Okresowe badania dla myśliwych? Polska 2050 składa projekt

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Okresowe badania dla myśliwych? Polska 2050 składa projekt
Okresowe badania dla myśliwych? Polska 2050 składa projekt
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Okresowe badania dla myśliwych? Polska 2050 składa projektStefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Obowiązek okresowych badań lekarskich dla wszystkich posiadaczy broni palnej, w tym myśliwych, zakłada projekt ustawy, który złożyła w Sejmie Polska 2050 - Trzecia Droga. Zgodnie z nim myśliwi do siedemdziesiątego roku życia będą musieli przejść badania raz na pięć lat, a po ukończeniu siedemdziesięciu - raz na dwa lata. Kto za, kto przeciw?

Myśliwi to jedyna grupa, która używa w miejscach publicznych broni palnej bez obowiązku okresowych badań lekarskich i psychologicznych.

Z tego obowiązku zwolniło ich półtora roku temu Prawo i Sprawiedliwość oraz PSL. - Kierowcy zawodowi mają badania, osoby pracujące pod wodą mają badania, inni posiadacze broni mają badania, dlaczego z powodów politycznych, bo to jest jednak jakiś elektorat, ta grupa była zawsze traktowana przywilejowo? - pyta Barbara Oliwiecka, posłanka Polski 2050.

Projekt ustawy Polski 2050

Myśliwi badają się obowiązkowo u lekarza i psychologa tylko raz, przed uzyskaniem pozwolenia na broń.

Polska 2050 złożyła projekt ustawy, który zakłada obowiązkowe okresowe badania lekarskie raz na dwa lata dla osób powyżej siedemdziesiątego roku życia i raz na pięć lat dla osób poniżej siedemdziesiątki.

ZOBACZ TEŻ: Obowiązkowe badania myśliwych. Jest projekt ustawy

- Nie jest to przeciwko nikomu. Uważamy, że w momencie kiedy dochodzi do wypadku, wszystkie strony są tak naprawdę jego ofiarami. Zarówno osoba, która zostaje postrzelona, jej rodzina, ale też rodzina myśliwego czy sam myśliwy. Bezpieczeństwo ponad wszystko - podkreśla Ewa Szymanowska z Polski 2050.

Co na to PSL?

Poparcie dla tego projektu nie jest oczywiste. Dla PSL-u kluczowe jest zdanie myśliwych. - Trzeba zapytać się przede wszystkim przedstawicieli Polskiego Związku Łowieckiego, jaki jest ich stosunek do tego - komentuje Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Posłanki Polski 2050-Trzeciej Drogi o proponowanych przepisach dla posiadaczy broni palnej, w tym myśliwych
Posłanki Polski 2050-Trzeciej Drogi o proponowanych przepisach dla posiadaczy broni palnej, w tym myśliwychTVN24

Dzisiaj w rękach myśliwych jest ponad 380 tysięcy sztuk broni.

- Jestem członkiem zespołu ministerialnego do spraw reformy łowiectwa i tam myśliwi postawili jasno swoje zdanie: absolutne weto na jakiekolwiek badania - mówi dr Robert Maślak z Uniwersytetu Wrocławskiego, członek ds. łowiectwa przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Średnia wieku członków Związku Łowieckiego to ponad 50 lat, co oznacza, że wielu myśliwych od co najmniej kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat, nie przeszło żadnych badań lekarskich, uprawniających do posiadania broni.

Co roku, w wyniku postrzeleń z broni myśliwskiej ginie kilka osób

- Sami myśliwi przyznają, że jeżeli byłyby to solidne badania, to około 40 procent tych osób broni by nie posiadało, więc oni sami przyznają, że wśród nich są osoby, które już nie mają tej sprawności fizycznej i psychicznej, żeby posiadać broń - mówi Robert Maślak.

Co roku, w wyniku postrzeleń z broni myśliwskiej ginie kilka osób, a nawet kilkadziesiąt zostaje rannych.

- 45-letni myśliwy w Łęczycy strzelał z okna swojego domu, sam popełnił samobójstwo. 60-letni myśliwy w Świętokrzyskim zastrzelił podczas przygotowania do polowania 29-letniego syna, ostatnio myśliwy postrzelił syna w udo.. Myśliwy na polowaniu zabił innego myśliwego - wymienia Radosław Ślusarczyk z Pracowni Na Rzecz Wszystkich Istot.

"Oni zawsze tłumaczą się, że pomylili człowieka z dzikiem"

A przykłady można mnożyć, to tylko niektóre wypadki z kilku ostatnich miesięcy. Wytłumaczenie myśliwych za każdym razem jest podobne.

- Oni zawsze tłumaczą się, że pomylili człowieka z dzikiem, to jest typowe wyjaśnienie w takich sytuacjach - wskazuje Robert Maślak. To również przemawia za bezwarunkowym obowiązku weryfikacji stanu ich zdrowia.

- Na pewno z wiekiem nasze zdolności komunikatywne i percepcyjne się zmieniają, w związku z tym badania są uzasadnione. Im jesteśmy starsi tym niestety jest gorzej - mówi prof. dr hab. Hanna Mamzer z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

CZYTAJ TAKŻE: Drzewa przy drogach, wizytówka Sokółki, zostaną wycięte? "Niszczą strukturę jezdni"

Naukowcy są pewni, że okresowe orzeczenia lekarskie i psychologiczne pozwoliłyby zapobiec przynajmniej części wypadków.

- My będziemy wszyscy czuć się bezpieczniej, chodząc po lesie, jeśli będziemy wiedzieć, że takie badania są - podsumowuje Radosław Ślusarczyk.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jest inna atmosfera w szkołach, nie ma już nacisków ministra Przemysława Czarnka, nauczyciele zarabiają zdecydowanie lepiej, podstawy programowe są odchudzone, nie ma prac domowych - tyle się zmieniło przez rok i tym chwali się ministra edukacji. Barbara Nowacka zapewnia, że pracuje nad kolejnymi zmianami, bo oczekiwania są wciąż wielkie.

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Źródło:
Fakty TVN

Polki korzystają z nowej możliwości i wykonują badania prenatalne. Od początku roku ich liczba wzrosła aż o 25 procent w stosunku do roku ubiegłego. Od czerwca badania prenatalne są bezpłatne dla każdej kobiety w ciąży. Wcześniej takie prawo miały jedynie kobiety starsze, po ciążach, z wadami lub z podejrzeniami wad. Teraz wskazań do badań nie ma.

Są bezpłatne i mogą uratować życie. Przyszłe mamy coraz chętniej korzystają z badań prenatalnych

Są bezpłatne i mogą uratować życie. Przyszłe mamy coraz chętniej korzystają z badań prenatalnych

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest pierwszy przypadek w historii, że za parlamentarzystą, ale przede wszystkim byłym wiceministrem sprawiedliwości, wystawia się list gończy - mówiła w "Faktach po Faktach" o decyzji prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego ministra do spraw równości Katarzyna Kotula. Do sprawy odnosił się również w "Kropce nad i" sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Źródło:
TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

Miała ponad 70 ran na ciele, ślady po przypalaniu żelazkiem, poparzeniach, pogryzieniach, złamany w kilkunastu miejscach kręgosłup i urazy mózgu. Sara miała 10 lat. Była córką Polki i Pakistańczyka. Dziewczynka po rozwodzie trafiła pod opiekę ojca, który - razem z macochą - został uznany winnym zabójstwa córki. Gdy interweniowała szkoła i opieka społeczna, ojciec wypisał dziewczynkę ze szkoły w Wielkiej Brytanii.

Sara miała ślady po oparzeniach, pogryzieniach, urazy mózgu. Ojciec i macocha zostali uznani winni jej śmierci

Sara miała ślady po oparzeniach, pogryzieniach, urazy mózgu. Ojciec i macocha zostali uznani winni jej śmierci

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS