Powstaje specjalny zespół w ministerstwie edukacji. "To jest coś, czego wcześniej nie było"

Źródło:
Fakty TVN
Powstaje specjalny zespół w ministerstwie edukacji. "To jest coś, czego wcześniej nie było"
Powstaje specjalny zespół w ministerstwie edukacji. "To jest coś, czego wcześniej nie było"
Adrianna Otręba/Fakty TVN
Powstaje specjalny zespół w ministerstwie edukacji. "To jest coś, czego wcześniej nie było"Adrianna Otręba/Fakty TVN

Od Fundacji UNAWEZA Martyny Wojciechowskiej przez koła gospodyń wiejskich po Radę Szkół Katolickich - tak różne organizacje znalazły się na liście tych, które będą od września wspierać polskie szkoły. Na jakich zasadach będą mogły działać teraz, a jak było za ministra Czarnka?

Organizacje pozarządowe zakasują rękawy. - To jest na pewno krok w przód. To jest coś, czego wcześniej nie było - podkreśla Igor Maliński z Parlamentu Młodych RP oraz członek Młodych Demokratów. - Liczę na to, że te nasze doświadczenia będą mogły być wykorzystane w praktyce - dodaje Martyna Wojciechowska, prezeska Fundacji UNAWEZA i realizatorka projektu "Młode Głowy".

Pod koniec czerwca ministra edukacji powołała zespół do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi. Teraz ogłosiła wyniki otwartego naboru.

- Jedno z podstawowych założeń funkcjonowania ministerstwa edukacji to jest szeroki dialog - podkreśla ministra edukacji narodowej z Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.

30 organizacji na początek

Ministra będzie współpracować na początek z 30 organizacjami. Zaczynając od Związku Harcerstwa Polskiego przez fundacje zajmujące się zdrowiem psychicznym młodych głów, bezpieczeństwem dzieci czy ochroną przyrody. Na liście jest też koło gospodyń wiejskich z Bystrzycy, Rada Szkół Katolickich i Akcja Menstruacja.

- W skład tego zespołu wchodzą organizacje, które jeszcze rok temu nie mogłyby w ministerstwie konsultować pewnych decyzji - mówi Paula Wasiluk z Fundacji Akcja Menstruacja. - Fantastycznie, że taki zespół powstał. Powiedziałabym: nareszcie - komentuje doktor Iga Kazimierczyk, prezeska Fundacji Przestrzeń dla Edukacji, inicjatywa "Wolna Szkoła".

Jak władza PiS współpracowała z organizacjami?

W ubiegłych latach nie działał podobny zespół. Były za to opracowywane programy współpracy z NGO-sami, które - jak zwraca uwagę doktor Iga Kazimierczyk - i tak były wymogiem ustawowym.

Jednym z najbardziej wyrazistych przykładów tego, jak za czasów poprzedniej władzy traktowano współpracę z organizacjami pozarządowymi, były różne wersje ustaw tak zwanych lex Czarnek. Aktywiści, eksperci i nauczyciele wychodzili na ulice i alarmowali, że przepisy utrudnią organizacjom pozarządowym wejście do szkół. Dwie ustawy zawetował prezydent.

- Poprzez lex Czarnek władza postanowiła ograniczyć wpływ organizacji pozarządowych na edukację - wskazuje Dorota Łoboda, przewodnicząca sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw przerywania ciąż.

Nowa ministra edukacji mówi o dużym kapitale społecznym, który chce wykorzystać. Zwłaszcza, że na pierwszym planie jest kryzys zdrowia psychicznego młodych. A na horyzoncie pojawiły się dwa nowe przedmioty: edukacja zdrowotna i obywatelska.

- Ważne będą także działania służące przeciwdziałaniu przemocy - zapowiada Wiktoria Kinik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

CZYTAJ TAKŻE: Barbara Nowacka rozmawiała z Martyną Wojciechowską i przedstawicielkami Fundacji UNAWEZA na temat sytuacji dzieci

Minister edukacji Barbara Nowacka spotkała się z podróżniczką Martyną Wojciechowską i przedstawicielkami Fundacji UNAWEZA
Minister edukacji Barbara Nowacka spotkała się z podróżniczką Martyną Wojciechowską i przedstawicielkami Fundacji UNAWEZAPlatforma X/MEIN_GOV_PL

- Pewne rzeczy nie mogą się wydarzyć szybko, ale to, co naprawdę można zrobić tu i teraz, to jest profilaktyka - mówi Martyna Wojciechowska.

Zespół po raz pierwszy spotka się na początku września. Nazwano go "organem pomocniczym". - Oczywiście po owocach poznamy. Zobaczymy, jak efekty pracy tego zespołu będą konsumowane przez ministerstwo - mówi Iga Kazimierczyk.

Ze względu na duże zainteresowanie, ministerstwo planuje dodatkowy nabór. Wtedy zespół powiększy się o 15 organizacji.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jak wyglądają przygotowania na możliwe czarne scenariusze? W ciągu 27 lat od tak zwanej powodzi tysiąclecia na instalacje przeciwpowodziowe wydaliśmy 22 miliardy złotych. Czy to wystarczy, by mieć pewność, że lekcja została odrobiona?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

Źródło:
Fakty TVN

Do długiej listy skutków pandemii COVID-19 amerykańscy naukowcy dopisują kolejny punkt. Lockdown uderzył w mózgi nastolatków. Izolacja społeczna przyspieszyła ich starzenie się mniej więcej o cztery lata. Jest też dobra wiadomość - te zmiany nie są nieodwracalne.

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Źródło:
Fakty TVN

Jeszcze kilka dni temu walczyliśmy z upałami i suszą, a teraz robimy wszystko, żeby uchronić się przed zalaniami, podtopieniami, a nawet powodzią. Tak silne opady zdarzały sią raz na kilkadziesiąt lat - mówią klimatolodzy i dodają, że z powodu zmian klimatycznych taka pogoda może zdarzać się częściej. Z jednej strony słychać, że władze i służby wyciągnęły wnioski z poprzednich powodzi, zbudowane zostały zbiorniki retencyjne, ale z drugiej - betonujemy miasta, więc woda nie ma, gdzie się podziać, stąd zagrożenie powodziami błyskawicznymi. 

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Prezydent, nie zgadzając się na nominację ambasadorską Bogdana Klicha, "osłabia polską dyplomację, instrumenty realizacji polskiej polityki zagranicznej" - ocenił w "Faktach po Faktach" były szef MSZ w rządzie PiS Jacek Czaputowicz. - Uważam, że prezydent działa na szkodę swojego obozu politycznego, a nie tylko na szkodę interesów Polski - dodał były minister.

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS