Prestiżowe badanie Fundacji Bertelsmanna. Polska w dół o 29 miejsc

09.10.2018 | Prestiżowe badanie Fundacji Bertelsmanna. Polska w dół o 29 miejsc
09.10.2018 | Prestiżowe badanie Fundacji Bertelsmanna. Polska w dół o 29 miejsc
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
09.10.2018 | Prestiżowe badanie Fundacji Bertelsmanna. Polska w dół o 29 miejscKatarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

W badaniu stanu demokracji - Polska spada o 29 miejsc. Na 41 badanych krajów - jesteśmy krajem czwartym od końca. Wolne media, wolne sądy, wolność zgromadzeń i wolne wybory - to najważniejsze kryteria badania.

W niezwykle prestiżowym badaniu Fundacji Bertelsmanna o stanie demokracji, w której bierze udział ponad 100 naukowców ze świata - Polska spada o 29 miejsc i jest na 37. pozycji wśród krajów Unii Europejskiej i OECD.

- To straszne, dlatego że jesteśmy państwem, które kojarzy się z fantastycznym słowem"Solidarność" i w państwie solidarności nagle państwo prawa zamienione jest na państwo siły - tak wynik ocenia Władysław Frasyniuk, działacz opozycji w PRL.

Spadek jakości demokracji jest spowodowany przede wszystkim ograniczeniem niezależności sędziowskiej, ale w raporcie, o którym jako pierwsza napisała "Rzeczpospolita", zwrócono też uwagę na rosnącą brutalność policji, ograniczenie prawa do zgromadzeń, upartyjnienie mediów publicznych, próbę kontroli organizacji pozarządowych i zmiany w prawie wyborczym.

- Tam zawsze są pewne kryteria, którymi badacz musi się kierować, żeby uzyskać możliwie pełną, możliwie zobiektywizowaną ocenę - podkreśla Grzegorz Makowski z Fundacji im. Stefana Batorego.

Ocena bez znaczenia?

Na władzy, tak jak do tej pory, opinie z zagranicy nie robią żadnego wrażenia. - Polski system jest wzorcowy, Polska jest wyspą praworządności. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Jeżeli ktoś ma, to zapraszam do Polski, niech sobie zobaczy - odpowiada Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.

Spadek wiarygodności w kwestii niezależności sędziów ma swój konkretny wymiar. Już sześć sądów - z Hiszpanii, Irlandii i Holandii - zwraca się do polskich sędziów z pytaniami o niezawisłość polskiego wymiaru sprawiedliwości w związku z koniecznością podjęcia decyzji o ekstradycji podejrzanych.

Hiszpański sąd pyta bardzo precyzyjnie - o naciski polityczne i możliwość usuwania sędziów. Z Rzeszowa otrzymał odpowiedź potwierdzającą swoje wątpliwości. - Minister Sprawiedliwości, który jednocześnie jest Prokuratorem Generalnym, zyskał duży wpływ na funkcjonowanie sądów, co może rodzić wątpliwości co do pełnej niezawisłości sędziów i niezależności sądów - stwierdził Tomasz Mucha z Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Sędzia napisała też hiszpańskim kolegom, że "w praktyce władza polityczna może usuwać sędziów, zmieniając przepisy regulujące przechodzenie w stan spoczynku", ale też podkreśliła, że sędziowie w duchu pozostają niezależni.

"Prawdziwe odpowiedzi"

- Sędziowie wewnętrznie, moralnie, etycznie czują się niezawiśli i czują się zobowiązani do udzielania prawdziwych odpowiedzi - ocenia adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy "Wolne sądy".

Prezesem sądu w Rzeszowie i zwierzchnikiem sędzi, która udzieliła odpowiedzi jest nominowany przez Zbigniewa Ziobrę Rafał Puchalski. Z jej odpowiedzią nie zgadza się, ale nie zamierza ingerować w treść dokumentu. Rozważa wysłanie do Madrytu własnych wyjaśnień.

- Moja odpowiedź, przede wszystkim, przedstawiłaby stan prawny jaki istnieje, a nie zawierałaby kilku zdań, które w mojej ocenie stanowią jedynie publicystykę - deklaruje Rafał Puchalski, prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Z pytaniami o niezawisłość sądów, w tym Sądu Najwyższego, zwraca się Europejski Trybunał Sprawiedliwości i Komisja Europejska. Pozbyto się z niego kilkunastu sędziów, władza nie uznaje pierwszej prezes. Ale prezydent nie zamierza czekać na to rozstrzygnięcie. Nieoficjalnie wiadomo, że jutro ma powołać nowych sędziów Sądu Najwyższego.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS