Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"

Źródło:
Fakty TVN
Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"
Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
Pan Mateusz walczy z uzależnieniem od fentanylu. "Czuję obrzydzenie do samego siebie"Marzanna Zielińska/Fakty TVN

Jego historia zaczyna się tak jak wielu innych osób uzależnionych: od eksperymentów poprzez zrujnowane zdrowie i znalezienie się na krawędzi życia. Po latach panu Mateuszowi udało się wyjść z nałogu, który nazywa się fentanyl, ale na jego drodze znów pojawiły się przeciwności. Od wypadku, w którym doznał urazu kręgosłupa, znów walczy z nałogiem.

Łagodzi ból równie szybko jak uzależnia. - Czuję obrzydzenie do tego leku - przyznaje Mateusz. - Czuję obrzydzenie do samego siebie - dodaje po chwili. Mateusz, ambitny chłopak ze wsi, trafił do Żuromina do szkoły średniej. W miasteczku, którego nazwa dzięki śledztwom reporterów programu "Uwaga!" TVN - stała się w Polsce synonimem fentanylu - od lat każdy wiedział, gdzie znajdzie dilera.

Słynnym organizatorem handlu narkotykiem pozyskiwanym z przeciwbólowych plastrów z fentanylem w Żurominie był niedawno zatrzymany "Duch". - Ludzie rajcowali się tym, że jest jakimś tam lek, który daje kopa, po którym można się czuć błogo i w ogóle - mówi Mateusz.

ZOBACZ TEŻ: Narkotyczna zemsta Chin. Fentanyl nie bierze się znikąd

Gdy znajomi po fentanylu - jeden po drugim - zaczęli się przenosić na cmentarz, Mateusz przejrzał na oczy. Trafił na odwyk. Zaczął układać sobie życie. Ma córkę i narzeczoną. Był czysty i miał marzenia do dnia wypadku, w którym doznał urazu kręgosłupa. Teraz znów walczy z nałogiem. - To był mój wybór wtedy. Teraz nie czuję się winny - dodaje.

Po wypadku, przykuty przez ból do wózka inwalidzkiego, jeździł od lekarza do lekarza, od każdego wracając z receptą na fentanyl. Na opioid nawet 100 razy silniejszy od morfiny. - Był niesprawny, bo lekarze zamiast mu pomóc, no to rzucili go w takie leki a nie inne, tak? Tak naprawdę zniszczyli mu życie - mówi Edyta, narzeczona Mateusza.

Śmiertelne żniwo fentanylu. Fragment "Uwagi!" TVN
Śmiertelne żniwo fentanylu. Fragment "Uwagi!" TVN"Uwaga!" TVN

Wmawiał sobie, że da radę utrzymać kontrolę

Mateusz nie mówił, że był uzależniony, bo nikt nie pytał, a jemu zależało tylko na tym, by przestało boleć. Wmawiał sobie, że po 10 latach od odwyku da radę utrzymać kontrolę.

O jakim bólu mowa, tłumaczy anonimowo lekarz, który po wielu miesiącach od wypadku, skierował Mateusza na badania. Lekarz, który jako jedyny z wielu, zainteresował się, dlaczego boli. - Wypadnięcie krążka międzykręgowego, zmiażdżenie korzenia nerwowego, to jest ból porównywalny z raną postrzałową. Powinien w trybie pilnym mieć wykonane badania obrazowe i zostać zoperowany w trybie pilnym - wskazuje lekarz.

CZYTAJ TAKŻE: Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Reporterki "Uwagi!" TVN próbowały ustalić, dlaczego lekarze tak bezrefleksyjnie przepisywali Mateuszowi fentanyl, gdy tak dużo od miesięcy mówi się o tym, jak bardzo trzeba z tym lekiem uważać.

- Nikt z lekarzy nie zgodził się na rozmowę przed kamerą. Zasłaniali się tajemnicą lekarską i odsyłali nas do rzeczników, którzy z kolei nie chcieli udzielać informacji - mówi Joanna Pęcherska-Fiałek, dokumentalistka programu "Uwaga!" TVN.

Rodzina Mateusza wynajęła kancelarię adwokacką, która będzie walczyć dla niego o zadośćuczynienie. - W pierwszej kolejności skierujemy sprawę do ubezpieczyciela placówki, w której był leczony, będziemy składać też wniosek do Rzecznika Praw Pacjenta o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w jego sprawie - zapowiada Joanna Lazer, adwokatka.

Mateusz czeka na wyznaczenie terminu operacji kręgosłupa i każdego dnia stara się wygrywać z bólem na zmniejszonej dawce fentanylu. - Przestałem siebie kochać.Jeśli człowiek wstaje rano i nie cieszy go to, że przybiegnie do niego uśmiechnięta córka, narzeczona, którą bardzo kocham. Po prostu sobie nie radzę - przyznaje.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: "Uwaga!" TVN

Pozostałe wiadomości

Kto potwierdzi ważność wyboru prezydenta? Kto zatwierdzi w Polsce wynik wyborów? Powinna to zrobić Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, tyle że - zgodnie z orzeczeniami europejskich trybunałów - ta izba nie jest sądem. Co może się zatem wydarzyć tuż po tym, jak Polacy pójdą na wybory?

Nieuznawana izba a wybory prezydenckie. Pojawiło się "rozwiązanie, które można rozważyć"

Nieuznawana izba a wybory prezydenckie. Pojawiło się "rozwiązanie, które można rozważyć"

Źródło:
Fakty TVN

W minionym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tysiące osób w Polsce. W 2023 nie było nawet tysiąca zachorowań. To oznacza 35-krotny wzrost liczby chorych. Lekarze mówią o epidemii krztuśca, ale dodają, że łatwo się przed tym ochronić - wystarczy się zaszczepić.

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

Źródło:
Fakty TVN

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Los Angeles wciąż szaleją pożary. Ci, których domy nie spłonęły, pomagają tym, którzy zostali bez niczego. W akcjach pomocy biorą udział Polacy, organizują zbiórki i przekazują dary.

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

W pożarach stracili dorobek swojego życia, ale nie zostali bez pomocy. Polacy mobilizują się dla rodaków

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

O tym, co wynika z ustaleń zespołu badającego nieprawidłowości w prokuratorskich śledztwach z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, mówił w "Faktach po Faktach" jeden z audytorów, prokurator Jarosław Onyszczuk. Wspominając na przykład sprawę "dwóch wież", podkreślił, że "nikt nigdy nie dokonał pełnej oceny tego, co było przedmiotem zawiadomienia". Onyszczuk poinformował też, że "są rekomendacje dotyczące odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej w 35 sprawach".

"Pierwszy krok, aby rozliczyć prokuratorów, którzy dopuszczali się łamania prawa"

"Pierwszy krok, aby rozliczyć prokuratorów, którzy dopuszczali się łamania prawa"

Źródło:
TVN24

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Ostatnie dni w Kalifornii to nie tylko walka z ogniem, ale i walka polityczna. Amerykańska prawica, w tym Donald Trump i jego stronnicy, mocno uderza we władze stanu i miasta Los Angeles, twierdząc, że ogromna skala żywiołu to też efekt ich niekompetencji oraz fatalnych priorytetów.

Szukają odpowiedzialnych za pożary. Trump wini gubernatora

Szukają odpowiedzialnych za pożary. Trump wini gubernatora

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Już za tydzień Donald Trump ponownie zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych. W tym świetle niebywale istotne są wszystkie wypowiedzi jednego z jego najbliższych stronników. Elon Musk, najbogatszy człowiek świata, tym razem obiera za cel nie konkretne europejska państwa, ale cały kontynent. 

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

"Musk i Putin próbują zmieść międzynarodowy ład". Miliarder przejął slogan węgierskiej prezydencji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS