Zapaść w badaniach profilaktycznych. "System został zdewastowany"

21.01.2019 | Zapaść w badaniach profilaktycznych. "System został zdewastowany"
21.01.2019 | Zapaść w badaniach profilaktycznych. "System został zdewastowany"
Marek Nowicki | Fakty TVN
21.01.2019 | Zapaść w badaniach profilaktycznych. "System został zdewastowany"Marek Nowicki | Fakty TVN

Badania to podstawa. Chorobom można zapobiec, ale pacjentki i pacjenci albo nie mają czasu, albo nie mają ochoty, albo nie mają do tego głowy. A do własnego zdrowia warto podejść z głową. W poniedziałek o badaniach przypominali specjaliści z całego kraju.

Są takie miejsca jak gmina Ciechanowiec w województwie podlaskim, gdzie jest bardzo źle. Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że profilaktyczną cytologię wykonało tu niecałe trzy procent kobiet. W gminie Bukowina Tatrzańska w Małopolsce tylko co piąta kobieta korzysta z mammografii.

W Polsce zachodniej też nie jest dobrze. Z badań zapobiegających rakowi szyjki macicy niezbyt chętnie korzystają między innymi mieszkanki gminy Łęknica w powiecie żarskim. "Trochę zapomniałam", "Pracuję od rana do wieczora", "Nie mam potrzeby", "Nie lubię do lekarza chodzić, ani się badać" - takie tłumaczenia słychać.

Takich gmin jest w Polsce, niestety, wiele. Ministerstwo Zdrowia przestało wysyłać do kobiet zaproszenia na profilaktyczną cytologię i mammografię. Zlikwidowane zostały Wojewódzkie Ośrodki Koordynujące.

- System został zdewastowany, od dwóch lat zaproszenia nie są wysyłane, co odbiło się na obniżeniu liczby osób, które do tego badania docierają - mówi prof. Tadeusz Pieńkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Rakiem Piersi.

- Faktycznie, od dwóch lat, kiedy zaprzestano wysyłania zaproszeń na profilaktyczną mammografię i cytologię, udział kobiet w tych badaniach profilaktycznych spadł - przyznaje prof. Andrzej Nowakowski, kierownik centralnego ośrodka koordynującego ds. raka szyjki macicy w Centrum Onkologii w Warszawie.

Samodzielnie, albo w ogóle

Teraz panie muszą same wykazać się inicjatywą - pójść do gabinetu ginekologicznego. Cytologię wykonują czasami też u lekarza rodzinnego. Ale nie każda pani trafia tak po prostu do lekarza.

W poniedziałek do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zjechali specjaliści z całego kraju i zastanawiali się, co zrobić z tą zapaścią w profilaktyce. Minister zdrowia nie przyjechał.

Pacjentki tłumaczą, że cały obecny system badań profilaktycznych jest nieprzyjazny. Nie daje im poczucia bezpieczeństwa. - Każdy się boi, żeby nie dowiedzieć się najgorszego - słyszymy.

Wiele kobiet bada się poza programem badań profilaktycznych, na przykład prywatnie. Ile? Tego nie wiadomo.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość grzmi o finansowym głodzeniu państwowych instytucji. Rządzący mówią z kolei o neoinstytucjach i widzą tu raczej finansowy racjonalizm. Odchudzone mają być między innymi budżety Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa.

Budżety dla SN, TK i KRS mają być uszczuplone. "To jest anarchia w czystej postaci"

Budżety dla SN, TK i KRS mają być uszczuplone. "To jest anarchia w czystej postaci"

Źródło:
Fakty TVN

Wirus RSV obok grypy czy koronawirusa znajduje się na liście tych potencjalnie groźnych. W przypadku niemowląt ryzyko ciężkiej infekcji jest poważne. Często oznacza szpital, terapię tlenową, a potem powikłania. Są przeciwciała, podawane jak szczepionka - skuteczne, ale nierefundowane. Dlatego pojawiają się apele, by to zmienić.

Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu

Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce gwałtownie wzrosła skala ubóstwa. Z raportu Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu wynika, że dwa i pół miliona Polaków żyje w skrajnej biedzie. Dane za 2023 rok pokazują także, że poniżej minimum socjalnego żyje 17 milionów z nas. Zdaniem ekspertów winna temu jest inflacja.

Raport, który szokuje. Dwa i pół miliona Polaków znajduje się w skrajnej biedzie

Raport, który szokuje. Dwa i pół miliona Polaków znajduje się w skrajnej biedzie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jestem bardzo zdeterminowana, aby zniwelować skutki haniebnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Mam takie przekonanie, że dojdziemy do kompromisu - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Urszula Pasławska (PSL-Trzecia Droga). Dodała, że "każda strona będzie musiała się cofnąć i w miarę szybko przeprowadzimy ustawy, ustawę, która zliberalizuje prawo aborcyjne". Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej (KO), mówiła, że "przede wszystkim jako kobieta oczekuje skuteczności".

Pasławska o liberalizacji prawa aborcyjnego: mam przekonanie, że dojdziemy do kompromisu

Pasławska o liberalizacji prawa aborcyjnego: mam przekonanie, że dojdziemy do kompromisu

Źródło:
TVN24, PAP

- Było konfrontacyjne i bardzo agresywne. Nie pamiętam tak agresywnego przemówienia po 1989 roku - powiedziała o sejmowym orędziu prezydenta Andrzeja Dudy Monika Wielichowska (KO). - Andrzej Duda często mówił, że jest prezydentem wszystkich Polaków. Tutaj był prezydentem wszystkich pisowców - ocenił Piotr Zgorzelski (PSL).

"Miał szansę, żeby przemówić jak mąż stanu. Kolejny raz jej nie wykorzystał"

"Miał szansę, żeby przemówić jak mąż stanu. Kolejny raz jej nie wykorzystał"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris udzieliła wywiadu telewizji Fox News, która jawnie wspiera Donalda Trumpa. Kandydatka demokratów odcięła się od Joe Bidena. Mówiła o polityce zagranicznej i zagrożeniu, jakie Trump stwarza dla demokracji. Pojawiając się w Fox News, chciała dotrzeć do konserwatywnych wyborców. W tym samym dniu jej kontrkandydat próbował pozyskać głosy wśród Latynosów. Występując na Florydzie, powtórzył nieprawdziwą teorię o tym, że imigranci zjadają zwierzęta domowe Amerykanów.

Kamala Harris w jaskini lwa. Miała niespełna 30 minut, żeby dotrzeć do konserwatywnych wyborców

Kamala Harris w jaskini lwa. Miała niespełna 30 minut, żeby dotrzeć do konserwatywnych wyborców

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS