Minister sprawiedliwości nie będzie respektował postanowienia sądu. "Ma wizję sądów rodem z Białorusi lub Rosji"

Autor:
Źródło:
Fakty TVN
Minister sprawiedliwości nie będzie respektował postanowienia sądu. "Ma wizję sądów rodem z Białorusi lub Rosji"
Minister sprawiedliwości nie będzie respektował postanowienia sądu. "Ma wizję sądów rodem z Białorusi lub Rosji"
Jacek Tacik/Fakty TVN
Jacek Tacik/Fakty TVNMinister sprawiedliwości nie będzie respektował postanowienia sądu. "Ma wizję sądów rodem z Białorusi lub Rosji"

Minister sprawiedliwości nie będzie respektował postanowienia sądu, bo mu się nie podoba. Są sędziowie, o których Zbigniew Ziobro mówi z lekceważeniem, bo ich nie lubi, nie ceni i uważa za przeciwników. A prokuraturą steruje ręcznie, czego nawet nie stara się ukrywać.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro postanowił demonstracyjnie zignorować postanowienie sądu w sprawie zakazu mówienia o Agnieszce Holland. - Będę mówił prawdę, niezależnie jakie rozstrzygnięcia miałyby tutaj zapadać. Dlatego że żaden sąd na świecie nie może zakazać komukolwiek, w tym mnie, mówić prawdy - oświadczył Zbigniew Ziobro. - To było postawienie granic w zakresie obrażania naszej klientki, jak i jej twórczości i porównywania jej do reżimów autorytarnych - odpowiada Sylwia Gregorczyk-Abram, adwokatka z Fundacji "Wolne Sądy".

Chodzi o komentarz w mediach społecznościowych. Na początku września, odnosząc się do jednego z wywiadów Holland o filmie "Zielona granica", Zbigniew Ziobro napisał na platformie X: "W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland".

Po wpisie Ziobry 6 września prawnicy Holland skierowali do Ziobry wezwanie przedsądowe.

- Wyrok sądu to nie jest sąd ostateczny. My musimy mieć przed sobą perspektywę sądu ostatecznego. To jest najważniejszy sąd - komentował działania prawników reżyserki Ziobro. - Musimy mieć na uwadze sąd ostateczny, który będzie rozstrzygał także o tym, czy ktoś wykonuje, czy nie, decyzje i postanowienia sądu - komentuje słowa ministra Mariusz Krasoń, wiceprezes Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia".

To, co mówi i co robi, a raczej czego nie robi minister sprawiedliwości, jak podkreśla Sylwia Grzegorczyk-Abram, to cios w trójpodział władzy i polityczna anarchia. - (Zbigniew Ziobro - przyp. red.) stawia siebie w pewnym sensie ponad prawem, a nikt nie powinien być ponad prawem. Nawet, a może przede wszystkim, minister sprawiedliwości - ocenia.

Zbigniew Ziobro nie tylko stawia się ponad decyzjami sądów, ale je stygmatyzuje, tak jak stygmatyzuje konkretnych sędziów. Sędzia Piotr Gąciarek - z powodów politycznych - był zawieszony przez 14 miesięcy. Sędzia jest zdania, że prezes Suwerennej Polski konsekwentnie i z uporem rozmontowuje polskie sądownictwo. - On w zasadzie ma taką wizję sądów jak ta babcia z "Samych swoich": sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie - uważa sędzia Gąciarek.

Ziobro z zakazem wypowiadania się o Holland
Ziobro z zakazem wypowiadania się o HollandTVN24

"Prokuratura, poprzez słowa pana ministra, stała się jednostką ręcznie sterowaną"

Zbigniew Ziobro na jednej, krótkiej konferencji uderzał w sądy i jednocześnie przekonywał o ich niezależności, gdy mu tak pasowało i gdy sprawa dotyczyła decyzji sądu o zwolnieniu z aresztu głównego podejrzanego w sprawie afery wizowej.

- Minister sprawiedliwości ma wizję sądów rodem z Białorusi lub Rosji. I to jest jego problem. Ale niestety także problem polskich obywateli, bo sądy nie działają sprawnie - podkreśla Piotr Gąciarek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie.

Zupełnie inaczej sprawa wygląda z prokuraturą. Ziobro - z czym już nawet się nie kryje - ma nad nią pełną kontrolę. Na przykład w kontekście afery wizowej. - Gdybyśmy mieli coś do ukrycia, to przecież mógłbym zdecydować, że ta sprawa będzie prowadzona z inną intensywnością - mówił 21 września Ziobro.

- Prokuratura, poprzez słowa pana ministra, stała się jednostką ręcznie sterowaną. Taką, która jest wykorzystywana do załatwiania partykularnych interesów - mówi Mariusz Krasoń, wiceprezes Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia".

Jak przekonuje prezes Kaczyński - praworządność jest dziś bardzo często deptana przez sądy. Po wygranych przez PiS wyborach ma się to zmienić.

Autor:

Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

14-letnia Natalia we wtorek przez kilka godzin siedziała sama w centrum Andrychowa. Żadna z przechodzących w okolicy osób nie zainteresowała się jej stanem. Nikt też nie udzielił jej pomocy. Dziewczynka siedziała obok sklepu w centrum miasta. Gdy trafiła do szpitala, było już za późno. Reporter TVN24 nieoficjalnie dowiedział się, że dziewczynka miała wylew krwi do mózgu. Policja i znajomi rodziny przekazują różne informacje co do tego, kiedy informacja o zaginięciu dziecka trafiła do funkcjonariuszy.

Kiedy Natalia umierała, policjanci przesłuchiwali świadka w innej sprawie. "Zarzucam sobie, że czekaliśmy"

Kiedy Natalia umierała, policjanci przesłuchiwali świadka w innej sprawie. "Zarzucam sobie, że czekaliśmy"

Źródło:
Fakty TVN

Liberalizacja zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych wzbudza emocje wśród polityków. Nową ustawę promuje cała nowa większość sejmowa. PiS dopatruje się afery, strasząc, że Polacy będą wywłaszczani, żeby postawić farmy wiatrowe.

Jest jeden cel tej ustawy. A PiS walczy z wiatrakami

Jest jeden cel tej ustawy. A PiS walczy z wiatrakami

Źródło:
Fakty TVN

Pacjenci kilkunastu ośrodków psychiatrycznych na Podlasiu boją się, że od nowego roku zostaną bez pomocy. Martwią się też lekarze, bo NFZ nie przedłużył im umów na kolejne lata, dlatego część z nich nie umawia nowych wizyt na przyszły rok. NFZ jednak zapewnia, że mieszkańcy wciąż będą mieć wsparcie, ale w ramach pilotażowego programu Centrów Zdrowia Psychicznego. Ten pomysł budzi sporo wątpliwości.

NFZ nie przedłużyło umów z ośrodkami psychiatrycznymi na Podlasiu. Mają je zastąpić pilotażowe Centra Zdrowia Psychicznego

NFZ nie przedłużyło umów z ośrodkami psychiatrycznymi na Podlasiu. Mają je zastąpić pilotażowe Centra Zdrowia Psychicznego

Autor:
Joanna
Wyrwas
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Już za dwa tygodnie "Weekend cudów" Szlachetnej Paczki. Na liście potrzebujących jest jeszcze ponad półtora tysiąca rodzin. Każdego dnia może ich jednak przybywać, bo wysokie ceny sprawiają, że wielu z nas żyje się coraz trudniej.

Finał Szlachetnej Paczki coraz bliżej. Ponad półtora tysiąca rodzin czeka na darczyńców

Finał Szlachetnej Paczki coraz bliżej. Ponad półtora tysiąca rodzin czeka na darczyńców

Autor:
Marta
Warchoł
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy? - stwierdziła w "Faktach po Faktach" TVN24 Izabela Jezierska-Świergiel, wiceprezeska Fundacji ITAKA. Były komendant wojewódzki policji doktor Rafał Batkowski ocenił, że zostały spełnione wszystkie przesłanki, aby uruchomić Child Alert. - Ta sytuacja jest dla mnie zaskoczeniem - dodał. Reporterka TVN24 Małgorzata Marczok zwróciła uwagę, że dla rodziny nastolatki komunikat policji jest "niezrozumiały i przede wszystkim krzywdzący, ponieważ - ich zdaniem - policja wykazała się sporą opieszałością".

Śmierć 14-letniej Natalii. "To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy?"

Śmierć 14-letniej Natalii. "To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy?"

Autor:
tmw/ft
Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli prezydent mówi "tak" dla woli obywateli, to powie "tak" dla in vitro - mówił w "Faktach po Faktach" poseł Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska), pytany o to, co prezydent Andrzej Duda zrobi z przegłosowaną w środę przez Sejm ustawą o in vitro, jeśli trafi ona na jego biurko. - Tu jest tylko jedno wyjście, jedno wyjście z twarzą, jedno wyjście rozsądne. I to wyjście to jest podpisanie tej ustawy - stwierdził Mirosław Suchoń, szef klubu parlamentarnego Polska 2050 - Trzecia Droga.

"Tu jest tylko jedno wyjście, jedno wyjście z twarzą, jedno wyjście rozsądne"

"Tu jest tylko jedno wyjście, jedno wyjście z twarzą, jedno wyjście rozsądne"

Autor:
ks/kab
Źródło:
TVN24

Władimir Putin ma kolejnego wroga. To osoby z tęczową flagą. Rosyjski Sąd Najwyższy uznał ruchy na rzecz LGBT za ekstremistyczne. W marcu w Rosji odbędą się wybory prezydenckie. Społeczeństwo musi się bać, by popierać dyktatora.

Rosja: aktywiści na rzecz praw LGBT+ zostali uznani za ekstremistów. "Sytuacja się tylko pogorszy"

Rosja: aktywiści na rzecz praw LGBT+ zostali uznani za ekstremistów. "Sytuacja się tylko pogorszy"

Autor:
Justyna
Zuber
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Szczyt Rady Europejskiej w grudniu będzie bardzo istotny i nie chodzi tylko o to, kto będzie na nim reprezentował Polskę. Chodzi o płynność finansową Ukrainy. Przywódcy mają na nim przyklepać 50 miliardów euro pomocy dla tego kraju. Problem w tym, że konsekwentnie przeciwny temu jest Viktor Orban. Ta decyzja Unii wymaga jednomyślności. W Brukseli spekuluje się, że premier Węgier za zrezygnowanie z weta w sprawie Ukrainy chce 13 miliardów euro z unijnych funduszy dla swojego kraju.

Krążą plotki, że jest jedna rzecz, która przekona Orbana, żeby nie zablokować wsparcia UE dla Ukrainy

Krążą plotki, że jest jedna rzecz, która przekona Orbana, żeby nie zablokować wsparcia UE dla Ukrainy

Autor:
Jakub
Loska
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS