczba zgonów z powodu raka nie rośnie już tak bardzo jak kiedyś. Dla lekarzy to jasne. Po pierwsze są coraz bardziej skuteczne leki, po drugie - pacjenci zgłaszają się coraz wcześniej na leczenie.

Jest nowy raport o liczbie zgonów z powodu raka. "Mamy dobre wieści"

Jest nowy raport o liczbie zgonów z powodu raka. "Mamy dobre wieści"

Źródło:
Fakty TVN

W kampanii Karola Nawrockiego powrót do przeszłości i wątki trudne dla kandydata do wytłumaczenia. Niełatwe do wytłumaczenia są też dla prezesa PiS. Trudno się dziwić, bo te wątki dotyczą znanych gangsterów. Z "Nikosiem" i "Masą" na czele.

Trudne wątki z przeszłości. Kaczyński i Nawrocki nie chcą do nich wracać

Trudne wątki z przeszłości. Kaczyński i Nawrocki nie chcą do nich wracać

Źródło:
Fakty TVN

Sąd ogłosił wyroki wobec 29 członków tzw. mafii śmieciowej. Najsurowsza kara to osiem lat pozbawienia wolności. Działali co najmniej od 2017 roku. Na terenie całego kraju śledczy zlokalizowali 11 nielegalnych składowisk, na których znajdowały się między innymi metalowe beczki i plastikowe pojemniki, wypełnione chemikaliami. Łącznie zgromadzili aż 4000 ton toksycznych odpadów. Wyrok jest nieprawomocny.

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Źródło:
Fakty po Południu TVN

Tryb przyspieszony oznacza, że podejrzany musi w ciągu dwóch dni stanąć przed sądem. W Szczecinie zapadł już wyrok - osiem miesięcy więzienia za łamanie zakazu prowadzenia samochodu. W Warszawie trwają też prace nad ustawą i zaostrzeniem kar.

"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich tryb przyspieszony

"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich tryb przyspieszony

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Można być opozycją przeciwrządową, ale nie przeciwpolską - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł KO Janusz Lewandowski. Komentował głosowanie nad sejmową uchwałą w sprawie bezpieczeństwa RP, przeciwko której byli posłowie PiS i Konfederacji.

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

Źródło:
TVN24

- Widać, że Władimir Putin nie ma ochoty, nie ma powodu do tego, aby zgodzić się na propozycję prezydenta Donalda Trumpa - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony Paweł Zalewski, odnosząc się do rozmów prezydenta USA z przywódcami Rosji i Ukrainy. W ocenie Anity Kucharskiej-Dziedzic (Nowa Lewica) w otoczeniu Donalda Trumpa mogą zastanawiać się, jak prezydent USA mógłby "wyjść z twarzą" z zamieszania wokół swych działań wobec wojny w Ukrainie.

Czy rozmowy Trumpa przybliżają pokój? "Widać wyraźnie, że to za mało"

Czy rozmowy Trumpa przybliżają pokój? "Widać wyraźnie, że to za mało"

Źródło:
TVN24

Odkąd Donald Trump wrócił do władzy, dużo się zmieniło w relacjach USA z Europą. Komentarze Amerykanina na temat Ukrainy, relacji handlowych z Unią czy na temat zbrojeń sprawiają, że liderzy państw europejskich odczuwają coraz większy niepokój i konieczność pilnych działań w trosce o bezpieczeństwo kontynentu. Po drugiej stronie są europejscy populiści. Orban, Salvini, Le Pen - oni są zachwyceni Trumpem i okazją do realizacji własnej agendy.

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Donald Trump odbył we wtorek rozmowę telefoniczną z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. Ustalili między innymi to, że Kreml wstrzyma na 30 dni uderzenia w krytyczną infrastrukturę Ukrainy. Tuż po rozmowie Rosja wysłała rakiety na swojego sąsiada. Korespondenci zachodnich mediów donosili o alarmach przeciwlotniczych, wybuchach, syrenach i działaniach obrony przeciwlotniczej w Kijowie i innych miastach Ukrainy. O komentarz poprosiliśmy Kirę Rudyk, deputowaną do Rady Najwyższej Ukrainy. W trakcie rozmowy sama musiała się udać do schronu.

Ukraińska polityk komentowała rozmowę Trump-Putin. Musiała przerwać wywiad, aby uciec do schronu

Ukraińska polityk komentowała rozmowę Trump-Putin. Musiała przerwać wywiad, aby uciec do schronu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS