Osy zaatakowały mężczyznę. W porę zjawiły się służby
Dariusz Łapiński/Fakty TVN
Rój os zaatakował mężczyznę, pomoc przyszła w ostatniej chwili. Zaczęły mu puchnąć nogi, ręce i szyja. Dziwnie prowadził samochód i na szczęście zwrócił uwagę policjantów. Okazało się, że bez szybkiej pomocy by nie przeżył.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: OSP Wielki Komorsk