Po przeszczepie na najdłuższy górski szlak w Polsce. Chcą udowodnić, że "Transplantacja Daje Życie"

24.04.2023 | Po przeszczepie na najdłuższy górski szlak w Polsce. Chcą udowodnić, że "Transplantacja Daje Życie"
24.04.2023 | Po przeszczepie na najdłuższy górski szlak w Polsce. Chcą udowodnić, że "Transplantacja Daje Życie"
Paweł Szot | Fakty TVN
24.04 | Po przeszczepie na najdłuższy górski szlak w Polsce. Chcą udowodnić, że "Transplantacja Daje Życie"Paweł Szot | Fakty TVN

Ma 71 lat i chce udowodnić, że nowe serce to naprawdę nowe życie i że życie po przeszczepie może być aktywne. Nawet bardzo. Dziewięć lat po operacji Marek Szlicht wyrusza z ekipą na Szlak Beskidzki. Przed nimi tysiąc kilometrów i niezwykły cel.

Marek Szlicht ma 71 lat. Od dziewięciu żyje z przeszczepionym sercem. - Panuje takie przeświadczenie, że jak ktoś jest po transplantacji, to juz będzie wrak człowieka, że będzie taki kanapowy tryb życia i będzie taki uciążliwy. Nie - mówi Marek Szlicht, uczestnik akcji "Transplantacja Daje Życie".

Organizator wyprawy również przeszedł przez szpitalny oddział kardiologiczny. - Ja też jestem z rozrusznikiem, czyli z kardiowerterem chodzę. Kilka miesięcy temu mi wszczepiono. Ja też przeszedłem zawał na Babiej Górze - dodaje Leszek Piekło, organizator akcji "Transplantacja Daje Życie".

Razem z nimi w góry rusza młodszy o kilkanaście lat kolega. - O kolegów nie mam obaw, chyba że o siebie, bo ja z kolei mam taką troszeczkę przechodzoną kontuzję kolana - wyjaśnia Ryszard Wolski, uczestnik akcji "Transplantacja Daje Życie".

Mężczyźni będą spać w schroniskach i gospodarstwach agroturystycznych. Zabierają minimalny ekwipunek i na wszelki wypadek karty wypisowe ze szpitala. W plecakach mają zapas leków na kilka dni. Resztę wysłali na trasę, by było lżej. Choć i tak lekko nie jest. - Pod górę jestem słaby i generalnie powinienem mieć na plecaku "zamykam peleton", ale z góry doganiam wszystkich - zapewnia Marek Szlicht.

Idą Głównym Szlakiem Beskidzkim - to najdłuższy górski szlak w Polsce. - Osiem pasm górskich. Za każdym razem inna przyroda, inna kultura, inni ludzie, inne wyznania, inna religia - wylicza Leszek Piekło.

Polskie problemy

Uczestnicy wyprawy nie raz znajdą się w dolinie, by z powrotem wdrapać się na szczyt. Ta wędrówka przypomina nieco dzieje polskiej transplantologii, która po zapaści spowodowanej pandemią powoli wychodzi z dołka. W 2022 roku w Polsce przeszczepiono ponad 1400 narządów. To wciąż mniej niż przed pandemią. - Jeżeli porównamy na przykład się z Hiszpanią czy z Holandią, to te wyniki są czterokrotnie gorsze - mówi profesor Wojciech Lisik, chirurg i transplantolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Najtrudniej o dawców organów dla dzieci. - To rodzice muszą wyrazić zgodę, a wyrażą zgodę, jeżeli będą świadomi tego, na czym polega transplantologia - mówi doktor Joanna Śliwka, kardiochirurg dziecięcy i transplantolog ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Wędrowcy na beskidzkim szlaku właśnie to chcą tłumaczyć. - Możemy mieć niezbyt dobry pogląd na temat dawstwa, ale w którymś momencie możemy oczekiwać organów - podkreśla Leszek Piekło.

Jeden dawca może uratować życie nawet kilku osób.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS