Narasta kryzys na granicy z Ukrainą. Premier "nie rozwiązuje problemów, a udaje, że stworzy nowy rząd"

Źródło:
Fakty TVN
Narasta kryzys na granicy z Ukrainą. Premier "nie rozwiązuje problemów, a udaje, że stworzy nowy rząd"
Narasta kryzys na granicy z Ukrainą. Premier "nie rozwiązuje problemów, a udaje, że stworzy nowy rząd"
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
Narasta kryzys na granicy z Ukrainą. Premier "nie rozwiązuje problemów, a udaje, że stworzy nowy rząd"Marzanna Zielińska/Fakty TVN

Polscy przewoźnicy już prawie trzy tygodnie blokują wjazd na przejściach z Ukrainą. Protest ma się rozszerzyć. Rząd wydaje sie zaskoczony. Nie widać, by coś robił, a powinien.

To 20. dzień protestu. Już blisko 3600 ciężarówek w Korczowej, Dorohusku, Hrebennem i Medyce czeka na przekroczenie granicy nawet dziewięć dni. - Musimy dociągnąć do końca, do celu. Po porostu jesteśmy tak zdeterminowani, że innej opcji nie ma - zaznacza Bartosz Jasiński z Komitetu Obrony Przewoźników i Pracodawców Transportu.

Transportowcy chcą przywrócenia zezwoleń zniesionych z powodu wojny na przewozy komercyjne dla kierowców ukraińskich i uporządkowania e-kolejki po stronie ukraińskiej, która ma wydłużać czas przekroczenia granicy i sprzyjać korupcji. Z każdym dniem protestujących przybywa. Przed wojną - według polskich przewoźników - na każdą stronę przypadało po 160 tysięcy transportów rocznie. Teraz liczba transportów ukraińskich przekroczyła 800 tysięcy rocznie. - Strona rządowa polska przepycha się o stołki w tym momencie w Warszawie, nie interesuje się obywatelami, nie interesuje się przewoźnikami - zauważa Edyta Ozygała, uczestniczka protestu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przewoźnicy protestują na granicy. 127 godzin czekania na odprawę

Ten brak zainteresowania wypchnął na przejścia graniczne również rolników, którzy chcą powstrzymania napływu do Polski ukraińskiego zboża. - Protest będzie, jak to się mówi, taki zapobiegawczy, ostrzegawczy. Skumuluje to bardzo dużą kolejkę od strony Rzeszowa. Może wtedy rządzący się obudzą i przyjadą - mówi Roman Kondrów z "Podkarpackiej Oszukanej Wsi". Rządzący zapewniają, że nie śpią. - Poprosiłem pana ministra Adamczyka o bardzo pilne interwencje - przekazał premier Morawiecki. Tyle tylko, że ministra infrastruktury, ani jego interwencji nie widać, a kancelaria premiera na maila "Faktów" TVN w tej sprawie nie odpowiada.

Protest przewoźników na granicy z Ukrainą
Protest przewoźników na granicy z Ukrainą25.11 | Trwa protest przewoźników na przejściach granicznych. Kierowcy ciężarówek przekraczający granicę muszą spodziewać się dużych utrudnień – czas oczekiwania w medyce to około 127 godzin, a w Krościenku prawie doba. TVN24

Bierność rządzących

- Jeśli te ostatnie godziny jest Morawiecki na tej funkcji premiera, to powinien natychmiast pojechać i spróbować rozwiązać ten problem. Tam ludzie marzną w tych kabinach samochodów, kolejni przyjeżdżają blokować - zaznacza Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej. - To jest właśnie zakończenie Mateusza Morawieckiego. Nie rozwiązuje problemów, a udaje, że stworzy nowy rząd. Ani problemów nie rozwiąże, ani nowego rządu nie stworzy - dodaje Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Protest rolników przed przejściem granicznym. Przyłączyli się do przewoźników

Problem robi się z każdym dniem poważniejszy, bo wiceminister infrastruktury Ukrainy twierdzi, że przez Polskę przechodzi 30 procent zaopatrzenia dla ukraińskiego sektora energetycznego. Blokada grozi jego załamaniem. - Postawa protestujących uniemożliwia w obecnej sytuacji dialog pomiędzy rządem polskim a Unią Europejską - zaznacza Serhij Derkacz, wiceminister rozwoju społeczności, terytoriów i infrastruktury Ukrainy. Raz na godzinę przepuszczane są przez granicę po trzy transporty. Pomoc humanitarna i zaopatrzenie wojskowe przepuszczane są bez ograniczeń. Na poniedziałek protestujący planują zablokowanie kolejnych przejść - w Zosinie i Niżankowicach.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Są w pościeli, w ubraniach, w obuwiu. I to już niemal norma, że niebezpiecznych chemikaliów blisko nas jest dużo, ale jak jest ich za dużo, to naprawdę mogą zaszkodzić. Ostatnia kontrola Inspekcji Handlowej pokazuje, że mamy się czym martwić.

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

To źle, że pościel "pachnie nowością". Pachną chemikalia. Czasem jest ich za dużo w produktach i szkodzą zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Na oddziałach onkologicznych jest cała gama trudnych emocji. Jest strach, jest stres, są łzy i ból. Kiedy nagle i nieoczekiwanie pojawia się tam miłość - to jest to jak grom z jasnego nieba. Daje to nadzieję, bez której najlepsza terapia jest niewystarczająca.

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Leczenie onkologiczne jest codziennością wielu osób. Ważne jest mądre wsparcie

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o społeczną świadomość, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Reżim na Kremlu chce wsadzić do łagru współpracowników nieżyjącego już Aleksieja Nawalnego. Dokumentują oni korupcję władzy - za co Władimir Putin się mści. Rozpoczął się proces. Raport ONZ potwierdza, że w Rosji ludzie, którzy sprzeciwiają się Kremlowi, są prześladowani, więzieni i torturowani. Dotyczy to nie tylko opozycjonistów, ale też niekiedy prostych żołnierzy, którzy nie chcą umierać na wojnie Putina.

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Współpracownicy Aleksieja Nawalnego na celowniku reżimu Władimira Putina

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemcy przegrały - unijne kraje wbrew woli Berlina podtrzymały wolę nałożenia wysokich ceł na chińskie samochody elektryczne. To ma być odpowiedź na politykę Pekinu, który hojnie dopłaca swoim firmom do produkcji, czym zaburza konkurencję. Na ruch Brukseli Pekin nie pozostanie obojętny i odpowie swoimi cłami niekoniecznie tylko w sektorze motoryzacyjnym. Jest jeszcze szansa na uniknięcie wojny handlowej.

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Europa stoi u progu wojny handlowej z Chinami 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Od czasów napoleońskich utrzymywali dystans wobec militarnych sojuszy. Niesprowokowana agresja Rosji na Ukrainę zmieniła błyskawicznie 200-letnią politykę szwedzkiej neutralności. Szwecja jest już w NATO - wnosi do Sojuszu swój potencjał przemysłowy i militarny. Na Warsaw Security Forum naszemu dziennikarzowi opowiadał o tym minister obrony Szwecji Pål Jonson. Mówił także, że Sztokholm widziałby chętnie Ukrainę w NATO.

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Minister obrony Szwecji: mając Ukrainę w NATO, zwiększymy swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS