Prawo i Sprawiedliwość znów straszy migrantami. Mija się jednak z prawdą

Źródło:
Fakty TVN
Prawo i Sprawiedliwość znów straszy migrantami. Mija się jednak z prawdą
Prawo i Sprawiedliwość znów straszy migrantami. Mija się jednak z prawdą
Michał Tracz/Fakty TVN
Prawo i Sprawiedliwość znów straszy migrantami. Mija się jednak z prawdąMichał Tracz/Fakty TVN

Bruksela chce relokować do krajów UE po dwa tysiące osób, a PiS zaprosił ich do Polski setki tysięcy. Teraz chce jednak robić kampanię wyborczą na tych dwóch tysiącach, których wcale jako Polska przyjmować nie musimy.

- Nie dajmy sobie odebrać bezpieczeństwa, szanowni państwo - tak wicepremier polskiego rządu Jacek Sasin mówi o ludziach tylko dlatego, że wyglądają inaczej niż on i wierzą w Boga innego, niż on wierzy. Tak, to jest retoryka strachu. Tak, to jest mowa nienawiści. - Nie chcemy wychodzić na ulice w strachu przed tym, że być może jakiś nożownik z okrzykiem "Allahu Akbar", tak jak słyszymy często w doniesieniach prasowych, zaatakuje nas czy nasze dzieci - dodał w sobotę Jacek Sasin. W taki sposób od kilkunastu dni PiS straszy i stara się zohydzić imigrantów. - Kiedyś to zadziałało. Boję się, że Kaczyński będzie sięgał po stare metody, które już zna - mówi Robert Biedroń, eurodeputowany Nowej Lewicy.

To hipokryzja - mówi opozycja - bo w czasie, gdy PiS tak straszy imigrantami, to Polska przyjmuje ich setki tysięcy. Tylko w 2022 roku ponad 360 tysięcy migrantów dostało pozwolenie na pracę w Polsce, rok wcześniej ponad pół miliona. To dużo więcej niż za czasów Platformy. To fakt - najwięcej w 2022 roku zgód na pracę dostali Ukraińcy, ale w czołówce są też obywatele Indii, Uzbekistanu, Turcji, Filipin i Bangladeszu. - Dzisiaj Polska jest państwem o najbardziej liberalnej polityce migracyjnej nie tylko w Unii Europejskiej, ale na całym świecie - stwierdził Donald Tusk.

Rahat i Nahar są z Bangladeszu. Od niedawna mieszkają w Poznaniu. Mohamed przyjechał z Egiptu do Krakowa. Tam otworzył bar i założył rodzinę. Wszyscy oni żyją i pracują spokojnie w Polsce. Nie wadząc nikomu, realizują marzenie o lepszym życiu. To rząd PiS-u dał im zgodę na przyjazd. Tak jak kilku tysiącom obcokrajowców zatrudnionych przy budowie nowej inwestycji Orlenu pod Płockiem. - Jarosław Kaczyński chciał po prostu Polaków oszukać. Chciał zrobić referendum w sprawie, której nie ma. Po to, żeby Polaków dzielić - uważa Adam Szłapka, poseł Nowoczesnej.

Okła-Drewnowicz: PiS już sam się przekonał, że to nie pojedzie. Więc teraz jest następny temat, czyli migranci
Okła-Drewnowicz: PiS już sam się przekonał, że to nie pojedzie. Więc teraz jest następny temat, czyli migranciTVN24

By wzbudzić strach

Sprawy nie ma, bo nikt do Polski na siłę żadnych imigrantów nie wysyła. Po pierwsze - unijny mechanizm solidarnościowy to dopiero pomysł. Po drugie - w myśl tego pomysłu unijne kraje rzeczywiście będą musiały albo przyjąć uchodźców, albo zapłacić do wspólnej kasy. Polski to akurat nie musi dotyczyć. W nowych przepisach zapisano wprost, że każdy kraj, który odczuwa zwiększoną presję migracyjną, może w każdej chwili wystąpić o zwolnienie z udziału w programie solidarnościowym. To punkt, który powstał z myślą o polskim wparciu dla Ukraińców. Polacy pomogli milionom Ukraińców, co Unia docenia i nikogo na siłę nam nie wysyła. PiS woli manipulować. - Jeżeli my będziemy otwierać granice, to jednocześnie będziemy zachęcać tych, którzy prowadzą ten przestępczy proceder do dalszej aktywności - uważa Marcin Ociepa, wiceminister obrony narodowej z PiS.

To co najmniej naginanie faktów, bo unijny mechanizm ma dotyczyć osób już przyjętych, a uzyskanie azylu w Unii ma być coraz trudniejsze. Zbigniew Ziobro wspomniał o setkach tysięcy islamskich uchodźców. To też nieprawda, bo nikt nie mówi o setkach tysięcy, a najwyżej dwóch tysiącach. - Oni chcą ten cały element wysłać do Polski - alarmuje Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości z Suwerennej Polski. Nazywanie ludzi "elementem" to odbieranie im godności - mówi opozycja i przypomina, że już raz, osiem lat temu, PiS w kampanii skutecznie straszyło Polaków uchodźcami. - PiS oczywiście będzie to wykorzystywać, żeby wzbudzać strach, a strach w polityce jest bardzo silną emocją - twierdzi doktor Beata Brodzińska-Mirowska, politolożka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Jest inna atmosfera w szkołach, nie ma już nacisków ministra Przemysława Czarnka, nauczyciele zarabiają zdecydowanie lepiej, podstawy programowe są odchudzone, nie ma prac domowych - tyle się zmieniło przez rok i tym chwali się ministra edukacji. Barbara Nowacka zapewnia, że pracuje nad kolejnymi zmianami, bo oczekiwania są wciąż wielkie.

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Oczekiwania były ogromne. Co się zmieniło w szkołach, odkąd ministerstwem rządzi Barbara Nowacka?

Źródło:
Fakty TVN

Polki korzystają z nowej możliwości i wykonują badania prenatalne. Od początku roku ich liczba wzrosła aż o 25 procent w stosunku do roku ubiegłego. Od czerwca badania prenatalne są bezpłatne dla każdej kobiety w ciąży. Wcześniej takie prawo miały jedynie kobiety starsze, po ciążach, z wadami lub z podejrzeniami wad. Teraz wskazań do badań nie ma.

Są bezpłatne i mogą uratować życie. Przyszłe mamy coraz chętniej korzystają z badań prenatalnych

Są bezpłatne i mogą uratować życie. Przyszłe mamy coraz chętniej korzystają z badań prenatalnych

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest pierwszy przypadek w historii, że za parlamentarzystą, ale przede wszystkim byłym wiceministrem sprawiedliwości, wystawia się list gończy - mówiła w "Faktach po Faktach" o decyzji prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego ministra do spraw równości Katarzyna Kotula. Do sprawy odnosił się również w "Kropce nad i" sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Katarzyna Kotula: trzeba zdecydować, czy jest się byłym wiceministrem, czy jest się gangsterem

Źródło:
TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

Miała ponad 70 ran na ciele, ślady po przypalaniu żelazkiem, poparzeniach, pogryzieniach, złamany w kilkunastu miejscach kręgosłup i urazy mózgu. Sara miała 10 lat. Była córką Polki i Pakistańczyka. Dziewczynka po rozwodzie trafiła pod opiekę ojca, który - razem z macochą - został uznany winnym zabójstwa córki. Gdy interweniowała szkoła i opieka społeczna, ojciec wypisał dziewczynkę ze szkoły w Wielkiej Brytanii.

Sara miała ślady po oparzeniach, pogryzieniach, urazy mózgu. Ojciec i macocha zostali uznani winni jej śmierci

Sara miała ślady po oparzeniach, pogryzieniach, urazy mózgu. Ojciec i macocha zostali uznani winni jej śmierci

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS