Rzecznik rządu przeprosił za niższe pensje. "To jest tylko i wyłącznie ich wina"

05.01.2022 | Rzecznik rządu przeprosił za niższe pensje. "To jest tylko i wyłącznie ich wina"
05.01.2022 | Rzecznik rządu przeprosił za niższe pensje. "To jest tylko i wyłącznie ich wina"
Maciej Knapik | Fakty TVN
05.01.2022 | Rzecznik rządu przeprosił za niższe pensje. "To jest tylko i wyłącznie ich wina"Maciej Knapik | Fakty TVN

Rzecznik rządu Piotr Mueller w środę przeprosił nauczycieli za ich niższe wypłaty po wprowadzeniu Polskiego Ładu. - Nieścisłości mogą się zdarzyć - stwierdził i zapowiedział, że już za miesiąc będzie korekta wynagrodzeń. Wspomniał też o szkoleniach, które mają pomóc w zrozumieniu nowych przepisów podatkowych.

W kancelarii premiera przeprosiny w związku z lawiną informacji o niższych wypłatach nauczycieli po wejściu w życie Polskiego Ładu.

- Pewnie nieścisłości legislacyjne wychodzą, za co chciałem w tym miejscu przeprosić - mówił rzecznik rządu Piotr Mueller. - Uspokajam i zapewniam, że sytuację monitorujemy - oświadczył Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Z kolei wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski zapewniał, że "problem jest naprawdę marginalny", a wiceminister finansów Jan Sarnowski mówił o rozwiązaniach, które chce zapewnić rząd.

Jednak w sprawie styczniowych niższych pensji i chaosu powinni wypowiadać się sami ministrowie, premier i szef partii - bo to oni byli twarzami Polskiego Ładu, gdy w świetle reflektorów zachwalali projekt.

"Polski Ład - wielki program. Nie było takiego w dziejach Polski", "Najlepszy program. Program, który spowoduje, że nasza Rzeczpospolita będzie szczęśliwsza" - to hasła, które można było usłyszeć od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego.

Gdy zamiast szczęścia jest niepewność i chaos, pojawiają się tylko zastępcy, którzy po krótkich przemowach nie odpowiedzieli ani na pytania redakcji "Faktów" TVN, ani na żadne inne dotyczące Polskiego Ładu.

- To nie jest show TVN-u, tylko konferencja prasowa ministrów - zaznaczył rzecznik rządu.

Nie tylko nauczyciele są załamani

Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i poseł PiS, jest nauczycielem akademickim na pół etatu. Czy sam dostał po kieszeni? - Prawdę mówiąc, nie patrzyłem jeszcze. Po prostu nie miałem czasu się zainteresować - wyznał polityk.

Polski Ład jednak innych nauczycieli rozwścieczył. W prasie można przeczytać, że "zjada podwyżki policjantów", a emeryci są załamani. Opozycja podkreśla, że odpowiedzialni za to są tylko liderzy obozu władzy.

- To jest tylko i wyłącznie ich wina. Wielki, wielki bałagan. To wszystko na początku roku wywróciło się do góry nogami - uważa Cezary Tomczyk, poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Wysublimowany, a czasem prymitywny PR już nie pomaga. Ludzie być może widzą propagandę, ale także potrafią liczyć swoje pieniądze - ocenia Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy.

- To jest bubel prawny, to trzeba wyrzucić do kosza. (...) To jest mniej pieniędzy dla ludzi ciężkiej pracy - dodaje Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Wśród senatorów obozu Zjednoczonej Prawicy także głos krytyczny. - Ten system jest już tak absurdalnie zawiły, że nawet profesjonalne księgowe mają problem - podkreśla senator PiS Jan Maria Jackowski.

Na konferencji wiceministrów w środę usłyszeliśmy, że wszystko będzie dobrze, a sytuacja szybko się wyjaśni. Od opozycji z kolei słyszymy, że na wyjaśnienia był czas, gdy przepisy uchwalano, a nie teraz, gdy cięte są pensje.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN