Odra znowu zasolona. "Parametry tej wody były ponad normę"

03.11 | Odra znowu zasolona. "Parametry tej wody były ponad normę"Fakty TVN

Odra znowu jest zasolona, być może nawet bardziej niż latem. Grozi nam powtórka katastrofy, zwłaszcza że winowajca wciąż nie jest ustalony. Niemcy alarmują i chcą powstrzymać dalszą regulację rzeki.

- Sytuacje krytyczne pojawiają się stosunkowo często i katastrofa na Odrze bynajmniej się nie skończyła - alarmuje Krzysztof Smolnicki z koalicji "Czas na Odrę". Na te słowa są niestety dowody, czyli przewodność elektryczna - to miernik zawartości soli w rzece, która jest tylko odrobinę niższa niż przed katastrofą w lecie, ale teraz w Odrze jest dwa razy więcej wody. To oznacza, że soli jest co najmniej tyle samo albo nawet więcej niż wtedy. Strona polska przyznaje, że coś jest na rzeczy, choć nie wspomina o zasoleniu.

- Parametry tej wody były ponad normę. Być może znowu ktoś mógł tę rzekę po prostu zanieczyścić - mówi Grzegorz Kurowski z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.

Niepokoi również to, że alarm słychać z zachodniego brzegu Odry. - Mam wrażenie, że rząd najchętniej by chciał zapomnieć o tej katastrofie, no ale automatyczne stacje pomiarowe niemieckie, bo to jest we Frankfurcie mierzone, zmierzyły to zasolenie - dodaje Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego "Eko-Unia". Zamiast monitoringu i współpracy służb i urzędów informacje - co podkreśla Grzegorz Kurowski z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego - możemy czerpać z mediów.

Groźba kary finansowej?

Na szczęście temperatura wody w Odrze jest niska i uniemożliwia zakwit złotych alg - glonów, które w słonej wodzie uwolniły toksyny i zabiły w lipcu i sierpniu prawie 250 ton ryb.

Strona niemiecka zarzuca polskiej, że raport władz po katastrofie nie wyjaśnił najważniejszego - skąd pochodziło tak wysokie zasolenie. Ta wiedza to szansa, by katastrofa się nie powtórzyła. - Kanał Gliwicki i ten region Odry, cały ten system kopalń, które zrzucają do zlewni Odry, jest jakby takim głównym winowajcą - przekonuje Radosław Gawlik.

- Polska jest zagrożona zapłaceniem kar finansowych i to też może powodować mniejszą chęć znalezienia konkretnego truciciela - ocenia doktor Włodzimierz Golus, hydrolog z Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego.

Po letniej katastrofie straty są ogromne. W Odrze wymierają całe gatunki stworzeń. W oczy rzuca się też brak większych ryb o długości 10 centymetrów i więcej. Przetrwała drobnica i też nie jest jej dużo.

Zatrucie to też konsekwencja regulacji rzeki, dlatego przeciwko dalszej ingerencji protestują ekolodzy, naukowcy i niemieckie landy. - Budowa stopni wodnych na Odrze to gwóźdź do trumny. Dlatego, że woda w tych stopniach będzie się jeszcze bardziej nagrzewała, poprzez parowanie będzie się zagęszczała i warunki będą jeszcze lepsze dla złotych alg - alarmuje Krzysztof Smolnicki.

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Teraz powstaje "Dom dobry". Lepiej nie zakładać jednak, że tym razem będzie inaczej. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS