16.07.2019 | TOPR musiało ratować helikopterem pijanego turystę. "Nie mógł ustać na nogach"
Robert Jałocha | Fakty TVN
Kompletnie pijany wspinał się na Giewont. Ledwo trzymającego się na nogach 55-latka zauważyli turyści. Wezwali pomoc, bo nie był w stanie zejść. W wydychanym powietrzu miał 1,8 promila. Do izby wytrzeźwień dowiózł go śmigłowiec ratunkowy, ale za akcję ratunkową nie zapłaci ani grosza.
Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24