Pierwsza prezes Sądu Najwyższego z zarzutami dyscyplinarnymi. W tle spór wewnątrz instytucji

Źródło:
Fakty TVN
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego z zarzutami dyscyplinarnymi. W tle spór wewnątrz instytucji
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego z zarzutami dyscyplinarnymi. W tle spór wewnątrz instytucji
Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego z zarzutami dyscyplinarnymi. W tle spór wewnątrz instytucjiKatarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Rzecznik dyscyplinarny Sądu Najwyższego postawił pierwszej prezes SN Małgorzacie Manowskiej zarzuty dyscyplinarne - poświadczenie nieprawdy i działania na szkodę interesu publicznego. W tle sprawy jest spór wewnątrz instytucji. Pojawiają się też pytania, co dalej z ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska usłyszała zarzuty dyscyplinarne. - Jeszcze kilka lat temu w ogóle nie zdarzyło się, do okresu sprzed kilku lat, żeby jakikolwiek sędzia Sądu Najwyższego miał postawione zarzuty dyscyplinarne, tym bardziej pierwszy prezes Sądu Najwyższego - zwraca uwagę Michał Laskowski, sędzia Sądu Najwyższego.

Jeśli Sąd Najwyższy uzna zarzuty za słuszne, Małgorzacie Manowskiej grozi nawet usunięcie z urzędu. Zarzuty wobec niej są poważne - poświadczenie nieprawdy i działania na szkodę interesu publicznego. - Notorycznie zaliczała nasze głosy do puli głosów wstrzymujących się od udziału w kolegium, w sytuacji, w której wszyscy konsekwentnie składaliśmy oświadczenia, że nie bierzemy udziału w kolegium - informuje Michał Laskowski.

Legalnie powołani sędziowie odmawiają udziału w Kolegium Sądu Najwyższego, dopóki nielegalna Izba Dyscyplinarna działa w Sądzie Najwyższym. Małgorzata Manowska udawała, że nie widzi ich sprzeciwu, a brak odpowiedzi na maile uznawała za głosy wstrzymujące się.

ZOBACZ TEŻ: Piszą do prezydenta i premiera. "Mamy do czynienia z kryzysem organu konstytucyjnego"

Jak mówi "Gazecie Wyborczej" rzecznik dyscyplinarny Sądu Najwyższego, Manowska miała się dopuścić "rażącej obrazy przepisów prawa i uchybiła godności urzędu sędziego".

Skargi na prezes Sądu Najwyższego
Skargi na prezes Sądu NajwyższegoTVN24

Co dalej z KRS?

Podobne zarzuty pojawiają się w śledztwie, które wszczęła prokuratura wobec 20 neosędziów z neo-KRS. - To jest ten etap bardzo wczesny. Nie jesteśmy w stanie przekazać żadnych informacji - komentuje Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez członków neo-KRS złożyło Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia. - Osoby, które w sposób bezprawny, niezgodny z konstytucją, przywłaszczyły sobie funkcje członków Krajowej Rady Sądownictwa - uważa Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Poprosiliśmy neo-KRS o komentarz do decyzji prokuratury. Dostaliśmy odpowiedź: "nagrania nie będzie". W mediach społecznościowych napisano, że członkowie konstytucyjnego organu nie przestraszą się, bo co to byłoby za państwo.

W takim samym duchu prokuraturę atakuje PiS. - Adam Bodnar chce sędziów w KRS-ie zastraszyć, skazać, pociągnąć przed sąd - mówi Sebastian Kaleta, poseł Suwerennej Polski.

Tusk o nowelizacji ustawy o KRS: na pewno nie zadowolimy wszystkich
Tusk o nowelizacji ustawy o KRS: na pewno nie zadowolimy wszystkichTVN24

Zarzucają władzy zbyt wolne tempo

Sądy europejskie i polskie uznały, że neo-KRS nie jest niezależnym organem, bo wbrew konstytucji została obsadzona przez polityków. - Sądy orzekały: to nie jest organ, o którym mowa w konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - podkreśla Krystian Markiewicz.

Przejęcie KRS umożliwiło poprzedniemu rządowi przejęcie kontroli nad wymiarem sprawiedliwości. - Ziobro robił wszystko, żeby mieć wszędzie swoich ludzi tylko po to, żeby móc używać ich w czasach, kiedy rządzi, ale również, kiedy będzie w opozycji - wskazuje Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent: nie widzę potrzeby zmiany ustawy o KRS

Zawiadomienie Iustitia złożyła w prokuraturze kilka miesięcy temu i sędziowie są zdziwieni, że śledztwo wszczęto dopiero teraz. Irytuje ich także zbyt wolne tempo zmian. - Pół roku to jest naprawdę mnóstwo czasu do zmiany. Ile my mamy jeszcze czekać? - pyta Maciej Ferek, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie.

Neo-KRS nadal powołuje kolejnych neo sędziów, bo ustawa przywracająca niezależność Rady utknęła w Sejmie. Sędziwie ostro oprotestowali poprawkę Senatu do ustawy umożliwiającą kandydowanie do KRS-u neosędziom. - Jeżeli neosędziowie będą mieli prawo zasiadania w Krajowej Radzie Sądownictwa, to pytanie, po co w ogóle zmieniać tą Krajową Radę Sądownictwa, która jest teraz? Nic się nie zmieni - zwraca uwagę Maciej Ferek. Po protestach sędziów Sejm wstrzymał prace nad ustawą.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wstrząsająca historia lekarza z Gorzowa Wielkopolskiego. Wrócił do pracy w szpitalu po tym, jak wyszedł z aresztu. Po dwóch miesiącach za kratami okazało się, że areszt dla niego nie był zasadny. Dwa tysiące lekarzy z całej Polski napisało list, w którym podkreślają, że zasadny nie jest też zarzut zabójstwa. Doktor Kadukha odłączył terminalnie chorego pacjenta od aparatury podtrzymującej życie. Do prokuratury doniósł na niego kolega z tego samego szpitala.

Usłyszał zarzut zabójstwa, w areszcie spędził dwa miesiące. Lekarz z Gorzowa wrócił do pracy

Usłyszał zarzut zabójstwa, w areszcie spędził dwa miesiące. Lekarz z Gorzowa wrócił do pracy

Źródło:
Fakty TVN

Blizny chowane pod długimi rękawami to ciche wołanie o pomoc. Dlatego właśnie wszystkich dookoła powinny postawić na równe nogi. Pani Agnieszka najgorsze ma już za sobą i teraz apeluje do innych: nie bądźcie obojętni. Apel jest jak najbardziej aktualny, bo okalecza się co szósty uczeń. Żeby im pomóc, wystarczy ich dostrzec.

Autoagresja wśród dzieci i młodzieży. "Nawet dokumentów tak często nie nosiłam jak żyletki"

Autoagresja wśród dzieci i młodzieży. "Nawet dokumentów tak często nie nosiłam jak żyletki"

Źródło:
Fakty TVN

Były dotacje, jest wezwanie do zwrotu pieniędzy. Ponad dwa miliony złotych muszą oddać niektóre organizacje, którym środki przyznał Narodowy Instytut Wolności. Nadzorował go ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Audyt wykazał wiele nieprawidłowości. Dotacje często trafiały do organizacji powiązanych z politykami PiS-u. Zwolnionych zostało 700 ekspertów Instytutu, nominowanych przez Piotra Glińskiego.

Dotacje z Narodowego Instytutu Wolności pod lupą. Część beneficjentów musi oddać pieniądze

Dotacje z Narodowego Instytutu Wolności pod lupą. Część beneficjentów musi oddać pieniądze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Śmierć 28-letniego Marcina poruszyła nie tylko mieszkańców Sosnowca, ale też całej Polski. Młody piłkarz został pobity przez 16-latków na imprezie masowej w Sosnowcu, a potem zmarł w szpitalu. Sprawcom grożą konsekwencje, ale nie wiadomo, czy będą sądzeni jak dorośli - mogą tego uniknąć, bo to zależy od kwalifikacji prawnej czynu.

Skatowanie mężczyzny w Sosnowcu wstrząsnęło Polską. Na razie sprawą zajmuje się sąd rodzinny

Skatowanie mężczyzny w Sosnowcu wstrząsnęło Polską. Na razie sprawą zajmuje się sąd rodzinny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Dostaliśmy dowody w związku z Funduszem Sprawiedliwości z Ministerstwa Sprawiedliwości. Tam jest to wszystko wyszczególnione. Musimy to wszystko przeanalizować, każdy z członków PKW - mówił Ryszard Kalisz w "Faktach po Faktach". - Jeżeli informację przesyła minister sprawiedliwości, trudno tych dowodów nie traktować poważnie - dodał członek Państwowej Komisji Wyborczej.

Kalisz: PKW dostała dowody w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Musimy to przeanalizować

Kalisz: PKW dostała dowody w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Musimy to przeanalizować

Źródło:
TVN24

- Prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie bronił polityków Suwerennej Polski jeszcze przez chwilę. Wyssie, co uzna za wartościowe. Na końcu w oślej ławce będzie chciał zostawić Ziobrę, Romanowskiego, Wosia - stwierdził w "Faktach po Faktach" senator KO Krzysztof Kwiatkowski. - Z Suwerennej Polski mało co zostanie, prawdopodobnie nic - ocenił Ryszard Petru z Polski 2050.

Kaczyński "wyssie z Suwerennej Polski to, co uzna za wartościowe"

Kaczyński "wyssie z Suwerennej Polski to, co uzna za wartościowe"

Źródło:
TVN24

- Te nieszczęsne małpki na stacjach benzynowych muszą niestety pozostać, ale naprawdę musimy kupić w nocy alkohol na stacjach benzynowych? - pytała w "Faktach po Faktach" Izabela Leszczyna. Ministra zdrowia zapowiadała wprowadzenia na nich zakazu sprzedaży alkoholu. Mówiła też o programie pilotażowym, który ma zapobiegać nieodwoływaniu wizyt u specjalistów.

"Małpki muszą pozostać, ale naprawdę musimy kupić w nocy alkohol na stacjach benzynowych?"

"Małpki muszą pozostać, ale naprawdę musimy kupić w nocy alkohol na stacjach benzynowych?"

Źródło:
TVN24

Planowali porwać kanclerza i zaatakować parlament. Planowali po prostu obalić niemieckie władze. Za to przed sądem odpowiadają członkowie ekstremistycznego prawicowego ugrupowania Reichsbürger - Obywatele Rzeszy. Zarzuca im się próbę przeprowadzenia zamachu stanu i działalność terrorystyczną. Proces może potrwać długo, ale wpisuje się w nowy polityczny krajobraz Europy, w którym skrajne siły są coraz groźniejsze i coraz skuteczniejsze w osiąganiu swoich celów.

Proces Obywateli Rzeszy, akcja na rzecz delegalizacji  AfD i dziennikarskie śledztwo w sprawie młodzieżówki Braci Włochów

Proces Obywateli Rzeszy, akcja na rzecz delegalizacji AfD i dziennikarskie śledztwo w sprawie młodzieżówki Braci Włochów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Naczelny lekarz Stanów Zjednoczonych Vivek Murthy zwrócił się z nietypowym apelem do Kongresu. Jego zdaniem media społecznościowe powinny zawierać ostrzeżenia zdrowotne podobne do tych, jakie widnieją na alkoholu czy papierosach. Media społeczenościowe przyczyniają się do kryzysu zdrowia psychicznego, zwłaszcza u młodych ludzi.

Naczelny lekarz USA apeluje, by media społecznościowe miały ostrzeżenia podobne do tych na papierosach

Naczelny lekarz USA apeluje, by media społecznościowe miały ostrzeżenia podobne do tych na papierosach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Upały w Ameryce, upały na południu Europy. Propozycję dla tych, którzy nie lubią spędzać wakacji w upałach, mają kraje skandynawskie. Szwecja i Norwegia zapraszają na coolcation.

Coolcation to skandynawska propozycja dla tych, którzy nie lubią spędzać wakacji w upałach

Coolcation to skandynawska propozycja dla tych, którzy nie lubią spędzać wakacji w upałach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS