Ojcowie po rozwodzie protestują przeciwko usuwaniu ich z życia ich dzieci

Źródło:
Fakty TVN
Ojcowie po rozwodzie protestują przeciwko usuwaniu ich z życia ich dzieci
Ojcowie po rozwodzie protestują przeciwko usuwaniu ich z życia ich dzieci
Małgorzata Mielcarek/Fakty TVN
Ojcowie po rozwodzie protestują przeciwko usuwaniu ich z życia ich dzieciMałgorzata Mielcarek/Fakty TVN

W Warszawie odbył się protest ojców, którzy po rozwodzie chcą zachować bliski kontakt z dziećmi. Twierdzą, że ich prawa są ignorowane. Nawet jeśli sąd przyzna im prawo do opieki nad dzieckiem, nie mają tego jak egzekwować. Domagają się interwencji Ministerstwa Sprawiedliwości.

- Wiele mówi się o dyskryminacji kobiet, ale wciąż zbyt mało uwagi poświęca się nam, ojcom - takie zdanie w piątek wybrzmiewało na ulicach Warszawy. Protestujący głośno sprzeciwiają się coraz powszechniejszemu ich zdaniem zjawisku alienacji rodzicielskiej, czyli w praktyce - jak mówią - eliminacji ojców z życia dzieci.

- Żona się wyprowadziła i ją zabrała. Ogranicza nam kontakty - mówi Andrzej Mikulski, uczestnik protestu. - Reprezentujemy raczej tych ojców, którzy chcą opiekować się dziećmi, chcą na nie łożyć - twierdzi Wojciech Miga, organizator protestu.

- Też mówimy o prawie dziecka do obojga rodziców, żeby dziecko po rozwodzie miało mamę i tatę - komentuje Wojciech Pruński, uczestnik protestu.

Wzrasta liczba tych, którzy chcą bardziej angażować się w życie swoich dzieci

Według danych organizacji zajmujących się alienacją rodzicielską, liczba ojców, którzy się do nich zwracają po pomoc, ma wzrastać, bo wzrasta też liczba tych, którzy chcą bardziej angażować się w życie swoich dzieci. Liczba takich spraw przed sądami rodzinnymi w tej chwili ma sięgać nawet 100 tysięcy. Niektóre z nich trwają latami, dlatego niektórzy protestujący są tutaj po raz kolejny. I to całymi rodzinami.

- Przez dwa lata mojego obecnie sześcioletniego synka widziałem dwie minuty - mówi Tomasz Walenda, uczestnik protestu.

CZYTAJ TAKŻE: "Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w śródmieściu

- Nawet jeśli sądy niekiedy przyznają nam opiekę, nie jesteśmy w stanie tego wyegzekwować - mówią protestujący. Dlatego teraz oczekują interwencji Ministerstwa Sprawiedliwości.

- Są prace, które podejmowane są zarówno w departamencie ministerialnym odpowiedzialnym za sądownictwo rodzinne, jak i powołana komisja kodyfikacyjna - przekazuje Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, wiceministra sprawiedliwości.

Jak zaznaczają protestujący, nie są przeciwko kobietom, matkom. Mówią, że demonstrują nie tylko w swoim interesie, ale przede wszystkim w interesie dzieci.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Od dziś żadna kobieta nie będzie musiała udowadniać, że się broniła, stawiała opór i walczyła z gwałcicielem. Brak zgody na seks to podstawa definicji gwałtu. Karane będzie wykorzystywanie kobiet odurzonych czy nieprzytomnych. Ale domniemanie niewinności pozostaje.

"Do tej pory odsyłano je z kwitkiem. Dzisiaj będą objęte ochroną prawną"

"Do tej pory odsyłano je z kwitkiem. Dzisiaj będą objęte ochroną prawną"

Źródło:
Fakty TVN

Donald Tusk prosi Rafała Brzoskę o pomoc, a Mateusz Morawiecki deklaruje współpracę. Zachowanie byłego premiera w Prawie i Sprawiedliwości wzbudziło sprzeciw, zaskoczenie i krytykę. Głos w tej sprawie zabrali też kandydaci na prezydenta. 

Morawiecki o krytyce kolegów z partii. "Jeden wpis czytałem, ale już zapomniałem"

Morawiecki o krytyce kolegów z partii. "Jeden wpis czytałem, ale już zapomniałem"

Źródło:
Fakty TVN

"Sytuacja międzynarodowa jest na tyle poważna, że nie możemy sobie pozwolić na kłótnie w kraju" - napisał premier, apelując, by politycy zawiesili spory "na temat wojny i pokoju w Ukrainie i jedności wobec zagrożeń ze Wschodu". Czy odpowiedź na to wezwanie widać i słychać w kampanii kandydatów na prezydenta?

Waży się przyszłość Ukrainy. Co na to kandydaci?

Waży się przyszłość Ukrainy. Co na to kandydaci?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Policja na rondzie Inwalidów w Łodzi wystawia rekordową w skali całej Polski liczbę mandatów. W zeszłym roku było ich prawie siedem tysięcy na łączną kwotę prawie trzech i pół miliona złotych. Na skrzyżowaniu od kwietnia ubiegłego roku działa system kamer, który rejestruje przejazd na czerwonym świetle.

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona złotych

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona złotych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest takie biznesowe podejście do polityki, czyli bardzo twarde warunki na początku - powiedział były minister spraw zagranicznych z Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna o rozmowie prezydentów USA i Rosji. - Nie możemy liczyć na pomoc z zewnątrz, bo jej po prostu nie będzie. Umiesz liczyć? Licz na siebie. To jest ten czas - ocenił gość "Faktów po Faktach".

"To jest biznesowe podejście do polityki"

"To jest biznesowe podejście do polityki"

Źródło:
TVN24

Trzeba tłumaczyć wszystkim, że miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina - powiedział w "Faktach po Faktach" kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski. Mówił też, że jeżeli Władimir Putin będzie mógł zakończenie wojny w Ukrainie "przedstawić jako swój sukces, to będzie oznaczać osłabienie bezpieczeństwa nie tylko Europy i Polski, ale również Stanów Zjednoczonych".

"Miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina"

"Miejsce Ukrainy jest w NATO, a nie w łapach Putina"

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN

Luka Donczić trafił z Dallas Mavericks do Los Angeles Lakers. Kibice drużyny, która swoją gwiazdę straciła, zorganizowali regularne protesty, a odpowiedzialny za to wszystko manager dostaje pogróżki.

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS